Forum.VWGolf.pl

Witam, na zimnym silniku jak odkręcam korek wlewu oleju, jest beżowy tłusty osad. Co moż być przyczyną tego stanu.

Pozdrawiam.

to bardzo proste
zapewne pokonujesz krotkie odcinki i silnik jest nie dogrzany, a to powoduje konensacje pary ktora zbiera sie w miejscu najmniej szczelnym czyli na korku... wiem bo sam tak mialem, a poza tym koledzy z forum to samo mi napisali:)

dziękuje za odpowiedź i pozdrawiam

tomashi pisze:to bardzo proste
zapewne pokonujesz krotkie odcinki i silnik jest nie dogrzany, a to powoduje konensacje pary ktora zbiera sie w miejscu najmniej szczelnym czyli na korku... wiem bo sam tak mialem, a poza tym koledzy z forum to samo mi napisali:)

i wszystko w tym temacie

tomashi pisze:to bardzo proste
zapewne pokonujesz krotkie odcinki i silnik jest nie dogrzany, a to powoduje konensacje pary ktora zbiera sie w miejscu najmniej szczelnym czyli na korku... wiem bo sam tak mialem, a poza tym koledzy z forum to samo mi napisali:)

Racja. Tylko para zbiera się w najwyższm punkcie silnika. Czasem pojawia się twż osad na gurze rurki w która wkłada się bagnet. Jeżeli nie ginie płyn chłodniczy i nie ma innych niepokojących objawów to czekaj na cieplejsze dni i wszystko powinno się uspokoić

U mnie było to spowodowane niskim stanem płynu chłodniczego. Po dolaniu było OK.

dzisiaj byłem u znachora od silników , wymienić olej w moin golfie 3 1,6 i jak odkrecił ni korka to był taki osad stwierdził ze trzeba robić silnik za jakiś czas ale jak robić silnik jak ma zajebiste spalanie na gazie 8 - 10 litrów po miescie poza ok 8 - 9 nic nie leje nie cieknie jak wyprzedzam to ma kopa . Coprawda zakupłem ceramizer i własnie go wstrzyknąłem zobacze jak i co .

Mnie to kolego wygląda na walniętą uszczelkę pod głowicą, płyn chłodzący miesza się z olejem i stąd ten osad, a płynu chłodzącego koledze nie ubywa? a oleju przybywa??

no nie własnie nie płyn jak w morde tyle ile wlane i nie ubya a olej raz dolałem na rok 100ml sam nie kumam

a ja miłem tak ze na mobilu półsyntetyku miłem masło pod korkiem wlewu oleju i w odmie tez troche, zmieniłem olej na elfa i ani sladu białego nalotu. nie wiem czy mi sie trafił kijowy ten mobil czy on juz taki jest, co myslicie???

słuchajcie ja też miałem taki osad kupiłem auto w niedziele i jak zajehałem już po zakupie na stacje to se odkręciłm korek i też się przeraziłem bo zobaczyłem osad koloru kawy cappucino ale kumpel powiedział ze tak się dzieje jak auto jest długo niejeżdzone i wilgoć zbiera się pod korkiem i faktycznie pojedziłem olej wymieniłem i wszystko ok niema żadnego osadu płyn chłodniczy nieznika i niema śladów płynu na bagnecie, także myśle że kolega niema co się bać jak płynu nie ubywa i niewiedać go na bagnecie to uszczelka pod głowicą ma się dobrze

Bąku, też tak myśle ze uszczelkę ma dobrą,w moim przypadku to akurat był olej, a na jaki olej zmieniłeś???
pozdrawiam

Witam
To jest normalny objaw. U mnie wymiana oleju przypada na okres zimowy i zawsze podczas wymiany na korku jest ,,masło'', natomiast, kiedy kontrolnie zaglądam pod korek w okresie letnim stan jest odmienny (nie mylić z ciążą ) - korek jest czyścioch. Stosuję olej BP VISCO 7000.

Powiem tak Oby wszystko było dobrze w naszych samochodach tak ogólnie to na swój nie narzekam jest z Niemiec rodowicie i ja mam go 2 rok - ponad tu w Polsce wyjeżdził sie juz sporo i oby tak dalej .