nie podaje benz.do komory spalania
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
nie podaje benz.do komory spalania
cześc mam problem otóż nie chce mi chodzć na benzynie ani odpalic ma ciężko przyczym na lpg chodzi idealnie co moze być przyczyną tego może ktoś wie prosze opomoc. aha dodam że zachowuje sie tak jakby nie było benzyny i nie podawał.
sp1808, jak stwierdziłeś że nie dochodzi?, jak się przekręci kluczyk to powinno być słychać że pompka się załącza,jeśli nie słychać to sprawdź czy dochodzi do niej napięcie po przekręceniu kluczyka, może to po prostu bezpiecznik. upewnij się żebyś nie potzrebnie nie wydawał kasy
buli też tacy talenci co zwalali na pompe a okazywało się że nie ma paliwa w zbiorniku,ale myślę że to nie powód...
buli też tacy talenci co zwalali na pompe a okazywało się że nie ma paliwa w zbiorniku,ale myślę że to nie powód...
Wczoraj bylem u mechanika z tym samym problemem co ty masz i okazalo sie ze pompa padla. Zamowilem wczoraj nowa w sklepie i gosc mi krzyknal za nia 180 zl, trochu sporo ale wyjscia nie ma bo potrzebuje szybko miec sprawne autko. Za wymiane mechanik powiedzial 50 zł, wieczorem jade po pompe i do mechanika.
Jak wlaczasz zaplon to posluchaj czy slychac pompe?? Jak nie to pewnie spalona??
Pozdrawiam
Jak wlaczasz zaplon to posluchaj czy slychac pompe?? Jak nie to pewnie spalona??
Pozdrawiam
Jeżelin na gazie chodzi idealnie to rzeczywiście może być pompa. Może kiedyś zabrakło ci paliwa i nawet tego nie zauważyłeś, bo jeżdziłeś na gazie i pompa się przytarła.
Sprawdź najpierw tak jak to napisał paweł3 i dopiero wtery zacznij oglądać się za wymianą.
[ Dodano: 23 Mar 2007 16:01 ]
A jeszcze jedno wymiana pompy paliwa to nic trudnego, spokojnie powinieneś sobie poradzić z wymianą.
Sprawdź najpierw tak jak to napisał paweł3 i dopiero wtery zacznij oglądać się za wymianą.
[ Dodano: 23 Mar 2007 16:01 ]
A jeszcze jedno wymiana pompy paliwa to nic trudnego, spokojnie powinieneś sobie poradzić z wymianą.
sp1808, dostęp do pompy jest z bagażnika, odchylasz wykładzinę i tam jest taki plastykowy dekielek na trzy wkręty,odkręcasz a dalej to już jak po sznurku. a bezpiecznik to będzie nr 18, 20 amper. pod kierownicą po zdjęciu osłony widoczna jest cała listwa ,a na osłonie którą zdejmiesz masz wypisane numery bezpieczników z opisem
Będziesz potrzebował też mlotek i kawalek deseczki (do odkrecenia i dokrecenia plastikowej nakretki) oraz nowe opaski metalowe na przewody na pokrywce i przy wkladze popmy.
Zejmujesz pokrywke w bagazniku po prawej stronie (trzy wkrety) i odpinasz wtyczke oraz odlaczasz przewody paliwowe od kroćców (zapamietaj który był do którego bo to ważne - bo jeden to zasilanie wtrysku a drugi to powrót z wtrysku). Nastepnie przykladasz deseczke do zeberek na plastikowej nakretce i popukujac (z wyczuciem aczkolwiek stanowczo) odkrecasz ja - ma normalny prawy gwint. Jak ja odkrecisz to wyciagnij gumowa uszczelke i obejrzyj - moze byc juz co nieco sparciala. Ona oraz odpowiednio mocne dokrecenie nakretki odpowiadaja za to ze w bagarku nie wali benia oraz ze samochod nie staje w plomieniach
Aby dostać się do wkładu (czyli wlasciwej pompy) trzeba zdjąć wieko obudowy pompy (biala obudowa) . Odepnij wczesniej wsówki z przewodami i wezyk od krocca wkladu. Wieko siedzi na trzech zatrzaskach- widac z gory podluzne otwory w obudowie, odchylasz po kolei srubokretem (mocne skurczybyki) i ciagniesz wieko do gory. W wieku wklad jest usadowiony na uszczelce i metalowej podkladce. Jest jeszcze jeden oring zakladany na dolna czesc wkladu, ktora wchodzi w dolna czescia obudowy. Jezeli ten oring (powinien byc w komplecie razem z wkladem) bedzie spadal z wkladu przy jego wkladaniu do budowy to podluz cienki dlugi kabelek pod oring i po wstepnym wsadzeniu wkladu wyciagnij przewod .
Wklad polecam zakupic u tego Sprzedawcy. Porzadna podrobka (AQ) kosztowala mnie na poczatku stycznia 110zl z przesylka (doszla w dwa dni). To nie, żaden "Super Sprzedawca" tylko normalny sklep moto handlujacy rownież w necie. Nowe serce juz tyka od 10tys i ma sie bardzo dobrze bo ma co pompowac . W "zwyklym" sklepie kupisz wklad co najwyzej takiej samej jakosci jak ten, ale za wiele wiecej.
Powodzenia
P.S.
LPG nic z tym nie ma do czynienia - wrecz przeciwnie LPG jest "lagodniejsze" dla pompki bo nie musi sie tak wysilac, jesli tylko kreci paliwo obejsciem . Ale to jak napisalem wczesniej - jesli ma czym
Zejmujesz pokrywke w bagazniku po prawej stronie (trzy wkrety) i odpinasz wtyczke oraz odlaczasz przewody paliwowe od kroćców (zapamietaj który był do którego bo to ważne - bo jeden to zasilanie wtrysku a drugi to powrót z wtrysku). Nastepnie przykladasz deseczke do zeberek na plastikowej nakretce i popukujac (z wyczuciem aczkolwiek stanowczo) odkrecasz ja - ma normalny prawy gwint. Jak ja odkrecisz to wyciagnij gumowa uszczelke i obejrzyj - moze byc juz co nieco sparciala. Ona oraz odpowiednio mocne dokrecenie nakretki odpowiadaja za to ze w bagarku nie wali benia oraz ze samochod nie staje w plomieniach
Aby dostać się do wkładu (czyli wlasciwej pompy) trzeba zdjąć wieko obudowy pompy (biala obudowa) . Odepnij wczesniej wsówki z przewodami i wezyk od krocca wkladu. Wieko siedzi na trzech zatrzaskach- widac z gory podluzne otwory w obudowie, odchylasz po kolei srubokretem (mocne skurczybyki) i ciagniesz wieko do gory. W wieku wklad jest usadowiony na uszczelce i metalowej podkladce. Jest jeszcze jeden oring zakladany na dolna czesc wkladu, ktora wchodzi w dolna czescia obudowy. Jezeli ten oring (powinien byc w komplecie razem z wkladem) bedzie spadal z wkladu przy jego wkladaniu do budowy to podluz cienki dlugi kabelek pod oring i po wstepnym wsadzeniu wkladu wyciagnij przewod .
Wklad polecam zakupic u tego Sprzedawcy. Porzadna podrobka (AQ) kosztowala mnie na poczatku stycznia 110zl z przesylka (doszla w dwa dni). To nie, żaden "Super Sprzedawca" tylko normalny sklep moto handlujacy rownież w necie. Nowe serce juz tyka od 10tys i ma sie bardzo dobrze bo ma co pompowac . W "zwyklym" sklepie kupisz wklad co najwyzej takiej samej jakosci jak ten, ale za wiele wiecej.
Powodzenia
P.S.
Padniete pompy sa jak serca - albo padly ze starosci (150-200 tys dla pompy w silniku ktory jezdzil cale zycie na beni to leciwy wiek), albo ktos zafundowal im zawal nie wozac odpowiedniej ilosci beni (brak chlodzenia paliwem).rabbit1 pisze:masz zatartą pompę mam ten sam kłopot uroki LPG
LPG nic z tym nie ma do czynienia - wrecz przeciwnie LPG jest "lagodniejsze" dla pompki bo nie musi sie tak wysilac, jesli tylko kreci paliwo obejsciem . Ale to jak napisalem wczesniej - jesli ma czym
[img]http://img143.imageshack.us/img143/508/mylubuskaer5.jpg[/img]
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 437 gości