Strona 1 z 1
[mk7] Ochrona akumulatora w trakcie postoju
: wt mar 24, 2020 18:07
autor: mate008
Cześć, mam takie pytanie ile mk7 (1.4 tsi) powinien móc przetrwać stojąc w temperaturach -5 do 15 stopinii na dworze? Tak się zdarzyło, że mój będzie musiał przestać 2-3 tygodnie i zastanawia mnie czy odpali po tym czasie ( aku 4 letni, w serwisie dostałem wydruk że stan: dobry). Ewentualnie jak zabezpieczyć się na okoliczność rozładowania takiego aku? Zabrać go do domu i dokupić prostownik? Czy może awaryjnie powerbank z funkcją "startera" ? Dzięki za wszystkie wskazówki.
[mk7] Re: Ochrona akumulatora w trakcie postoju
: wt mar 24, 2020 18:55
autor: wesol
Najlepiej odłączyć jedna kleme. Wtedy uplywnosc zerowa a jedynie samorozladowanie a to pozwoli na nawet zostawienie auta na jeszcze dłużej. Generalnie dużo zależy od uplywnosci prądu.
[mk7] Re: Ochrona akumulatora w trakcie postoju
: wt mar 24, 2020 19:26
autor: mate008
wesol pisze: ↑wt mar 24, 2020 18:55
Najlepiej odłączyć jedna kleme. Wtedy uplywnosc zerowa a jedynie samorozladowanie a to pozwoli na nawet zostawienie auta na jeszcze dłużej. Generalnie dużo zależy od uplywnosci prądu.
Bez tego jest szansa na 2-3 tyg? za parę dni powinno być już cieplej więcej zakładam, że lepsza temp dla baterii
.
[mk7] Re: Ochrona akumulatora w trakcie postoju
: wt mar 24, 2020 20:37
autor: wesol
Nie wiem jaką masz uplywnosc. Wszelkie prawidła mówią że prawidłowe jest tak 30-35 mA uplywnosci na postoju. Auta czasem miewają po 50mA a czasem nawet i 80 mA. Bywają nawet i dzisiejsze modele że mają po 10 mA. To kluczowy parametr do tego by akumulator żył 8-12 lat albo tylko 3-4 lata bo tu też i ilość km jezdzona się liczy.
[mk7] Re: Ochrona akumulatora w trakcie postoju
: wt mar 24, 2020 21:16
autor: mate008
A gdybym co parę dni sprawdzał naładowanie akumulatora na wyłączonym silniku? Jeżeli mierniki by pokazał poniżej 12v to znaczy, że już trzeba go doładować bo zaraz może nie "zagadać"?
[mk7] Re: Ochrona akumulatora w trakcie postoju
: wt mar 24, 2020 22:05
autor: Qto
to będziesz miał możliwość sprawdzić napięcie a nie będziesz mógł go odpalić?
Na twoje pytanie nie ma dobrej odpowiedzi. Nie jednego Renault Mastera odpaliłem po rocznym postoju...auta fabrycznie nowe tyle że z różnych powodów stały po wyjeździe z fabryki. Prostownik zawsze warto posiadać.
[mk7] Re: Ochrona akumulatora w trakcie postoju
: wt mar 24, 2020 23:40
autor: wesol
Poza tym.pomuar napięcia nie odzwierciedla tego co może akumulator. Co z tego że będzie miał 12.4V bez obciążenia jak przy przekręceniu na rozruch tylko zacyka a nawet chyba tu już w golfie 7 to nawet i tego nie będzie. Zresztą rozładowanie akumulatora czy to do zera czy tylko do połowy to nie jest ani tu ani tu dobre dla niego. Jeśli uplywnosc masz na poziomie tych 35 mA to nawet nie masz się co martwić czy odpali po 3 tygodniach.
[mk7] Re: Ochrona akumulatora w trakcie postoju
: śr mar 25, 2020 08:50
autor: riccardoa
wesol pisze: ↑wt mar 24, 2020 20:37
To kluczowy parametr do tego by akumulator żył 8-12 lat albo tylko 3-4 lata bo tu też i ilość km jezdzona się liczy.
Pokaz mi w dzisiejszych czasach akumulator który tyle wytrzyma.
[mk7] Re: Ochrona akumulatora w trakcie postoju
: śr mar 25, 2020 11:06
autor: wesol
Wytrzyma napewno agm z 12-14 lat. Varte blue czyli zwykły kwasiak już mam 6 lat i kręci jak szalony tylko uplywnosc mam stosunkowo niska a alternator dużo mocniejszy założyłem. Ostatnio gosciowi sprawdzałem autko i po odpaleniu ma napięcie 13.2V. mówi że ma problemy bo akumulator mu długo nie wytrzymuje. No ja mam nawet pod dużym obciążeniem napięcie 14.3-14.5V.
[mk7] Re: Ochrona akumulatora w trakcie postoju
: śr mar 25, 2020 12:46
autor: riccardoa
Z Vartą blue nie mam dobrych skojarzeń jeden w Passacie padł mi pół roku po gwarancji,drugi w Borze miesiąc przed końcem gwarancji.W obydwu przypadkach padł nagle całkowicie.Wieczorem samochód odpalił bez problemu,wstawiony do garażu,a rano nawet nie zakręcił.Przy drugim uznano mi gwarancję,ale co z tego jak trzeba na dwa tygodnie odstawić samochód z użytku,albo chcąc jeździć - kupić drugi akumulator.
[mk7] Re: Ochrona akumulatora w trakcie postoju
: śr mar 25, 2020 17:38
autor: wesol
Ja tam nie widzę problemu by pożyczyć w punkcie nawet stary jakiś Aku. Sam mam w piwnicy trzy akumulatory i jeszcze chyba trzy na działce to co jakiś czas jadę i odmieniam na lepsze. Jeśli Aku nagle pada to albo wstrząsy i oberwane płyty. Ewentualnie jakiś problem z ładowaniem, przeladowywaniem.
[mk7] Re: Ochrona akumulatora w trakcie postoju
: czw mar 26, 2020 08:41
autor: riccardoa
wesol pisze: ↑śr mar 25, 2020 17:38
Ja tam nie widzę problemu by pożyczyć w punkcie nawet stary jakiś Aku. Sam mam w piwnicy trzy akumulatory i jeszcze chyba trzy na działce to co jakiś czas jadę i odmieniam na lepsze. Jeśli Aku nagle pada to albo wstrząsy i oberwane płyty. Ewentualnie jakiś problem z ładowaniem, przeladowywaniem.
Wiem że zjadłeś wszystkie rozumy i ostatnie słowo musi należeć do ciebie,ale:
Na pewno w każdym sklepie z akumulatorami mają sprawne stare akumulatory na wypożyczenie dla wszystkich klientów.
Borą i Passatem kombi uprawiam cross i of road i fikam koziołki.
W obydwu samochodach akumulatory sa umocowane uchwytami przed przemieszczaniem.
Ładowanie mam na poziomie 13,9- 14,2V teraz zmienisz zdanie i napiszesz że nie doładowany.
Nie wydaje ci się natomiast dziwne,że obydwa akumulatory padły w okresie końca gwarancji?
Myślę że dalsza dyskusja nie ma sensu,przynajmniej z mojej strony.
[mk7] Re: Ochrona akumulatora w trakcie postoju
: czw mar 26, 2020 10:06
autor: wesol
Nie wiem może każdy przypadek jest indywidualny. Przymocowanie Aku to nie gwarancja że się płyty nie oberwa.
Styl jazdy też ma znaczenie. Czeste odpalanie i gaszenie to nic dobrego. Ładowanie np dieslu może być przez pierwsze minuty liche bo świece żarowe mocno obciążają układ ładowania. Także dużo zależy od nas.