[2E] kontrolka oleju mruga po opadnięciu obrotów
: śr lut 11, 2015 00:13
witam
posiadam VW T4 2.0 115km z instalacją lpg (silnik jest przełożony z seata cordoby kod silnika 2E)
wszystko zostało przełożone poprawnie i już drugi rok mija ja to auto jeździ z tym silnikiem ale teraz pojawiły się problemy
-po dłuższej jeździe autostradą z prędkością stałą średnią 110km/h jak potem zjeżdżam z autostrady na luzie i obroty opadają do 1000 to kontrolka od oleju zaczyna mrygać pulsacyjnie (bardzo szybkie mrugnięcia) i jak chwile sie przejedzie miastem tak z kilometr, dwa to wszystko wraca do normy
-przy wyższych obrotach któraś szklanka na głowicy wydaje taki dźwięk-podobny do silników diesla (na zimnym silniku tego nie słychać dopiero jak sie rozgrzeje
-przy wyższych prędkościach (powyżej 125km/h) bierze olej tak 1L-1,5L na 1000km/h aż do tego stopnia że zawory zaczynają cykać
moje pytanie brzmi co należy wymienić oprócz tej szklanki na głowicy?
ktoś mi sugerował że trzeba będzie też wymienić pompę oleju czy aby na pewno?
proszę o pomoc
posiadam VW T4 2.0 115km z instalacją lpg (silnik jest przełożony z seata cordoby kod silnika 2E)
wszystko zostało przełożone poprawnie i już drugi rok mija ja to auto jeździ z tym silnikiem ale teraz pojawiły się problemy
-po dłuższej jeździe autostradą z prędkością stałą średnią 110km/h jak potem zjeżdżam z autostrady na luzie i obroty opadają do 1000 to kontrolka od oleju zaczyna mrygać pulsacyjnie (bardzo szybkie mrugnięcia) i jak chwile sie przejedzie miastem tak z kilometr, dwa to wszystko wraca do normy
-przy wyższych obrotach któraś szklanka na głowicy wydaje taki dźwięk-podobny do silników diesla (na zimnym silniku tego nie słychać dopiero jak sie rozgrzeje
-przy wyższych prędkościach (powyżej 125km/h) bierze olej tak 1L-1,5L na 1000km/h aż do tego stopnia że zawory zaczynają cykać
moje pytanie brzmi co należy wymienić oprócz tej szklanki na głowicy?
ktoś mi sugerował że trzeba będzie też wymienić pompę oleju czy aby na pewno?
proszę o pomoc