Forum.VWGolf.pl

Mam tak. Jak mam ustawione na czujnik swiatla, to jesli kluczyk nie jest przekrecony na zaplon to swiatlo swieci sie caly czas..nawet jesli wszystkie dzwi zamkniete. A kiedy przekrece na zaplon to dziala prawidlowo. Jak dzwi pozamykam swiatlo gasnie jak otworze to sie zapala. Co to moze byc?

Bo chyba nie powinno tak byc, bo jakbym mial ustawione na czujnik i wyjac kluczyk i wyszedl, zamknal dzwi to swiatlo by sie palilo..

Pomozcie.

powinno zgasnac po ok 10-15 s

grax wszystko jest ok.
Jeżeli zapłon nie jest włączony a otworzysz i zamkniesz drzwi to światło zgaśnie po kilkunastu sekundach.
W momencie jak zamknąłeś drzwi i włączasz zapłon to powinno gasnąć od razu.

Chmielu pisze:grax wszystko jest ok.
Jeżeli zapłon nie jest włączony a otworzysz i zamkniesz drzwi to światło zgaśnie po kilkunastu sekundach.
W momencie jak zamknąłeś drzwi i włączasz zapłon to powinno gasnąć od razu.

jak nie jest przekrecone na zaplon i otworze i zamkne dzwi to po kilku sekundach nic nie gasnie..caly czas sie swieci hmm...a jak jest zaplon to wszystko ok.

no ja wlasnei tak Cie zrozumialem zara lookne w ksiazke bo tym seeruje pewno jakas kostka nad bezpiecznikami

grax pisze:jak nie jest przekrecone na zaplon i otworze i zamkne dzwi to po kilku sekundach nic nie gasnie..caly czas sie swieci hmm

No ale to nie jest kilka sekund tylko powyżej 10.
Czekałeś tyle

Chmielu pisze:

grax pisze:jak nie jest przekrecone na zaplon i otworze i zamkne dzwi to po kilku sekundach nic nie gasnie..caly czas sie swieci hmm

No ale to nie jest kilka sekund tylko powyżej 10.
Czekałeś tyle

Tak nawet i 30
Bo jak alarm chce zakladac to musi to dzialac...

No 30 to już faktycznie za dużo...

wyjmij lampkę z sufitu, z niej wymontuj płytkę z elektroniką, wymień kondensator obok układu scalonego 555 (nie pamiętam parametrów tego kondensatora, ale weź go na wzór i kup nowy w klepie z elektroniką; kosz koło 0,5-1 zł; u mnie pomogło, poprostu dostał zwarcia wewnętrzego lub poprostu wysechł, bo to elektrolit; pamiętaj tylko właściwie wlutować + i - kondesatora zwracając uwagę na pasek na jego obudowie

pzdr
zyggy

pomogłem -> kliknij pomógł

zyggy pisze:pamiętaj tylko właściwie wlutować + i - kondesatora zwracając uwagę na pasek na jego obudowie

Kondensatory nie mają + i - a pasek na obudowie ma dioda.
Nieprawdaż???

Jerzas pisze:Kondensatory nie mają + i -

elektroliotyczne mogą mieć lub nie mieć,

Jerzas pisze:pasek na obudowie ma dioda.

prawdaż

Jerzas i Paweł Marek - MYLICIE SIĘ !!! Kondensatory elektrolityczne są biegunowe, posiadają + i - . Jeśli kupujesz nowy kondensator to jego dłuższa nóżka to +, a krótsza to -. A dodatkowo na obudowie ma pionowy pasek wskazujący na -. Nie wierzycie proszę sprawdzić. Nawet Elektrolity, które mają wyprowadzenia nie równolełe, lecz na osobnych końcach mają oznaczenie - a czasem dodatkowo +. Podobnie kondensatory tantalowe są biegunowe. Co innego ceramicze i styrofleksowe te nie są biegunowe. Zanim coś napiszecie bądźcie tego pewni i sprawdźcie to, a nie krytkujcie.

pzdr

zyggy pisze:Jerzas i Paweł Marek - MYLICIE SIĘ

nie mylę sie bo elektrolityczne mogą być biegunowe lub niebiegunowe. Proponuję małą podróz po necie, bo temat raczej nie dotyczy forum.

[ Dodano: Pią Gru 08, 2006 7:30 pm ]
http://www.sklep.avt.com.pl/go/_info/?id=35694

http://www.elektroda.pl/rtvforum/konden ... highlight=

http://www.elfa.se/elfa-bin/setpage.pl? ... 012717.htm

no i znowu zong pierwszy link pokazuje na foto niestety kondensator polarny, powiem ci, że zasadniczo nowy elektrolit nie ma jeszcze ukształtowanej polaryzacji, i teoretycznie można by zamontować go w sposób dowolny, lecz mogą powstać problemy z polaryzacją związane z jego budową, to tyle na teraz może później coś jeszcze naskrobię - żona mnie ściga

pzdr
zyggy