Strona 1 z 1

Co z tym zrobic??

: sob kwie 07, 2007 11:55
autor: Bordos
Byłbym wdzieczny za jakies sugestie, jak niedużym kosztem (spawanie raczej nie wchodzi w grę, z braku kasy..:(), poradzic sobie z tymi dwoma ogniskami (jak mozna to jeszcze tak nazwac) rdzy :/

Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek


Moze macie jakies doswiadczenie albo jakis dobry pomysl:)

:bigok:

: sob kwie 07, 2007 12:00
autor: greg
problem zę brak kasy, bo tak to wymontować reflektor, wymontować wlew paliwa, wypiaskować te elementy, odrdzewiacz, podkłąd i lakier. Jesli dziury na wylot to zanim podklad dasz dałbym wtedy żywicę epoksydową do piero podkład i lakier. Ponieważ przy wlewie są zagiecia to najlepszym rozwiązaniem jest piaskowanie

: sob kwie 07, 2007 12:05
autor: Bordos
Z reflektorem będzie problem, bo dolna dziura od niego juz nieistnieje, z caly róg to się zastanawialem zeby go szlifierą zciąc i z żywicy i włókna szklanego zrobic na nowo.

A w jaki sposób piaskowanie przeprowadzic? Jakies są serwisy od tego czy da radę samemu?

: sob kwie 07, 2007 12:22
autor: greg
A w jaki sposób piaskowanie przeprowadzic? Jakies są serwisy od tego czy da radę samemu?
kompresor + pistolet do piaskopwania i piasek. Zapytaj tych co znakują szyby bo oni o ile kojarzę też to robią poprzez piaskowanie

: sob kwie 07, 2007 13:52
autor: Bordos
Ok. Dzieki za pomoc:)

A orientujesz się może, czy zywica poliestrowa, po przestaniu 4 miechów w piwnicy nadaje się jeszcze do użytku ??:)

: sob kwie 07, 2007 16:49
autor: Paweł Marek
4 miesiące spoko.

: sob kwie 07, 2007 18:42
autor: grzesiek_33
witam, jak to wypiaskujesz to w najlepszym razie bedziesz maił tam sito, choc moim skormnym zdaniem to nic nie zostanie, pomysł z żywicą to też sobie odpuśc, jakby to powiedział mój brat, niech dojrzewa, a ty zbieraj kase na na reparaturke i malowanie, niby wielkanoc tuż tuż, ale nie rób z goferka wydmuszki :-)

: sob kwie 07, 2007 18:55
autor: sas_gti
żywicą to sie kajaki naprawia a nie blachę , no kużwa bez takich, Panowie !! Jestemy w cywilizowanym kraju a nie w głębokiej Rosji czy bliskim wschodzie...Jak kolega nie ma kasy na prawidłową naprawę to niech wytrawi rdzę (piaskowanie albo inna mniej dokładna metodą+chemia) potem dobry podkład i tak zostawic az bedzie kasa...
Poza tym widąc ze ktoś wcześniej tragicznie przeprowadził naprawe blacharską, widac megazacieki jak cholera, a ktos kto zrobił takie zacieki raczej nie miał za bardzo pojecia ani o lakierowaniu ani o blacharstwie...teraz jest co poprawiać...pod tym białym jest stary biały a pod nim penwie jeszcze jeden...kiepsko zabezpieczona blacha (mozliwe ze wcale nie ma tam podkładu) i musi wyłazić...
auto chyba było lakierowane na szybko, bo ta ramka wokół korka wlewu chyba nie powinna byc pod kolor nadwozia bo jest z tworzywa...komuś kto robił to auto ewidentnie nie zależało na jakości i trwałości