Witam,
Czy ktoś z Was montował sobie w Waszym Golfie 7 jakieś dodatkowe, ponad fabryczny immobilizer, urządzenie chroniące przed kradzieżą?
Mam na myśli coś takiego jak mam w poprzednim aucie (Fabia 1), odcięcie pompy paliwa, które jest deaktywowane ukrytym przyciskiem pod deską rozdzielczą.
W silnikach TSI to rozwiązanie podobno nie jest możliwe, bo jest ryzyko zatarcia pompy wysokiego ciśnienia i pojawienia się błędów w sterowniku silnika.
Jeden z warsztatów w moim mieście oferuje mi za ok 700 zł immobilizer, który będzie deaktywowany sekwencją dowolnie wybranych przycisków na desce rozdzielczej, co moim zdaniem nie jest zbyt dobre.
Przecież ktoś będzie mógł (teoretycznie) podejrzeć co naciskam aby odpalić auto.
Macie jakieś sprawdzone pomysły?
Dodatkowe zabezpieczenie przed kradzieżą
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- koral golf
- Nowicjusz
- Posty: 11
- Rejestracja: sob lip 06, 2019 22:46
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: VW Golf 7
- Silnik: CJZB
- flo89
- Użytkownik
- Posty: 452
- Rejestracja: śr wrz 19, 2012 18:00
- Lokalizacja: Wrocław
- Auto: Golf MK7 2016
- Silnik: CZCA
Re: Dodatkowe zabezpieczenie przed kradzieżą
Też się nad tym długo zastanawiałem kupując swoje auto i z tych zabezpieczeń wybrałem auto casco. Największa wygoda i spokój
MK7 2016 1.4 TSI CZCA Highline
Re: Dodatkowe zabezpieczenie przed kradzieżą
Ja zrobiłem tak samo,najlepiej AC i spokój. Miałem odcięcie 3 dni, działy się jakiś cyrki i kazałem je zdemontować.
Lepiej stracić sekundę z życia, niż życie w ciągu sekundy...
- koral golf
- Nowicjusz
- Posty: 11
- Rejestracja: sob lip 06, 2019 22:46
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: VW Golf 7
- Silnik: CJZB
Re: Dodatkowe zabezpieczenie przed kradzieżą
Nie, no oczywiście, że najlepsze jest porządne AC.
Z tym, że co roku trzeba znowu wykupować nowe.
Mało tego, z roku na rok składka będzie pewnie rosnąć.
Natomiast raz wydane parę stówek zostaje na zawsze.
Pamiętam te wywiady ze skruszonymi, byłymi złodziejami samochodów, którzy zawsze przyznawali, że najlepsze są te nietypowe, zaskakujące dla nich blokady.
Kiedy nie udawało im się odpalić auta rutynową metodą wtedy zwiewali z takiego pojazdu.
Z tym, że co roku trzeba znowu wykupować nowe.
Mało tego, z roku na rok składka będzie pewnie rosnąć.
Natomiast raz wydane parę stówek zostaje na zawsze.
Pamiętam te wywiady ze skruszonymi, byłymi złodziejami samochodów, którzy zawsze przyznawali, że najlepsze są te nietypowe, zaskakujące dla nich blokady.
Kiedy nie udawało im się odpalić auta rutynową metodą wtedy zwiewali z takiego pojazdu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości