Forum.VWGolf.pl

witam mam problem pojechałem na cpn zatankowałem i nie mogłem odpalić auta zapchneli mnie i ruszyłem gośiu powiedział ze chyba świece zalałem co to oznacza i jak się z tym uporać teraz po powrocie do domu zgasiłem go i chciałem ponownie odpalić ale dzieje się to samo tzn nic iskra jest sprawdzałem co to może być cewka rozrusznik on nie chce zaskoczyć acha akumulator nowy więc to odrazu wykluczyłem pozdrawiam i proszę o pomoc

woozie_2x_men pisze:rozrusznik

To może być rozrusznik.Jeżeli nie kręci to może sprawdź na początek tak: Żeby go sprawdzić zostawiasz samochód na luzie i ręcznym, otwierasz maskę i zwierasz styki na włączniku rozrusznika ( 2 nakrętki na klucz 13 ), np za pomocą starego klucza.Uważaj,żeby drugim końcem klucza nie dotknąć do jakiejś metalowej części, bo możesz się oparzyć. Jeżeli zacznie się obracać, a nie będzie kręcić silnikiem, to ok.Wtedy musisz odłączyć trzeci, cienki kabelek i ten trzeci styk wyłącznika zewrzeć z plusem podłączonym od akumulatora czyli z jedną z tych dużych śrub. Teraz ma zakręcić silnikiem.Jeżeli nie zakręci podłaczasz żaróweczkę do masyjednym końcem, a do tego zdjętego kabelka drugim, i sprawdzasz, czy zaświeci po przekręcaniu kluczyka na "rozruch". Jeżeli prądu tam nie będzie, to może byc wina np. stacyjki. Ale na początek sprawdź, czy np. klemy na akumulatorze nie są luźno, i czy masowy przewód od aku do silnika ( gdzieś przy skrzyni biegów przykręcony pod śrubę ) nie jest luźny.

wszystko jest ok. jak silnik ostygł to odpalił od razu, przyczyna najprawdopodobniej jest z ssaniem automatycznym, nie wyłącza się chyba i przez to przy rozgrzanym silniku nie chce odpalić. czy mżna to jakoś sprawdzić? jak działa ssanie, czy jakiś czujnik je wyłącza? gdzie się znajduje? z góry dzięki