Forum.VWGolf.pl

Kiedy pada deszcze mój (mk2, 1.6 CL 1988) gaśnie. Staje na światłach wciskam sprzęgło to wtedy to się dzieje. Jak dodaje gazu to prawie wszystko jest ok (może czasami jest troche mułowaty), ale jeśli nie to gaśnie. Dzieje się to tylko jak pada deszcz lub śnieg!!! Wymieniłem 4 kable z kopułki do świec i dalej jest tak samo!!! Kiedy ma to nastąpić (ma zgasnąć) to słychać przez pare sekund jakies ciche pikanie, chyba jakis czujnik. Nie mam pojęcia co to pika. Po takich sygnałach gaśnie. Pomocy bo już nie wiem co mam robić. Z góry dzięki

Jeżeli reaguje na wilgoć to musi mieć związek z prądem. Wyczyść kopułkę i palec, obejrzyj, czy nie mają zbyt wypalonych styków.

Slyszalem ze moze bys tego przyczyna Kable WN.

koledzy mowia dobrze , sprawdz kable WN bo to jest na pewno to kopulke tez przejrzyj bo nie wiadomo mjoze masz juz tam jakies rybki