1.8t sporadycznie gasnie lub szarpie.
: sob sie 13, 2016 17:50
Witam, jakoze nie znalazlem takiego tematu to zakladam nowy.
Pacjent to Octavia z silnikiem AGU. Zaczelo sie od podwyzszonych obrotow na skrzyzowaniach, po chwili sie uspokojalo. Ostatnio mialem awaryjne hamowanie, po dwoch dniach na autostradzie silnik zaczal podszarpywac przy stalej predkosci, pozniej w korku obroty spadly do 500 pozniej jeszcze nizej i zgasl. Odpalilem go i obroty byly rowne, pozniej podczas jazdy znowu to samo. Po naprawie paru rzeczy samochod dalej potrafi zgasnac na postoju i czasam brak reakcji na gaz albo szarpanie. Zdazylo sie ze przy zapaleniu silnika slychac strzal w wydech, ciche strzaly w wydech na zimnym i cieplym silniku. Przed naprawa podcisnien byl blad 561 dopasowanie skladu mieszanki.
Pierwsze co zostalo zrobione:
-przewod podcisnienia od dv i regulatora cisnienia paliwa- jeden z nich byl pekniety
-przewod podcisnienia serwa- naprawiony bo byl pekniety przed zaworem zwrotnym
-kabel w wiazce silnika przy rozruszniku- dwie sztuki jeden fioletowy a drugi bialy, bialy byl zastapiony innym w tamtym roku- obroty biegu jalowego
-filtr paliwa-wklad odkleil sie od obudowy
Rzeczy wymienione profilaktycznie albo z podejrzenia o usterke
-swiece i cewki, swiece profilaktycznie, cewki po czesci tez ale dwie byly pekniete
-pompa paliwa
-czujnik polozenia walu i walka rozrzadu
Rzeczy wymienione przed awaria-okolo rok temu
-DV na ori
-Czujnik temperatury
-termostat
Logi przeplywki dynamiczne.
Grupa 003, 005: http://vaglog.pl/log_274043.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Zrobie jescze reszte logow i wrzuce. Ktos podpowie gdzie jeszcze szukac przyczyny?
Edit: na szczescie jest co raz gorzej, moze popsuta czesc padnie calkowicie i bedzie wiadomoco jest nie halo. Puki co czasami silnik na wolnych zaczyna pracowac jakby na trzech garach, po dodaniu gazu jest ok, za chwile znowu, czasami podczas jazdy zaczyna przerywac a pozniej pracuje normalnie i przyspiesza jak przed awaria.
Moze to byc modul zaplonowy?
Dzsiaj sprawdzilem ecu, nie widac zadnych zimnych lutow, zasniedzialych kontaktow i przelamanych przewodow. Zrobilem porzadek z wiazka do przepustnicy. sprawdzilem wszystkie wtyczki w komorze silnikowej, wszystko ok.
Wymieniony modul zaplonowy i dalej to samo. Bywa ze przejade 15km i jest ok a po 16km zaczyna szarpac do tego stopnia ze nie das sie jechsc a na wolnych gasnie. Z wydechu smierdzi niedopalona benzyna/katalizatorem.
Moze byc ze przez jakas nieszczelnosc w dolocie bedzie sie tak sporadycznie dziac? Dodam ze jak na wolnych szarpie to podcisnienie spada z 0,8 do 0,2 bar.
Spotkal sie ktos z przypadkiem zawieszania sie zaworow w trakcie pracy silnika? Jak kupilem skode to byl schell 10w40, sam zalalem rowe 5w40 i jezdzilem rok czasu. Ostatnia wymiana byla na Motul 5w40 chyba synergie + i od wymiany minelo okolo 2 miesiace. Cisnienie oleju jeszcze nie mierzone. Moga sie przez lepszy olej zawieszac zawory?
Wymieniony przekaznik pompy paliwa i regolator cisnienia paliwa, problem tylko chwilowo ustal.
Pacjent to Octavia z silnikiem AGU. Zaczelo sie od podwyzszonych obrotow na skrzyzowaniach, po chwili sie uspokojalo. Ostatnio mialem awaryjne hamowanie, po dwoch dniach na autostradzie silnik zaczal podszarpywac przy stalej predkosci, pozniej w korku obroty spadly do 500 pozniej jeszcze nizej i zgasl. Odpalilem go i obroty byly rowne, pozniej podczas jazdy znowu to samo. Po naprawie paru rzeczy samochod dalej potrafi zgasnac na postoju i czasam brak reakcji na gaz albo szarpanie. Zdazylo sie ze przy zapaleniu silnika slychac strzal w wydech, ciche strzaly w wydech na zimnym i cieplym silniku. Przed naprawa podcisnien byl blad 561 dopasowanie skladu mieszanki.
Pierwsze co zostalo zrobione:
-przewod podcisnienia od dv i regulatora cisnienia paliwa- jeden z nich byl pekniety
-przewod podcisnienia serwa- naprawiony bo byl pekniety przed zaworem zwrotnym
-kabel w wiazce silnika przy rozruszniku- dwie sztuki jeden fioletowy a drugi bialy, bialy byl zastapiony innym w tamtym roku- obroty biegu jalowego
-filtr paliwa-wklad odkleil sie od obudowy
Rzeczy wymienione profilaktycznie albo z podejrzenia o usterke
-swiece i cewki, swiece profilaktycznie, cewki po czesci tez ale dwie byly pekniete
-pompa paliwa
-czujnik polozenia walu i walka rozrzadu
Rzeczy wymienione przed awaria-okolo rok temu
-DV na ori
-Czujnik temperatury
-termostat
Logi przeplywki dynamiczne.
Grupa 003, 005: http://vaglog.pl/log_274043.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Zrobie jescze reszte logow i wrzuce. Ktos podpowie gdzie jeszcze szukac przyczyny?
Edit: na szczescie jest co raz gorzej, moze popsuta czesc padnie calkowicie i bedzie wiadomoco jest nie halo. Puki co czasami silnik na wolnych zaczyna pracowac jakby na trzech garach, po dodaniu gazu jest ok, za chwile znowu, czasami podczas jazdy zaczyna przerywac a pozniej pracuje normalnie i przyspiesza jak przed awaria.
Moze to byc modul zaplonowy?
Dzsiaj sprawdzilem ecu, nie widac zadnych zimnych lutow, zasniedzialych kontaktow i przelamanych przewodow. Zrobilem porzadek z wiazka do przepustnicy. sprawdzilem wszystkie wtyczki w komorze silnikowej, wszystko ok.
Wymieniony modul zaplonowy i dalej to samo. Bywa ze przejade 15km i jest ok a po 16km zaczyna szarpac do tego stopnia ze nie das sie jechsc a na wolnych gasnie. Z wydechu smierdzi niedopalona benzyna/katalizatorem.
Moze byc ze przez jakas nieszczelnosc w dolocie bedzie sie tak sporadycznie dziac? Dodam ze jak na wolnych szarpie to podcisnienie spada z 0,8 do 0,2 bar.
Spotkal sie ktos z przypadkiem zawieszania sie zaworow w trakcie pracy silnika? Jak kupilem skode to byl schell 10w40, sam zalalem rowe 5w40 i jezdzilem rok czasu. Ostatnia wymiana byla na Motul 5w40 chyba synergie + i od wymiany minelo okolo 2 miesiace. Cisnienie oleju jeszcze nie mierzone. Moga sie przez lepszy olej zawieszac zawory?
Wymieniony przekaznik pompy paliwa i regolator cisnienia paliwa, problem tylko chwilowo ustal.