dziwny problem z zimnym silnikiem
: śr sie 10, 2011 12:34
Witam, mam dość spory problem z moim audi 2.3 NG Ke jetronic trzeciej generacji, opowiem wszystko od początku, może ktoś już tak miał.
Więc od początku: po przejechaniu ok 3 km zaczoł palić tylko na 3 garki, wiec pomyślałem, kable zapłonowe, i wymieniłem je na BERU, ze auto bylo Ciepłe to problem znikł i kolejne km bez problemu, na drugi dzień odpalam auto, wycofuje i jak juz chce jechac do przodu do dusi jak nie wiem do tyłu jest ok. wraz z nagrzewaniem sie silnika duszenie ustaje, na pełnej mocy moge jechac dopiero jak osiagnie 90 stopni, do tego czasu to tylko na mega lekkim gazie po na pb szarpie dusi a na lpg strzela, kable nowe BERU, swiece dzis załozyłem NGK a kopułka i palec BERU zakładane w marcu. zauważyłem jak czysciłem kopułke ze koło aparatu zapłonowego ten czujnik (nie wiem za co odpowiada) jest luzny i ma zerwane mocowania
nie mam pomysłu kasy już poszło i nerwów i wszystko bez efektu
Więc od początku: po przejechaniu ok 3 km zaczoł palić tylko na 3 garki, wiec pomyślałem, kable zapłonowe, i wymieniłem je na BERU, ze auto bylo Ciepłe to problem znikł i kolejne km bez problemu, na drugi dzień odpalam auto, wycofuje i jak juz chce jechac do przodu do dusi jak nie wiem do tyłu jest ok. wraz z nagrzewaniem sie silnika duszenie ustaje, na pełnej mocy moge jechac dopiero jak osiagnie 90 stopni, do tego czasu to tylko na mega lekkim gazie po na pb szarpie dusi a na lpg strzela, kable nowe BERU, swiece dzis załozyłem NGK a kopułka i palec BERU zakładane w marcu. zauważyłem jak czysciłem kopułke ze koło aparatu zapłonowego ten czujnik (nie wiem za co odpowiada) jest luzny i ma zerwane mocowania
nie mam pomysłu kasy już poszło i nerwów i wszystko bez efektu