Forum.VWGolf.pl

spalił mi sie stary klakson,więc kupiłem nowy ale on nie trąbi!!! po spięciu na krótko do akumulatora działa ale gdy nacisne na kierownice to nic z tego!!! co to może być?? kable są dobrze podpięte,bezpiecznik jest cały.jak ktoś wie jak to usunąć to niech mi odpisze .

Też tak miałem więc dałem przekaźnik samochodowy i problem zniknął. Oczywiście zasilanie klaksonu bezpośrednio przez bezpiecznik z aku. Styki śniedzieją więc spadek napięcia następuje a przez trąbę trochę prądu idzie.

a mógłby mi ktoś powiedzieć jaki numer jest przekaźnika od klaksonu??

wlacz zaplon - bez wlaczonego nie trabi

heh tez tam mam. klakson mi trabi jakby chcial a nie mogl. tak jakby dochodzilo do niego za male napiecie. co z tym zrobic??

u mnie w trojce tez nie dziala klakson bez wlaczonego zaplonu.z jednej strony dobrze a z drugiej zle

kup najzwylkejszy przekaźnik do auta z odzielnie wyprowadzonym stykiem. Na każdym przekaźniku jest narysowane połączenie. W każdym sklepie moto są dostępne.

też tak miałem wystarczy zdjąć osłonkę na kierownicy (jeśli masz bez airbagu) i przeczyścić styki najlepiej b. delikatnym papierem ściernym

a jak założysz przekaźnik to cię minie czyszczenie styków kiery teraz i za rok, a przekaźnik jest w każdym nie odchdzonym finansowo aucie. W golfie w większości tylko zworka w podstawce i jeśli utlenią się styki w podstawce to życzę powodzenia.

no dzięki za porady

A przełącznik Ci działa i bezpiecznik jest ok?

AEM pisze:Też tak miałem więc dałem przekaźnik samochodowy i problem zniknął. Oczywiście zasilanie klaksonu bezpośrednio przez bezpiecznik z aku. Styki śniedzieją więc spadek napięcia następuje a przez trąbę trochę prądu idzie.

Całkiem niepotrzebnie, w skrzynce elektrycznej jest miejsce na przekaźnik - chyba nr 11 jest tam włożony blaszany mostek. Wystarczy go wyjąć i włożyć zwykły przekaźnik np taki jak w malaczu do świateł.

guli i masz i nie masz racji. Owszem jest miejsce i można wykorzystać tą instalację ale.... Robiąc instalację w samochodach w tym w golfach spotkałem się z wieloma przypadkami gdzie kable już tak zaśniedziały że lepiej dać krótkie nowe i grube i przekaźnik niż wpinać w starą instalkę. W moim mam podwójne a więc 2x więcej prądu idzie na sygnały i dla tego jestem zwolennikiem stosowania przekaźników.

czyli co?? ide do motoryzacyjnego i mowie: przekaznik prosze a koles sie spyta: ale jaki to mam powiedziec: taki zwykly???
o co mam pytac dokladnie??