Witam, auto jak w tytule.
Zachciało mi się umyć silnik, kilka razy już myłem silniki w starych autach, zawsze wszystko oklejałem, odłączałem aku, następnie wszystko kompresorem, wtyczki nie wtyczki. Potem silnik się rozgrzewał kilkanaście minut albo i więcej aby woda ewentualna wyparowała zewsząd.
Tak też zrobiłem w tym przypadku. Już na początku był problem z odpaleniem. Odpalił i chodził ok i nagle obroty spadały że prawie gasł, wracały i tak w kółko, jak się podgazowało to chodził na wyższych rzędu 2000-3000rpm. Po paru godzinach nawet odpalić nie chce. Po podlaniu paliwem odpala.
Masy porobione na nowo. Iskra idzie, świece ok. Paliwo podaje elegancko do wtrysku.
Podmieniłem wtryskiwacz, nic się nie zmieniło. Zasilanie na wtrysk ok. 5V.
Silniczek krokowy także drugi-nic.
Nie wykryłem prądu w kostce zasilania wtrysku. Co tym steruje? Gdzie znajdują się przekaźnik od tej kostki?
Po podłączeniu aku nie słychać żadnego, że się tak wyrażę cyknięcia, po odłączeniu tak samo. A powinno coś takiego moim zdaniem być.
Pomóżcie.
Z góry dzięki.
VW Polo II 90r 1.1 ;wtrysk po umyciu silnika nie odpala.
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
VW Polo II 90r 1.1 ;wtrysk po umyciu silnika nie odpala.
Sprawdź bezpieczniki. Może zrobiło się zwarcie i wywaliło bezpiecznik.
VW Polo II 90r 1.1 ;wtrysk po umyciu silnika nie odpala.
coś kolego mało na wtrysku , 5 V to coś nie tak , na pewno dobrze to mierzyłeś ? wiedz o tym że wtryskiwacz dostaje napięcie z dosyć dużą częstotliwością , i miernik może nie zdążyć pokazać Ci prawidłowego napięcia , ale jeśli wtryskiwacz rozpyla to powinno być wszystko ok , ja na Twoim miejscu bardziej uważnie sprawdził bym rozdzielacz zapłonu , tam jak dostanie się woda to łatwo nie odparuje , i daje takie objawy
-
- Mały gagatek
- Posty: 109
- Rejestracja: wt sty 19, 2010 22:49
- Lokalizacja: Budno/Goleniów
- Kontakt:
VW Polo II 90r 1.1 ;wtrysk po umyciu silnika nie odpala.
Podmieniłem komputer. To nie to.
Pokazywało na wejściu do wtryskiwacza ok. 5V, w tipo robiłem to samo i tam niby powinno tak być.
Tylko problem w tym, że napięcie nie dochodzi do tego czarnego czegoś z prawej strony wtrysku(potencjometr przepustnicy). W kostce na przekręconym zapłonie nic nie ma. nawet nie wiem czy powinno być..
Bezpieczniki ok, są tylko pod ścianą grodziową tego starego typu?
Nie wiem co dalej.. Pomóżcie, trzeba czymś jeździć
Pokazywało na wejściu do wtryskiwacza ok. 5V, w tipo robiłem to samo i tam niby powinno tak być.
Tylko problem w tym, że napięcie nie dochodzi do tego czarnego czegoś z prawej strony wtrysku(potencjometr przepustnicy). W kostce na przekręconym zapłonie nic nie ma. nawet nie wiem czy powinno być..
Bezpieczniki ok, są tylko pod ścianą grodziową tego starego typu?
Nie wiem co dalej.. Pomóżcie, trzeba czymś jeździć
VW Polo II 90r 1.1 ;wtrysk po umyciu silnika nie odpala.
na wtrysku , raczej na wtryskiwaczu powinno być coś około 12V , nie wiem co mierzysz , ale w kostce wtryskiwacza masz jeszcze dwa piny , ale one są do czujnika temperatury zasysanego powietrza , szkoda że nie masz fotki tego co mierzysz , piszesz o kostce , o jaką kostkę Ci chodzi ? a tak na marginesie , to jaki tam masz układ wtryskowy , to że jednopunkt to wiem ale jaki czy mono - motronic ?
-
- Mały gagatek
- Posty: 109
- Rejestracja: wt sty 19, 2010 22:49
- Lokalizacja: Budno/Goleniów
- Kontakt:
Re: VW Polo II 90r 1.1 ;wtrysk po umyciu silnika nie odpala.
Podmieniłem komputer. Nic to nie dało. Powlewałem kilka razy strzykawką prosto w gardziel wtrysku(motronic). Za 5 razem zaskoczył i chodzi do tej pory tfu tfu.
Dzięki i pozdr.
Dzięki i pozdr.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 43 gości