Co myślicie o oleju Lotos Semisyntetik 10W/40?
: ndz lut 06, 2005 02:49
Jak w temacie, Lotos Semisyntetik 10W/40
zawsze jeżdzilismy z ojcem na lotosach i nie było problemu(zawsze był Lotos syntetik 5w/40 ale to w poldasie który miał 85tyś przejechane), z tym ze niewiem co było w moim aucie uzywane wczesniej, olej od 8 tyś czyli tyle ile przejechał od lipca cały czas trzyma jeden poziom a silnik czyściutki i ma teoretycznie 136 tys km przejechane.
W każdym razie oleju nie ciagnie i nie jest jakiś umazany zadnych wycieków.
Syntetyczny sie boje bo może mi go wymyć i sie rozszczelni wtedy, nie jest to nowa jednostka, co do mineralnego to też niebardzo bo wolał bym jakis półsyntetyk i tu sie pojawia własnie olej Lotos Semisyntetik 10W/40.
Silnik to 1.6PN, prosze o opinie i czy spokojnie moge taki zalać bez obaw o to ze mi sie rozpadnie albo zacznie cos cieknąc albo cos innego.
Ogulnie mam też wrażenie ze w środku mam syntetyka zalanego ale niewiem bo auto z de, olej dalej jest ładny, no ale czas zmienić.
zawsze jeżdzilismy z ojcem na lotosach i nie było problemu(zawsze był Lotos syntetik 5w/40 ale to w poldasie który miał 85tyś przejechane), z tym ze niewiem co było w moim aucie uzywane wczesniej, olej od 8 tyś czyli tyle ile przejechał od lipca cały czas trzyma jeden poziom a silnik czyściutki i ma teoretycznie 136 tys km przejechane.
W każdym razie oleju nie ciagnie i nie jest jakiś umazany zadnych wycieków.
Syntetyczny sie boje bo może mi go wymyć i sie rozszczelni wtedy, nie jest to nowa jednostka, co do mineralnego to też niebardzo bo wolał bym jakis półsyntetyk i tu sie pojawia własnie olej Lotos Semisyntetik 10W/40.
Silnik to 1.6PN, prosze o opinie i czy spokojnie moge taki zalać bez obaw o to ze mi sie rozpadnie albo zacznie cos cieknąc albo cos innego.
Ogulnie mam też wrażenie ze w środku mam syntetyka zalanego ale niewiem bo auto z de, olej dalej jest ładny, no ale czas zmienić.