Forum.VWGolf.pl

Witam.
Czy może ktoś mi pomóc i podpowiedzieć co może być przyczyną nierównej - dziwnej pracy silnika tzn. wczoraj jak wróciłem na parking samochód strasznie zaczął się trząść, obroty spadały poniżej 1000 dochodziły do 500 - a nawet poniżej aż samochód zgasł. Po ponownym odpaleniu zachowywał się dokładnie tak samo, ale co dziwne na obrotach powyżej 2000( gazując) praca silnika stabilizuje się-ciekawe. Czy ktoś może mi podpowiedzieć co może być przyczyną ? Wiem ze trudno tak z opisu stawiać diagnozę, ale zastanawiam się czy może to być wina cewki czy może i ciśnienia na którymś cylindrze - tak sugeruje znajomy. Ja niestety jestem laikiem w kwestii mechaniki samochodowej i zdaję sobie sprawę że będę musiał odstawić samochód na warsztat ale dobrze znać zdanie osób zorientowanych w temacie aby nie zostać "nabitym w butelkę i koszty". Dokładnie chodzi o VW Polo 1,2 z 2003 r.
Będę wdzięczny za wszelkie uwagi i spostrzeżenia.

Te silniki cierpiały na wyciągające się łańcuchy rozrządu. Powodowało to wypadanie zapłonów.

Może być zwykła usterka np. świecy zapłonowej albo grubo czyli brak ciśnienia na którymś cylindrze.Odwiedź kumaty warsztat niech postawią diagnozę.

Moim zdaniem do sprawdzenia silniczek krokowy. Silniczek krokowy odpowiedzialny jest za utrzymanie właściwych obrotów silnika i zbiera on dane z czujnika położenia wału korbowego (określa prędkość obrotową silnika), czujnika ciśnienia w kolektorze ssącym (tzw. MAP sensor) oraz czujnika temperatury płynu chłodzącego. Jeśli więc któryś z tych czujników szwankuje, krokowiec nie będzie działał poprawnie.

Witam.
Dziękuję za podpowiedzi, okazało się że upalony jest zawór na trzecim cylindrze . Przy okazji wymieniono rozrząd, zestaw zaworów z uszczelkami, poskładano to wszystko i silnik pracuje jak igiełka a koszt aby tego doświadczyć to 2,5 tys zł.