Forum.VWGolf.pl

No więc, wszystko było ok, do momentu, aż zamontowałem radio. Po dwoch dniach okazało się że golfik w ogóle bez prądu. Zdenerwowałem się troszkę, bo w zasadzie podpięte to istniejących kości ISO, które ponoć działały ok, ale moje nie ruszyło. Po niewielkiej modyfikacji radio zagrało. No ale wymontowałem radyjko, instalacje przywróciłem do stanu pierwotnego. Podładowałem aku, no i znów padł. W kilka godzin. Dodam że aku ma może jakieś 8 miesięcy, więc powinien być jeszcze ok. Ma ktoś jakieś pomysły???

Może jakiś kabelek robi zwarcie i ci rozładowuje wszystko... Musisz sprawdzić pobór prądu gdy masz wszyskto wyłączone w autku jeżeli będzie miał ok 0,0-0,6A to niby wszystko ok jeżeli więcej no napewno jest jakies lewe ujście-najpierw sprawdź to. pozdrawiam

mmaniek8 pisze:jeżeli będzie miał ok 0,0-0,6A to niby wszystko ok jeżeli więcej no napewno jest jakies lewe ujście-najpierw sprawdź to. pozdrawiam

u mnie winowajcą był alternator zamiast 0,1A brał 3A

no posprawdzam. Alteratora raczej odpada, bo auto stoi wylaczone. Też mi się wydaje że zwarcie tylko nie mam pojęcia gdzie :/

u mnie też wyłączone autko było a sie rozładowywało jak odpaliłem silnik na 2 minuty to alternator aż parzył
tak się nagrzewał

podlacz miernik pod plusowa kleme,i odpinaj pokolei bezpieczniki jak ci pobor spadnie bedziesz wiedzial od czego to obwod i znajdziesz

z tymi bezpiecznikami to nie jest zly pomysl. Kurde mam nadzieje ze cos wymysle bo mnie czeka dosc dlugo droga :/

to jedyny pomysl na znalezienie co pobiera

Sprawdz sobie wszytskie zarówki które nie świeca bo one moga robić zwarcie i wymień je albo usuń.

Miałem coś podobnego w MK3, jak postał z dwa dni to akumulator siadał więc kupiłem nowy. Z nowym to samo więc go na gwarancji do sklepu i po tygodniu mi go oddali że sprawdzony i wszystko OK. Okazało się, że nie gasła mi żarówka od oświetlenia bagażnika! Zauważyłem to dopiero przypadkiem jak było ciemno, zamykam bagażnik a tu mi coś prześwituje przy półce...

Wielkie dzięki za pomysły. W sumie to każdy prawdopodobny

[ Dodano: 05 Lut 2007 15:08 ]
Krew mnie zaraz zaleje. Swiatełko w bagazniku faktycznie się świeciło cały czas, ale to nie rozwiązało problemu. POwyciągałem wszystkie bezpieczniki a natężenia nadal 2.83 A. Odłaczyłem rozrusznik i bez zmian. Nie mam pojęcia. Zna ktoś jakiegoś dobrego elektryka w Kielcach??