Forum.VWGolf.pl

Witam.
Opisze tutaj dzisiajszy przypadek samochodu mojego brata. Samochód to seat ibiza 1.4 AUD 2001r.
Po przejechaniu około 5km samochód zaczął przygasać(brak mocy) po chwili kontrolka ciśnienia oleju zaczęła migać i piszczeć(trwało to kilka sekund najwyżej 10s)-samochód zgasł. Poziom oleju w normie- nic nie wyciekło... Auta nie da się uruchomić(wogóle rozrusznik nie obruci silnika-jest zablokowany) czy silnik jest zatarty skoro olej jest w normie? Co może blokować silnik???

proszę o sugestie.

Trzeba zdjąć osłony i obejrzeć czy rozrząd jest ok.

próbowałem kluczem ruszyć wałem ale ani drgnie

Zdejmij obudowę od paska rozrządu i zobacz czy jest caly

robert14-83 pisze:Witam.
Opisze tutaj dzisiajszy przypadek samochodu mojego brata. Samochód to seat ibiza 1.4 AUD 2001r.
Po przejechaniu około 5km samochód zaczął przygasać(brak mocy) po chwili kontrolka ciśnienia oleju zaczęła migać i piszczeć(trwało to kilka sekund najwyżej 10s)-samochód zgasł. Poziom oleju w normie- nic nie wyciekło... Auta nie da się uruchomić(wogóle rozrusznik nie obruci silnika-jest zablokowany) czy silnik jest zatarty skoro olej jest w normie? Co może blokować silnik???

w AUD lubi zamarzać odma, masz identyczne objawy jak AUD w Lupo żony, jednak u żony po wyłączeniu silnika i odczekaniu najlepiej w ciepłym garażu żeby puścił wszystko wraca do normy

dzisiaj po zdjęciu miski okazało się że jest woda w oleju-prawdopodobnie smok zamarzł i nie podawało oleju.panewki zatarte co dalej nie wiem bo stopniowo będzie to rozbierane.na tą chwilę panewki i wał prawdopodobnie do wymiany.
najdziwniejsze jest to że kontrolka od oleju zamigała i zapiszczała jak samochód już gasł(potem już nie odpalił)

systematycznie będę opisywał dalsze poczynania...

robić z tym silnikiem czy szukać innego???....

po przemyśleniach przypuszczam dlaczego znaleziono wodę w oleju która zararzła w smoku olejowym- odma nie była czyszczona czyli para wodna nie była odprowadzana tylko skraplała się do miski olejowej i stąd ta awaria-tyle wymyśliłem.
zobaczymy co mechanik wymyśli bo to on wymieniał mi olej(elf 10w-40) a po pół roku tyle wody w tym oleju i taka awaria

robert14-83 pisze: czyli para wodna nie była odprowadzana tylko skraplała się do miski olejowej

Nie chce mi sie w to wierzyć. Albo naprawdę ktoś nie wymieniał tego oleju, albo ktoś pomylił silnik ze zbiorniczkiem od spryskiwacza. Juz kiedyś widziałem olej wlany do zbiorniczka spryskiwaczy, może poprostu ktoś się pomylił i wlał wode do silnika ?

z miski wylano olej zmieszany z wodą-widziałem na własne oczy, to do doprowadziło do zatarcia silnik
rok temu strzeliła uszczelka i płyn poszedł w olej ale po remoncie zalano nowy olej i po kolejnym miesiącu(2 tyś km) wymieniono znowu na nowy aby mieć pewność że płyn został wypłukany(wymianan była w kwietniu) a tu teraz taki zonk

robert14-83, taka uwaga - nie pisz postu pod ostatnim postem jeśli jest twój, tylko go edytuj

Niestety ale te silniki co maja aluminiowe bloki sa w grupie podwyższonego ryzyka na zamarzanie/brak smaroawnia zimą. To jest wada konstrukcujna do której VW nie za bardzo chce sie przyznawać.

robert14-83 pisze:robić z tym silnikiem czy szukać innego???....

to trzeba zadecydowac po rozebraniu góry silnika.

silnik rozebrany:
-góra ok,
-wał do weryfikacji przez szlifiarza czy się nadaje,jeden korbowód do wymiany oraz komplet wszystkich panewek,
+cała reszta przy składaniu silnika(uszczelki i śruby)

Najgorsze jest to, że zrobisz remoncik a historia może sie powtórzyć ze względu na wade konstrukcyjną.

nie powtórzy się-ja już tego dopilnuje