[mk2 1.6 PN] naprawa przewodów chłodnicy
: śr lis 08, 2006 14:21
cieknie mi strasznie, niemal kapie,
udało mi się zlokalizowac zródło, zaraz po zakończeniu jazdy, na wężu grubym) i częściach pod maską są odpryski białych plam, które szybko znikają
mam płyn petrygo, ostatnio dolałem 1l wody kranówki.
wyglada na to, że zacisk na gumie (tej tuż pod samą maską, grubej) przerdzewiał i możliwe że pojawiło się na gumie pęknięcie. ponieważ od tego miejsca na złączu widzę małą mokrą kropkę, a plamki wyglądają, tak jakby z tego miejsca rozchodził się odprysk plam.
jeśli są, to kupię nowe zaciski (obręcze) (nie wiem jak to nazwać)
dodatkowo myślę, że przydałoby się to może jakoś zakleić - między obreczą zaciskającą a gumą, bo pewnie guma zostałą uszkodzona: są do tego jakieś kleje środki?
czy może ewentualnie przyciąć kawałek uszkodzenej gumy.
jak to najlepiej naprawić i najtaniej?
pozdr.
udało mi się zlokalizowac zródło, zaraz po zakończeniu jazdy, na wężu grubym) i częściach pod maską są odpryski białych plam, które szybko znikają
mam płyn petrygo, ostatnio dolałem 1l wody kranówki.
wyglada na to, że zacisk na gumie (tej tuż pod samą maską, grubej) przerdzewiał i możliwe że pojawiło się na gumie pęknięcie. ponieważ od tego miejsca na złączu widzę małą mokrą kropkę, a plamki wyglądają, tak jakby z tego miejsca rozchodził się odprysk plam.
jeśli są, to kupię nowe zaciski (obręcze) (nie wiem jak to nazwać)
dodatkowo myślę, że przydałoby się to może jakoś zakleić - między obreczą zaciskającą a gumą, bo pewnie guma zostałą uszkodzona: są do tego jakieś kleje środki?
czy może ewentualnie przyciąć kawałek uszkodzenej gumy.
jak to najlepiej naprawić i najtaniej?
pozdr.