Wypadanie zapłonów 1.8T-150KM
: ndz sty 01, 2017 18:14
Cześć
Tematów podobnych jest całkiem sporo w sieci ale nie udało mi się znależć z takimi samymi objawami. Opiszę najdokładniej jak mogę sprawę i liczę na podpowiedzi, gdzie i czego szukać.
Pacjentem jest Octavia 1.8T-150 KM z silnikiem AWX. W autku założony jest gaz , wtryski Barracudy oraz sterownik STAG Qubox plus (bodaj). Autko w tej konfiguracji przejechało 100 tyś km bez najmniejszych problemów. NIesttey od pewnego czasu pojawiły sie kłopoty. Otóż przy porannym rozruchu gdy silnik jest zimny, wypadają zapłony na 1 oraz 3 cylindrze(zawsze te dwa) miga lapmpka CHECK ENGINE. Wiadomo, silnik wtedy pracuje nierówno, brak mu mocy. Można jechać ale jest słabo. Najwyrażniej widać to przy niskich obrotach silnika, mniej więcej do 3000 obr niezależnie od biegu . Zauważyłem, że jadąc już na trasie gdy silnik jeszcze nie jest zagrzany do 90 stopni i jadąc np. pod górę z prędkoscią 100km/h na 5 biegu, takze zaczyna migać lampka CHECK ENGINE, bardzo sporadycznie potrafi zapalić się na stałe jeżeli nie odpuszczęnieco gazu i muszę ją wtedy kasować programem. Co ciekawe, jeżeli wkręcam silnik na te 3 tysiace obrotów lub nawet wiecej problem ustępuje, lapmpka przestaje migać , zapłony nie wypadają, silnik pracuje normalnie.
Wszelkie problemy znikają gdy silnik osiąga temperatrę roboczą, około 80 stopni i więcej. Silnik pracuje idealnie, ma moc i nic sie nie dzieje. Wszystko to dzieje się zarówno na gazie i benzynie, bez znaczenia. Autko było już u kilku speców. Podobno nie jest to wina zaworów bo nic niepokojącego nie słychać, nic się nie dzieje osłuchowo przynajmniej. Oleju ani cieczy chłodzącej nie ubywa, świece wymienione i podmieniane (Bosch oraz NGK), cewki podmieniane i zamieniane miejscami. Wymieniona uszczelka pod pokrywą zaworów gdyz świece były nieco utopione w oleju.
Co to moze być za cholerstwo, gdzie szukać przyczyny? Nie chcę od razu wywalać głowicy i pakować się w koszta, czytałem na iinych forach jak ludzie wymieniali głowice niby popękane, zawory powypalane ale to nic nie pomagało poza osuszeniem konta.
Mieszkam obecnie w Gdyni, może ktoś zna jakiegoś dobrego speca z okolicy komu można podstawić to autko w nadzieji, ze nie popsuje go jeszcze bardziej ? (Roberta z Tune Up znam ale szukałbym gdzies na miejscu)
P.S
Autko było u podobno świetnego fachowca od 1.8T pod Tczewem (gazownik od uturbionych aut, speecjalizacja SABY). Sprawdził i zalecił wymianę uszczelki pod pokrywą zaworów , ponoć to mogło być przyczyną, ze świece utopione w oleju.
Tematów podobnych jest całkiem sporo w sieci ale nie udało mi się znależć z takimi samymi objawami. Opiszę najdokładniej jak mogę sprawę i liczę na podpowiedzi, gdzie i czego szukać.
Pacjentem jest Octavia 1.8T-150 KM z silnikiem AWX. W autku założony jest gaz , wtryski Barracudy oraz sterownik STAG Qubox plus (bodaj). Autko w tej konfiguracji przejechało 100 tyś km bez najmniejszych problemów. NIesttey od pewnego czasu pojawiły sie kłopoty. Otóż przy porannym rozruchu gdy silnik jest zimny, wypadają zapłony na 1 oraz 3 cylindrze(zawsze te dwa) miga lapmpka CHECK ENGINE. Wiadomo, silnik wtedy pracuje nierówno, brak mu mocy. Można jechać ale jest słabo. Najwyrażniej widać to przy niskich obrotach silnika, mniej więcej do 3000 obr niezależnie od biegu . Zauważyłem, że jadąc już na trasie gdy silnik jeszcze nie jest zagrzany do 90 stopni i jadąc np. pod górę z prędkoscią 100km/h na 5 biegu, takze zaczyna migać lampka CHECK ENGINE, bardzo sporadycznie potrafi zapalić się na stałe jeżeli nie odpuszczęnieco gazu i muszę ją wtedy kasować programem. Co ciekawe, jeżeli wkręcam silnik na te 3 tysiace obrotów lub nawet wiecej problem ustępuje, lapmpka przestaje migać , zapłony nie wypadają, silnik pracuje normalnie.
Wszelkie problemy znikają gdy silnik osiąga temperatrę roboczą, około 80 stopni i więcej. Silnik pracuje idealnie, ma moc i nic sie nie dzieje. Wszystko to dzieje się zarówno na gazie i benzynie, bez znaczenia. Autko było już u kilku speców. Podobno nie jest to wina zaworów bo nic niepokojącego nie słychać, nic się nie dzieje osłuchowo przynajmniej. Oleju ani cieczy chłodzącej nie ubywa, świece wymienione i podmieniane (Bosch oraz NGK), cewki podmieniane i zamieniane miejscami. Wymieniona uszczelka pod pokrywą zaworów gdyz świece były nieco utopione w oleju.
Co to moze być za cholerstwo, gdzie szukać przyczyny? Nie chcę od razu wywalać głowicy i pakować się w koszta, czytałem na iinych forach jak ludzie wymieniali głowice niby popękane, zawory powypalane ale to nic nie pomagało poza osuszeniem konta.
Mieszkam obecnie w Gdyni, może ktoś zna jakiegoś dobrego speca z okolicy komu można podstawić to autko w nadzieji, ze nie popsuje go jeszcze bardziej ? (Roberta z Tune Up znam ale szukałbym gdzies na miejscu)
P.S
Autko było u podobno świetnego fachowca od 1.8T pod Tczewem (gazownik od uturbionych aut, speecjalizacja SABY). Sprawdził i zalecił wymianę uszczelki pod pokrywą zaworów , ponoć to mogło być przyczyną, ze świece utopione w oleju.