Strona 1 z 1
malowamie tłumika
: wt sty 16, 2007 18:14
autor: kapalek
czy jest sens malowac tłumik? na jak długo taka ochrona wystarczy? ( w końcu wypala się od wewnątrz) są jakies farby specjalne?
: wt sty 16, 2007 18:24
autor: Smaczny
kapalek, ja co jakiś czas prysnę zwykłym lakierem w sprayu. Nie wystarcza to na długo, ale raz na miesiąc odświeżam.
Myślę, że jak byś to pomalował lakierem, który wytrzymuje duże temperatury to by się dłużej trzymało
Przed każdym malowaniem przecieram paipierem ściernym.
: wt sty 16, 2007 18:26
autor: falla_x
witam powiem tak jak kupilem nowy tlumik jakis zamiennik i go zainstalowalem okazalos ie ze chodzi duzo glosnij niz ten "pusty w srodku" orginalny niemiecki wiec kupilem zaro odporna srebzanke koszt 20zl i pomalowalem ostatni i srodkowy jest ok ladnie wyglada a jezdze juz tak 3 miesiace i jest dalej tak samo , chroni to przed korozia i takie tam wiec polecam
: śr sty 17, 2007 02:05
autor: Jacenty85
Mozesz pomalować zwykłym srebrolem za 6 zł. Będzie ładnie i będzie troszeczke zabezpieczone.
: śr sty 17, 2007 10:23
autor: fend18
ja tam pomalowalem hameraitem zlotym troche farby sie wypalilo po rozgrzaniu, ale kolor trzyma i mam nadzieje ze troche to zakonserwowalo i nie bedzie tak rdzewiec
: śr sty 17, 2007 10:32
autor: PinkFloyd
Ja pomalowałem farba srebrzanka okrętową która dostałem od kolegi, temp. którą wytrzymuje wynosi 900st.
Rok temu pomalowałem cały wydech - wtedy wymieniałe tłumiki, pomalowałem takrze katalizator i do tej pory jest srebrniutki jak nóweczka- nic się nie wypaliła.
: śr sty 17, 2007 11:47
autor: pawel3
askąd wziąć taką srebrzankę okrętową?,można to kupić w jakimś sklepie???,chyba nie bardzo jak myślę,bo jeździmy wozami a nie okrętami,a to co oferują w sklepach to mówiąc wprost badziewie . ja do najbliższej wody po której pływają taki statki mam trochę kilometrów,więc choćbym chciał to i tak nie mam skąd wziąśc.