niedawno demontowalem hak ze swojego mk3
- sciagasz zderzak... to banalne i trwa kilka chwil (4 wkrety od gory za zaslepkami widocznymi po podniesieniu klapy i 3 albo 4 od spodu, schylisz sie i zobaczysz... potem ciagniesz zderzak do siebie a on ladnie wyjedzie na slizgach... uwazaj zeby nie zapodzialy sie gdzies metalowe spinki ktore przytrzymuja jego konce do blotnikow)
- wyciagasz wtyczki z lewej lampy ktore to sa doprowadzone do gniazda w haku... po zdjeciu zderzaka zobaczysz taki specjalnu otwor ktorym sie je przeprowadza z bagaznika
- odkrecasz hak... jest przymocowany 4 wkretami od spodu... jesli sa zapieczone to przyda sie wiertarka z nasadka, a co za tym idzie cos w rodzaju podnosnika albo kanalu
- wyciagasz hak i montujesz zderzak w odwrotnej kolejnosci (zachodzisz na slizgi, wkrecasz te 7 czy 8 wkretow i zakladasz spinki)
- gotowe
teraz jesli chodzi o formalnosci to:
- udajesz sie do diagnosty, a ten wystawia papier ze nie masz juz haka i zostal on poprawnie zdemontowany
- idziesz do WK z dowodem rejestracyjnym, oc, kwitem od diagnosty, karta pojazdu jesli byla wydana i wnioskiem (prosze o zniesienie adnotacji hak w dowodzie rejestracyjnym nr XX samochodu XXX)
o ile u diagnosty za "usluge" zaplacisz to w WK nie zostawisz ani grosza
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
powodzenia!