Forum.VWGolf.pl

Witam

Nie mam juz powoli sil do mechnaikow albo mojego leciwego Vento 1,8 GLX 55KW. Walcze z przegrzewaniem silnika.

Podczas jazdy temp. wzrosla do ponad 110 stopni. Oddalem auto na warsztat stwierdzono ze wina lezy po stronie termostatu. Wymeniony zostal termostat, czujnik temp., sprawdzono czy dziala cooler, wyminiony zostal kurek wlewu plynu od zbiornika wyrowanwczego. Niestety problem pozostal. Zaobserwowalem ze dolna rura od chlodnicy jest zimna gorna ciepla stwierdzilem ze mechanik prowadzacy auto jest slaby poniewaz zbywal mnei za kazdym razem i zmienilem warsztat.

Drugi mechanik stwierdzil zly montaz termostatu oraz uszkodzenie pompy wody plus odrazu wymiane rozrzadu. Cena 680zl ze wszystkim.

Problem nie zniknal. Dzis podczas jazdy niestety znow nastapil skok temp. Dolna rura od chlodnicy zimna, gorna ciepla, para ze zbiornika wyrownawczego. Skontrolowalem czy nie ma masy na kurku olejowym, jest lekki osad, na bagnecie takze. Jednak nie sadze ze to uszczelka poniewaz w zbiorniku wyrownawczym nie ma oleju. Silnik ma moc tylko sie przegrzewa.

Czy mechanicy nie potrafia wymienic termostatu czy tez moze sa slabej jakosci termostaty i sie nie otwieraja? o moze to cos innego? Kaze mechanikowy wyrzucic termostat. Jak sie nie bedzie grzal to moim wina lezy po stronie termostatu. Moze trzeba kupic lepszej jakosci lub org vw?

VW VENTO 1800 KW

jestem z Poznania, czy zna kos jakis dobry warsztat co zdiognozuje i naprawi mi auto? Miesiac juz z tym walcze i jesem tym juz zmeczony, moze tu ktos mi pomoze.

Pozdrawiam

dzieki z gor

[email protected] pisze:Skontrolowalem czy nie ma masy na kurku olejowym, jest lekki osad, na bagnecie takze. Jednak nie sadze ze to uszczelka poniewaz w zbiorniku wyrownawczym nie ma oleju.

Rzadko kiedy olej dostanie się do zbiorniczka płynu, to już ekstremum. Zwykle ciśnienie spalin wywala płyn przez korek zbiorniczka, lub też uniemożliwia obieg w układzie chłodzenia. Sprawdź płyn na obecność CO2 i będzie wszystko jasne. Jeśli wyjdzie pozytywnie, to masz uszczelkę do wymiany i głowicę do planowania.

hak64 pisze:

[email protected] pisze:Skontrolowalem czy nie ma masy na kurku olejowym, jest lekki osad, na bagnecie takze. Jednak nie sadze ze to uszczelka poniewaz w zbiorniku wyrownawczym nie ma oleju.

Rzadko kiedy olej dostanie się do zbiorniczka płynu, to już ekstremum. Zwykle ciśnienie spalin wywala płyn przez korek zbiorniczka, lub też uniemożliwia obieg w układzie chłodzenia. Sprawdź płyn na obecność CO2 i będzie wszystko jasne. Jeśli wyjdzie pozytywnie, to masz uszczelkę do wymiany i głowicę do planowania.

jak sprawdzic to domowymi sposobami?

Nosem nie wyczujesz CO2. Mechanicy zwykle mają potrzebny sprzęt. Dziwne, że mechanior od razu nie sprawdził, bo wadliwy termostat zwykle powoduje niedogrzanie silnika (zawiesza się w pozycji otwarty i puszcza płyn od razu przez cały obieg).

Wyjety zostal termostat. Byl okres ze dzialao wszystko ok, niestety znow to samo. Mechanicy nie wiedza co mu jest. NIkt nie garnie sie do sprawdzenia sprezania na cylindrach. Wywalilo mi chyba wszystko co mialem z chlodnicy. Nagrzewnica nie dziala. Nie wierze w jakies zle odpowietrzania itp. No wiec planowanie i nowa uszczelka. Jaki jest koszt wedlu Was?

Zdrowie stracilem na tym samochodzie. Od warsztatu do warsztatu i pupa.
Czy ktos zna dobrego mechanika z poznania? moze ktos polecic jaki warsztat?

ma ktos jeszcze jakis pomysl typu np. zapchana chlodnica itp

d

czy naprawdę nie ma u was żadnego serwisu co posiada czujnik do sprawdzenia płynu chłodniczego na obecność spalin?

[email protected] pisze: NIkt nie garnie sie do sprawdzenia sprezania na cylindrach. Wywalilo mi chyba wszystko co mialem z chlodnicy. Nagrzewnica nie dziala.

Weź człowieku podjedź do konkretnego warsztatu, bo u kumpla w stodole poprawnej diagnozy nie uzyskasz. Warsztaty dysponują i miernikami do pomiaru ciśnienia sprężania, jak i czujnikiem CO2. Takie sprawdzenie kosztuje parę złotych, a pozwoli wykluczyć najgorsze (uszczelkę). Powodem dolegliwości twojego auta może też być niewydolna pompa wody. Napisałeś, że mechanik wymienił, ale nie napisałeś, czy założył nówkę, czy po regeneracji (bywają też takie fachowe regeneracje polegające na umyciu i pomalowaniu). Kolejną przyczyną może być syf w układzie chłodzenia. Jeśli miałeś tam płyn, z którym auto wyjechało z fabryki, albo wlany jakiś "cudowny uszczelniacz" to możesz już szukać nowej nagrzewnicy (chłodnica też się potrafi zapchać, ale najpierw nagrzewnica).

zapalila sie kontrolka cisnienia oleju. Silnik zgasl. Sprawdzilem bagnet oleju i olej w normie.

Chyba wydmuchalo uszczelke. Opieprzylem warsztat za maniane. Zalatwili mi lawete za 100zl, w Pozku na lince hilowniczej to juz sport dla odwaznych.

Ciag dalszy. 22 grudnia wstwilem auto do warsztatu. Panowie zdiagnozowali usterke i wycenili koszty. Pytanie do Was czy czasem mnie nie kantują.

planowanie glowicy, wymiana uszczelek, wymiana oleju, plynu chlodzacego, wymiana inki gazu. Koszt laczny 1350zł .... za dyle czekania, narazenie mnie na stresi bledne diagnozy. Miasto Poznan, czy moze to tyle kosztuje?