Forum.VWGolf.pl

Sluchajcie mam problem, Płyn chlodzacy ubywa (co jakies 1,5 - 2 tyg. trzeba dolwac) Pozatym dymi sobie troszke na bialo (poruwnywalnie do innych aut w miescie o tej porze roku) No i jest jescze jedna rzecz otoz gdy na odpalonym silniku zajrzalem do zbiorniczka na plyn to pojawiaja sie tam bombelki... Czy to bedzie problem uszczelki pod głowica?? Dodam ze nigdzie nie ma sladu aby wystepowal jakis wyciek chlodnica sucha wszystkie polaczenia takze.

Prosze o odpowiedz i Pozdrawiam!

sprawdz jeszcze stan oleju i jakość czyli kolor jeżeli nie zmienił barwy na jasniejszy i płyn nie zmienił koloru i stanu to ok (ile dolewasz tego płynu???????? układ chłod, madmiar płynu potrafi wyrzucic a powiem ci jeszcze jeżeli nie dolewasz duzo płynu to wycieku możesz nawet nie zauwazyć poniewaz płyn pod wpływem temp szybko może wyparowac z miejsca przecieku

Olej oki tak jak bylo tak jest. ile dolewam?? hmmm na oko z 0,5 l. wlewam aby utrzymac poziom pomiedzy minimum a maximum

Pozdrawiam!

nie martw sie tym jeżeli ilosć płynu spadnie poniżej min wtedy trzeba sprawdzic układ ja bym nie stawiał odrazu diagnozy PADNIęTA USZCZELKA POD GłOWICą

Wsumie to furka jezdzi juz tak troche czasu jednak zaczyna mnie to coraz bardziej denerwowac dlatego wole popytac co i jak. Nie chcialbym tez zeby cos powanego sie uszkodzilo przez to... Autko chodzi rowno odpala zawsze na pierwszym razem i nigdy samo nie gasnie. Ale fak faktem ze mnie to denerwuje bo troszke kasy wydaje na ten plyn

Pozdrawiam i dziekuje za rade!

sprawdz jeszcze czy ci smierdzi spalinami ze biorniczka wyrownawczego
Pozdrawiam

A wiec tak... Kolejne wnisoki:

- Płyn lubi zmienic kolor na taki "rudawy" podbny do koloru rdzy wydaje mi sie ze to przez syf w ukladzie.
- Zapach jest dziwny--> trudny do okreslenia ale spalinami nie czuc.

Pozdrawiam!

nagrzej go i sprawdż węże jeżeli są twarde jak kamień to walnięta uszczelka i jeszcze jedno srawdż krócce wchodzące do silnika lubią puszczać i wylatuje płyn,możesz tez sprawdzić odkręcając świece rano jeśli są mokre od płynu to też uszczelka.

stan cieczy chłodn u ciebie zatrzyma sie na minimum i tak zostanie! spróbuj nie dolewac ale kontrolować ja już tym przestałem sie przejmowac też tak mam żadnych nie pokojących objawów mój silniczek nie ma a juz rok minął też radził bym ci sie przestać martwić tym ( golf to taki stwór że "powie" ci co go boli }}}}

dziejo pisze:stan cieczy chłodn u ciebie zatrzyma sie na minimum i tak zostanie! spróbuj nie dolewac ale kontrolować ja już tym przestałem sie przejmowac też tak mam żadnych nie pokojących objawów mój silniczek nie ma a juz rok minął też radził bym ci sie przestać martwić tym ( golf to taki stwór że "powie" ci co go boli }}}}

Czesto tak bywa u mnie ze poziom zatrzyma sie na minimum i tak zostaje nizej nie schodzi czyli to oznacza ze nie jest zle?

Pozdrawiam!

miałem ostatnio problem z uszczelką pod głowicą,
objawy były takie że ubywało płynu chłodniczego dość dużo przez dwa tygodnie wlałem prawie 3l płynu pozatym kopcił dość mocno na biało
spec stwierdził że " była przerwa między kanałem wodnym a cylindrem"
na szczęście płyn nie dostał się do oleju bo wtedy można zatrzeć silnik
lepiej tego nie lekceważyć

Odswieze troche temat by podzielic sie z wami wnioskami po obserwacjach:
Dzieje sie dokladnie tak jak powiedzial dziejo,

dziejo pisze:stan cieczy chłodn u ciebie zatrzyma sie na minimum i tak zostanie!

Pozdrawiam!