Strona 1 z 3
(MK2 Nagrzewnica)Wydaje sie jakby byla zapowietrzona...
: ndz gru 17, 2006 13:19
autor: bartolo2002
Witam,
Mialem problem z niedogrzaniem silnika,po wymianie termostatu temp.silnika jest ok natomiast ogrzewanie nie dziala.
Grzanie jest otwarte na maxa a ciepelka brak...
Natomiast jak energicznie poprzyciskam przewody dochodzace do nagrzewnicy to zaczynaja sie robic gorace,jakis czas (moze10 min.)jest ok a potem znow zimno.
Co moze byc tego przyczyna,juz kilka razy probowalem na wyzszych obrotach "odpowietrzac" uklad ale to nic nie dalo.
Niestety na przewodach od nagrzewnicy nie ma jakiegos odpowietrzenia w najwyzszym punkcie,juz nawet myslalem o wstawieniu jakiegos trojnika z kranikiem...
Pomocy,czekam na jakies Wasze rady.
Pozdrawiam serdecznie.
Bartek.
: ndz gru 17, 2006 13:26
autor: Kowal_
mi to wyglada bardziej na zapchaną nagrzewicę syfem
Czeka Cię w każdym bądź razie sporo roboty z tym..
: ndz gru 17, 2006 13:26
autor: Grzesiekk1982
W MK2 jest jakiś zaworek na przewodach do nagrzewnicy (pod maską). Koledzy z forum usuwali go i wstawiali metalową rurkę. I są zadowoleni Może to jego wina?
Pozdrawiam.
: ndz gru 17, 2006 13:51
autor: misiek
Grzesiekk1982 pisze:W MK2 jest jakiś zaworek na przewodach do nagrzewnicy
to jest termostat na ukł. ogrzewania i nie wszystkie MK2 to miały
bartolo2002 zobacz czy masz takowy terostat i czy węże za nim są ciepłe, jezeli masz i węze są zimne to termostat do wywalenia
: ndz gru 17, 2006 14:21
autor: Grzesiekk1982
misiek10111 pisze:to jest termostat na ukł. ogrzewania i nie wszystkie MK2 to miały
Dzięki za wyjaśnienie
Pozdrawiam.
: ndz gru 17, 2006 14:30
autor: KamilW
Witam. Uklad chlodzenia w mk 2 sam sie odpowietrza, ale pod jednym warunkiem, ze odpowietrza sie go na otwartym korku w zbiorniczku wyrownawczym. Czy jestes pewny ze nic ci do przewodow nie wpadlo? Bo to bardzo dziwny objaw. I wyglada nie na zapowietrzenie tylko na zatkanie. Jesli odpowietrzanie nic nie daje to wypada spuscic plyn i posprawdzac droznosc wszystkich przewodow, szczegolnie tego metalowego idacego wokol silnika (sa na nim zwezki ktore latwo przytkac) no i nagrzewnicy... sama nowa kosztuje 30 zl ale ciezko ja wymienic...
: ndz gru 17, 2006 14:34
autor: bartolo2002
U mnie jest taki trojnik od ,ktorego odchodzi wezyk do podgrzewania kolektora dolotowego i nie wyglada to na termostat taki jak na foto.
Natomiast ten obieg do podgrzewania kolektora jest cieply...Mam silnik 1.6PN
Dla mnie to dalej wyglada na jakis "babel"powietrza w ukl. nagrzewnicy.
Nagrzewnice przedmuchiwalem sprezonym powietrzem i wygladala na drozna.
Pozdrawiam.
Bartek.
: ndz gru 17, 2006 14:50
autor: KamilW
A odpowietrzales tak jak mowie? Czyli na odkreconym korku? Co dmuchania kompresorem to to jest prozny wysilek. Musisz dmuchnac w nia ustami, opor ma byc znikomy, jesli ciezko sie dmucha to jest do wymiany, bo widzisz, jest tam tyle obwodow ze jesli nagrzewnica jest chodz troche przytkana to woda pojdzie gdzie indziej. A czy u ciebie przewod doprowadzajacy wode idacy z glowicy jest cieply? a tylko powrot zimny? Moze na odwrot je podlaczyles?
: ndz gru 17, 2006 15:19
autor: bartolo2002
Odpowietrzalem na odkreconym korku i przewody napewno sa podlaczone ok,dziwi mnie tylko to,ze tak jak pisalem jesli ponaciskam kilkakrotnie przewody od nagrzewnicy(przepcham recznie)to jakis krotki czas dziala ok,grzeje jak diabli a po okolo 10-15 minutach jest coraz chlodniej i zaczyna sie syberia...
Mam ksiazke p. Bogumila Kalinowskiego i w niej napisane jest o zaworze nagrzewnicy...
Mam teraz dylemat bo jedyne co otwiera mi linka od ogrzewania to klapke pzry nagrzewnicy,poza tym juz w koncu nie wiem czy u mnie obieg przez nagrzewnice jest caly czas i tylko jest klapka od mieszania powietrrza,czy mam tez zawor nagrzewnicy...
Pozdro.
Bartek.
: ndz gru 17, 2006 15:30
autor: Paweł Marek
bartolo2002 pisze:Mam ksiazke p. Bogumila Kalinowskiego i w niej napisane jest o zaworze nagrzewnicy...
Mam teraz dylemat bo jedyne co otwiera mi linka od ogrzewania to klapke pzry nagrzewnicy,poza tym juz w koncu nie wiem czy u mnie obieg przez nagrzewnice jest caly czas i tylko jest klapka od mieszania powietrrza,czy mam tez zawor nagrzewnicy...
nie ma żadnego zaworka, obieg jest stały, może być tylo termostat który jest na fotce. Raczej nic już nie wymyślisz tylko czeka cię wymiana. Nagrzewnica kosztuje grosze na allegro, ale wymiana to tylko kląć.
: ndz gru 17, 2006 15:48
autor: bartolo2002
Nagrzewnica wydaje mi sie,ze jest ok,bo jednak jak grzeje przez pewien czas to naprawde dosc intensywnie,jesli bylaby niedrozna to to grzanie byloby raczej mizerne...
Pozdro.
Bartek.
: ndz gru 17, 2006 16:14
autor: Paweł Marek
bo wymuszasz obieg ściskając węże.
: ndz gru 17, 2006 16:23
autor: bartolo2002
Oki,wymuszam ale potem dziala...
Po 10-15 minutach wraca do "normy"
Pozdro.
: pn gru 18, 2006 01:37
autor: koczo20
W moim MK2 dzieje sie tez cos dziwnego z ukladem chlodzenia.
Niemoge tego nawet dobrze opisac, cos jakby byl zapowietrzony czy cos.
Chcialem szanownych forumowiczow MK Dwojkowców zapytać gdzie macie Panowie wskazowke temperatury np. przy stalej sobie predkosci powiedzmy 80km/h.
U mnie cholera jak stoje w korku to mam wskazowke no powiedzmy na srodku, troszke po lewej. Jak jade te powiedzmy 80km/h to mi cos chlodzi silnik, albo zle wskazuje, bo mi wskazowka leci powoli w lewo i zatrzymuje sie gdzies w pierwszej ćwiartce skali. No i silnik wg. tychże wskazań niby jest niedogrzany.
Pozatykalem wszelkie dziury w atrapie (poza chlodnicą oczywiście) - pomyslalem, ze to moze zimne zimowe powietrze mi go schladza, ale nic nie pomoglo.
Mam obok silnika powiedzmy 'plastikowy' rozdzielacz plynu chłodzącego z wieloma rurkami, wktórym jest m.in. termostat i dwa czujniki temperatury. Jeden czujnik jest podłączony do tej wskazówki na desce rozdzielczej prawda?, a drugi jaką spełnia rolę ???
Z góry thx, pozdrawiam