Chciałbym nieco przyspieszyć zapłon, tylko nie wiem czy aparatem trzeba kręcić zgodnie z ruchem wskazówek zegara czy też przeciwnie? NO i kwestia zasadnicza - o ile obrócić ten rozdzielacz żeby nie przesadzić, ale żeby przyspieszyć go np o 1stopień?
Czemu chcę to zrobić - autko nie zbiera się jak jak powinno - tzn kumpel ma ten sam silnik 1,8 ABS i jego fura rwie do przodu od momenty dotknięcia gazu - u mnie natomiast jest taki dziwny efekt - jak przy holowaniu na elastycznej i rozciągliwej lince - że auto nie rwie od razu tylko rozpędza się, a potem czuć płynne pociągnięcie (nie mylić z rwaniem) - tak od 2200 obr. Na kompie pokazał 1 błąd sondy lambda - zwarcie do masy, ale to może przy zakładaniu gazu, bo po skasowaniu nie pojawiał się już.
Autko musi miec moc, bo jechalem nim bez problemu 170km/h w 2 osoby + bagaże a miałem jeszcze tyle gazu pod butem, że myślałem że i 190 poleci - choć jak sprawdziłem Vmax wg książki to 178km/h.
Nowe: świece, przewody, kopułka, olej valvoline maxLIFE 10W40, filtr powietrza, beny i oleju.
Proszę o odpowiedź i poradę co możnaby jeszcze pokombinować żeby stał się bestią


Z góry dzięki i pozdrawiam!!!!