Problem z obrotami, silnik stał się mułowaty.
: ndz mar 04, 2007 10:49
Witam
Mam taki problemik jak w tytule.
Otóż:
Problem 1 - Przy zapalaniu (np. rano) autko albo nie chce od razu zapalić, lub jak zapali to
muszę lekko pokatować go gazem.Obroty wskakuja tylko na 400-500 i az
skacze cały samochód.W miarę jeżdzenia obroty wzrastają do 1000-1200 i
wtedy autko aż głośno chodzi.I jeszcze jedną rzecz,cały czas wskazówka
obrotów faluje,tak lekko skacze(drga),tylko na biegu jałowym.
Byłem z tym problemem na komputerze i wykazał ze jest błąd czujnika
położenia przepustnicy.Czujnik wymieniłem i nadal jest to samo:(
Problem 2 - Autko przez "chyba" ten czujnik stało się mułowate.Wolno przyspiesza i nie
jest dynamiczne.Wiem że to silnik 1,4 ale pamiętam przed tą usterką jak
jeździł:).
Co najdziwniejsze tydzień temu wyjąłem akumulator do ładowania.Na następny dzień podłączyłem go i co?!!!Autko zachowywało się jak przed usterką.Miało kopa, od razu zapaliło i wskazówka obrotów nie drgała tak bardzo,praktycznie wogóle.Niestety przejechałem 6 km, zgasiłem silnik i po powrocie do autka zapaliłem go i dalej było jak jest teraz:(
BĘDĘ WDZIĘCZNY ZA PODPOWIEDZI.ODWDZIĘCZĘ SIĘ PUNKCIKAMI:)
POZDRAWIAM!
Mam taki problemik jak w tytule.
Otóż:
Problem 1 - Przy zapalaniu (np. rano) autko albo nie chce od razu zapalić, lub jak zapali to
muszę lekko pokatować go gazem.Obroty wskakuja tylko na 400-500 i az
skacze cały samochód.W miarę jeżdzenia obroty wzrastają do 1000-1200 i
wtedy autko aż głośno chodzi.I jeszcze jedną rzecz,cały czas wskazówka
obrotów faluje,tak lekko skacze(drga),tylko na biegu jałowym.
Byłem z tym problemem na komputerze i wykazał ze jest błąd czujnika
położenia przepustnicy.Czujnik wymieniłem i nadal jest to samo:(
Problem 2 - Autko przez "chyba" ten czujnik stało się mułowate.Wolno przyspiesza i nie
jest dynamiczne.Wiem że to silnik 1,4 ale pamiętam przed tą usterką jak
jeździł:).
Co najdziwniejsze tydzień temu wyjąłem akumulator do ładowania.Na następny dzień podłączyłem go i co?!!!Autko zachowywało się jak przed usterką.Miało kopa, od razu zapaliło i wskazówka obrotów nie drgała tak bardzo,praktycznie wogóle.Niestety przejechałem 6 km, zgasiłem silnik i po powrocie do autka zapaliłem go i dalej było jak jest teraz:(
BĘDĘ WDZIĘCZNY ZA PODPOWIEDZI.ODWDZIĘCZĘ SIĘ PUNKCIKAMI:)
POZDRAWIAM!