Forum.VWGolf.pl

WITAM! Mam takie pytanko co to moze byc :
Rano jak odpale silnik na benzynce i wyjade z garażu to dziwnie chodzi ,"tak jak ciągnik" i tak sie lekko trzesie, jak dodaje powoli gazu to zaczyna sie cały samochód trząść ,dodam ze nie gasnie ani obroty nie skaczą, tylko tak dzwinie"duka...". po przejechaniu nawet niewielkiego odcinka drogi wszystko wraca do normy,albo nawet po dłuższej przygazówce. Ale jak jest ciepły to pali normalnie,nawet jak postoi na uczelni cały dzien to normalnie chodzi,tylko po nocy mu sie tak robi z rana.
co to moze byc?
czekam na waszą pomoc!

Witam
Najprawdopodobneij zapala na niewszystkich cylindrach.
1. Otwórz maskę w wilgotny dzień i looknij, czy nei skaczą iskry.
2. Jak skaczą to wyczyść przewody benzynką extrakcyjną i obserwuj zachowanie samochodu przez kilka dni
3. Wykręć świece- niektóre mogą być czarne okopcone. Można je wyczyścić delikatnym papierkiem ściernym.
4. jeśli czyszczenie przewodow nei pomogło, to zostaje ich wymiana.
Pozdrawiam.

Na twoim miejscu wymieniłbym je od razu.
Po przejechaniu kilku km silnik się rozgrzewa i para lub rosa z przewodów odparowuje i tedy jest o.k., bo są suche, ale z rana pojawi się znów ten sam problem.

Sprawdz czujnik temperatury cieczy chłodzącej,ja mialem tak samo jak TY i wymienilem i jest spoko,pewnie podaje Ci zle dane do kompa i podaje z duzo paliwa i jak jest zimny to niespala calego i sie dusi.Pozdr

Witam kolega Perez 77 ma racje mam tez AAM i miałem to samo po wymianie czujnika
cieczy było git ale do czasu . Orginał kosztuje do AAM w servisie 95 zł a podruba kosztuje 20 do 60 zł kupiłe podrube za 60 zł i niestety działało dobrze moze przez 4 tygodnie i itak skaczyło sie na wymianie na orginał .

perez_77 pisze:Sprawdz czujnik temperatury cieczy chłodzącej,ja mialem tak samo jak TY i wymienilem i jest spoko,pewnie podaje Ci zle dane do kompa i podaje z duzo paliwa i jak jest zimny to niespala calego i sie dusi.Pozdr

czujnik temp cieczy chłodzącej, chodzi o ten co jest w tym plastiku na górze silnika co dochodzi rura górna od chłodnicy?????????? w sumie ostatnio ten czujnik sprawdzałem omomierzem jak termostat wymieniałem i było wszystko zgodnie z tabelką, wiec sam niewiem..... ale dzięki

ps. perez_77 a jakiej firmy czujnik kupiłes i za ile??

Kupiłem podróbke za 22 zł bo niemogłem dostać orginału.Pozdr

Mam jeszcze jedno pyatnko co do mojego tematu...
Moze to byc wina tego czujnika jeśli wszystkie świece są czarne (okopcone)???

Moze ktos jeszcze moze mi pomóc??
Bo sam niewiem, czy swiece, przewody ,kopułka czy czujnik temp. jest skopane ;(

a może to sonda lambda za bardzo wzbogaca mieszankę?

Kolega Grzesiekk1982 ma racje ale najlepiej kup nowe swiece i przewody pod gaz dobra sa NGK świeca, swietnie sie spisuja..pozdro

Witam Czasami powodem okopcenia świec-złego spalania jest zbyt niska kompresja. Jak wykręcisz świece sprawdź ja. Powodem niskiej kompresji może być wypalenie gniazd zaworów, zwłaszcza jak jeździsz dużo na gazie. Do zrobienia raczej w warsztacie. Pzdr

sonde raczej wykluczam bo jakis miesiąc temu byłem na przeglądzie gazu i sonde sprawdzali i była dobra, a co do niskiej kompresji to tez nie sądze bo było robione niedawno badanie(kompresja wyszła na poziomie 11-12).

właśnie tak sie zastanawiam nad świecami, ale czego to wina ze są one okopcone- świece tez mają jakis wpływ na to?? a propo czujnika temp. cieczy chłodzącej to co on ma wspólnego z tym???????

czujnik podaje za duża mieszanke paliwa i dlatego masz okopcone świece i jak jest zimny silnik to sie dusi z rana bo niespala całego paliwa.Jak chcesz sprawdzic czy to jest ten czujnik to przed odpaleniem rano odłacz go tą kostke wtedy komp włączy sie w tryb awaryjny i zobaczysz jak zapali jak bedzie wszystko dobrze to chyba oczywiste Pozdrawiam

Sprawdzić czujnik cieczy chł0odzącej nie da sie,ma on za durzą rozbieżność> Wskazania będą sie mieściły w zakresie, ale to nie znaczy że czujnik jest dobry.
Widzę że mam podobny problem.
Wylkuczam u siebie sonde lamde- bo spala mi normalnie
swiece też - wymieniałem jakieś rok temu
pewnie ten czujnik, ale dostać dobry to graniczy niemal że z cudem
pozdrawiam