Forum.VWGolf.pl

Sprawdzałem dzisiaj zawieszenie w Stacji Kontoroli Pojazdów i usłyszałem, że geometria zawieszenia mojego samochodu nie mieści się w skali Moje pytanie - na ile jest to poważna wiadomość, i ile muszę szykować kasy na naprawę tego? Swoją drogą jestem trochę zdziwiony, auto dobrze sie prowadzi, nie sciąga go, nie pływa... problem stanowią jedynie drgania na kierownicy podczas jazdy po nierównościach, trochę mi nią szarpie.

A tak poza tym - z gatunku ciekawych sytuacji - Pan fachwiec wszedł pod samochód i narobił chałasu, bo z przodu nie ma belki satabilizacyjnej. Stwierdził że to w ogóle jakieś nieporozumienie, no bo jak może nie być belki, za głowę się chłop łapał, no a ja już totalnie się wkurzyłem. Przyjechałem do domu, sprawdzam książkę napraw VW Golfa, i co się okazuje?? W niektórych modelach Golfów, w tym w 1,9D nie było montowanych belek Ja mogę nie wiedzieć, ale fachowcy nie wiedzą?? książek nie czytają??

NO Cóż DRGANIA KIER NIE KONIECZNIE muszą POCHODZIć OD (ROZBIEZNOśCI ) Kół zmień diagnoste

to że ci się geometria nie mieści w skali to może też być zbyt duże luzy na drązkach kierowniczych a najlepiej przyjżyj się oponom w jakim są stanie jak zaczeło je ścinać to pomyśl jak najszybciej o regulacji lub co gorsz wymianie końcówek drążków kierowniczych

ja niedawno robilem geometrie /zbieznosc i kat pochylenia koła/ nie pamietam dokladnie ale cos koło 90 zł

ja robiłem komplex 75 zł

Jedź na kompleną geometrię i wszystko się wyjaśni. A diagnosta mówił coś na temat luzów? Na mocowaniu amortyzatora z przodu, na dzążkach, sworzniach? jeśli sprawdzał samochód powinien powiedzieć co jest nie tak.
Ja za kompletna geometria dałem 50 zł.
Pozdrawiam.

Pojedź gdzieś indziej. Ja miałem geometrię ustawianą w ASO SKODY...na kompie. najpierw pojedź gdzieś na sprawdzenie luzów, bo jeśli będą jakiekolwiek luzy to geometrii nie da się zrobić.W ASO zapłaciłem 65 PLN.

zaczoł mnie starszyć że trzeba robić punkty bazowe, cuda wianki, że to kosztuje 500 zł. drążki właśnie również są zużyte, i też pomyślałem że w tym może być problem. poza tym że szarpie kierownicą nie czuję żadnego dyskomfortu w prowadzeniu, opon mi nie scina, nie ciągnie mnie na lewo ani na prawo. powymieniam co trzeba i wtedy zobaczymy co z ta geometrią. thanks for all

No to oczywiście, drążki cza wymienić. Możliwe, że z powodu luzów na nierównościach szarpie. A co do opon, to bym powiedzial że jeszcze nie ścina, albo że jeszcze nie widać na oko.
Punkty można mierzyć, jeśli samochód ściąga, czy jest ewidentnie powypadkowy (spawane najważniejsze elementy). Lepiej kupić czujnik magnetyczny na allegro (te za 26 zł co wygrały test w Motorze- też go mam), soprawdzić czy nie jest obszpachlowany. To by było widać.
Pozdrawiam