Strona 1 z 2

[ALL VW] Co sądzicie o pokrowcach na akumulator

: pn lis 27, 2006 21:17
autor: rojbert
co sądzicie o pokrowcach na akumulator, które mają chronić aku przed mrozem.
Czy zdaje to jakiś egzamin czy jest to tylko ściema i powoduje tylko lepsze samopoczucie użytkownika ze zrobił wszystko aby ochronić aku przed zimnem.

Re: [all] co sądzicie o pokrowcach na akumulator

: pn lis 27, 2006 21:37
autor: naziro
rojbert pisze:jest to tylko ściema i powoduje tylko lepsze samopoczucie użytkownika ze zrobił wszystko aby ochronić aku przed zimnem.
Moim zdaniem tak właśnie jest,tak samo jak z magnetyzerami i innymi tego typu wynalazkami. Gdyby było inaczej to czemu producenci aut nie montowali by tego w seryjnym wyposażeniu? Zawsze mogli by zarobić więcej.

: pn lis 27, 2006 21:46
autor: piotrjamrozek
naziro pisze:czemu producenci aut nie montowali by tego w seryjnym wyposażeniu?
ja mam i wyglada jak orginal...

: pn lis 27, 2006 22:37
autor: okulik
Akumlator ogrzewa sie od silnika, zima rano silnik ma temperature powietrza. A nie ogrzeje sie od silnika, bo "obudowa" go szczelnie chroni od ciepla ;)
Moim zdaniem "obudowa" nie ma zastosowania.

: pn lis 27, 2006 22:51
autor: marek2907
Moim zdaniem "obudowa" nie ma zastosowania.
no jakto niema??? przecież ładnie wygląda :jezor:

: pn lis 27, 2006 22:57
autor: fotografik5
Moim zdaniem izolacja termiczna akumulatora ma sens. W nocy gdy temperatura otoczenia spada znacznie, izolacja spowolni proces oziebiania akumulatora. Rano nie będzie tak wyziębiony. Poza tym, w akumulatorze zachodzą procesy samorozładowania jak również pobierany jest niewielki prąd do urządzeń elektrycznych które są w stanie czuwania, a to powoduje wydzielanie ciepła. Więc izolacja w większym stopniu to ciepło zatrzyma w akumulatorze. A co do ogrzewania akumulatora przez silnik to nie powinien on zabardzo sie nagrzać, jest to szkodliwe dla niego. W instrukcji ładowania akumulatora zawsze pisze, że jeżeli podczas ładowania przegrzewa się należy przerwać ładowanie.
Pozdrowienia.

: pn lis 27, 2006 23:08
autor: bongo
Moim zdaniem izolacja termiczna akumulatora ma sens.
Moim też.Przecież jak są duże mrozy to akumulator na noc do domciu sie zabiera bo rano ani me,ani be.Czyli zimno rozładowuje akumulator(im gęściejszy elektrolit tym mniejszy prąd)

: wt lis 28, 2006 00:11
autor: ryjek75
piotrjamrozek pisze:
naziro pisze:czemu producenci aut nie montowali by tego w seryjnym wyposażeniu?
ja mam i wyglada jak orginal...
Ja też mam oryginalny pokrowiec (zresztą w instrukcji, którą dostaje się w komplecie przy zakupie - taki pokrowiec też figuruje na zdjęciach komory silnika - nawet jest opis jak go zdejmować) - uznałem więc że to jest w Golfach IV seryjne wyposażenie. Nie wiem czy to coś daje, bo jeszcze nie przeżyłem zimy z tym autem.

W żadnym innym samochodzie nie spotkałem się nigdy z pokrowcem na akumulator - a przecież one też działają, więc podejrzewam, że to taki tylko producencki "myk" - pod tytułem "o rany, jaki VW to porządny samochód"

: wt lis 28, 2006 00:40
autor: Grzesiekk1982
Też popieram. Pożyteczne są. Szczególnie jak słaby aku.
bongo pisze:Czyli zimno rozładowuje akumulator
bongo, tu jest nieścisłość. Nie tyle na tym polega problem akumulatorów w zimie. W lecie "wolnostojący" rozładuje się szybciej, niż marznący w zimie (nieużywane).

Prędkość reakcji w ogniwach zależy od temperatury. Im wyższa temp, tym większa prędkość reakcji (czyli: ładowania/rozładowywania, a więc- oddawania/pobierania prądu).

Problem polega na tym, że akumulator mając temperaturę otoczenia (zimową), przez pierwsze kilka min. się prawie nie ładuje. Trzymając go w domciu pod łóżkiem ;) umożliwiamy pełne ładowanie od alternatora natychmiast po włączeiu sinika.

Również zimny akumulator mniej chętnie oddaje prąd do rozruchu (niższa prędkość reakcji), a przyniesiony z domciu daje tyle ile trzeba.

Pozdrawiam.

: wt lis 28, 2006 00:42
autor: bomberxl
Aku ma być sprawny,a nie pieszczony.Jeśli ma elektrolit ok,jeśli nie ma żadnego zwarcia,to działa,wszelkie otulanie świadczy o konieczności wymiany.
Ważne jest oczywiście sprawne ładowanie przez alternator. :bigok: :bigok: :bigok:

: wt lis 28, 2006 00:47
autor: Ryhoo
stare to jest dobre wino i skrzypce. jak akumulator jest sprawny to żaden pokrowiec nie jest mu potrzebny. ja w jednym autku miałem założonego PIASTA i przez dwie zimy stał pod blokiem, czasami nawet dwa tygodnie nie odpalany (przy wielkich morzach), ale zawsze jak sie wsiadło to amperków nie brakowało i odpalał bez żadnej zadyszki...niestety potem autko znalazło nowego właściciela w postaci sąsiada a i on jak do tej pory ( a minął juz rok) nie miał z bateryjką problemu.

: wt lis 28, 2006 01:44
autor: Grzesiekk1982
Ryhoo pisze:stare to jest dobre wino i skrzypce
..., I NASZE GOLFY :P

bomberxl, Ryhoo, oczywiście, ma być sprawny. Noszenie do domu dawno za nami. Teraz aku są znacznie bardziej zaawansowane i odporne na temp. Ale taki sweterek naprawdę go oszczędza przy rozrucu w mroźny poranek. Kto zechce, ten założy (ja nie mam, ale bym założył, tylko trochę mi się nie chce wykręcać aku i jezdzić za pokrowcem :P ). Ładnie pali, więc jest OK, poza tym jeżdzę dużo w trasę, więc go nie przemęczam.
Pozdrawiam

: wt lis 28, 2006 01:54
autor: twardy
Ja swojego owinołem taka pianka która znalazłem w pracy :wink: