Strona 1 z 1

[inny] Problem z licznikiem

: śr wrz 05, 2018 18:55
autor: GranatowaStrzała
Witam. Mam pewien dość nietypowy chyba problem a mianowicie. Wymieniałem w swoim pasku z 1994 roku zbiorniczek wyrównawczy bo stary był wadliwy i uciekał mi płyn. Od tamtego momentu pojawiły się u mnie dziwne symptomy i tak naprawdę sam nie wiem czy mogą mieć związek z tą wymianą czy to zbieg okoliczności (dodam tylko że zbiorniczka identycznego nie dostałem- zamienniki produkowane są okrągłe a oryginał w moim "Fałerze" był nieco większy i miał trochę inny kształt ale to chyba jedyne różnice)
Problem zawsze pojawia się mniej więcej w tych samych warunkach tj z rana przed wyjazdem do pracy. Objawy? Migająca kontrolka od płynu chłodniczego (miga przed odpaleniem i nie przestaje i również po odpaleniu samochodu). Płyn absolutnie jest więc nie jest to ten problem. Niestety wraz z migającą kontrolką pojawia się jeszcze kilka "udziwnień" a mianowicie:
1. Czasami przestaje działać obrotomierz.
2. Prędkościomierz wariuje i to dosłownie. Najczęściej wskazuje za małą prędkość. Wskazówka przyśpiesza stałym ruchem bez szarpania ale działa jakby w spowolnieniu. Gdy jadę ewidentnie szybciej ona wskazuje 60-80 km. Czasami zdarza się też "wariować" mu w drugą stronę. Wskazówka zapiernicza do góry jakbym miał co najmniej z 500 koni :D (serio wskaźnik potrafił dochodzić do 300 km/h daleko przekraczając skalę "260") . Oczywiście 300 nie jechałem a licznik wskazywał wszystko z 2,5 x szybciej.
3. No i zdarzało się też prędkościomierz nie działał a za to działał obrotomierz.
Problem znika zawsze przy kolejnych odpalaniach samochodu (ale nie od razu- po jakimś czasie od przejechania trasy- ponowne uruchomienie od razu nic nie daje). Raczej nie zdarzało się bym już wracając z pracy lub jeżdżąc gdzieś później w trakcie dnia miewał te same objawy (?)

Miałem to komuś pokazać tylko problem polega na tym że to się pojawiało i znikało więc jest to niewygodne. Ale do rzeczy. Największą wpadką jest to że ostatnio radziłem sobie odpinaniem akumulatora z innym problemem który tu opisywałem. Zostawiając na noc samochód odpięty od aku resetowałem błędy i benzyna jeździła elegancko- oczywiście problem nie znikł i z czasem powracał po jeździe na gazie. Wczoraj więc postanowiłem znów samochód zresetować. Niestety po podpięciu ponownym akumulatora wystąpił ów problem z licznikiem wyżej opisanym + jeszcze jedna rzecz- samochód wykasował mi przebieg... Obecnie mam samochód z 1994 z 20 km na blacie.
I tu moje 2 pytania bo dostałem opinię że to raczej licznik kończy żywot i nic nie da się za bardzo poradzić
1. Czy przebieg "przepadł" i jedynym możliwym przywróceniem jego jest ponowne wgranie i ustawienie?
2. Czy to rzeczywiście padjący licznik powoduje te wszystkie problemy czy może coś z elektryką może tak na niego wpływać??

Z góry dzięki jak ktoś odpowie.

[inny] Re: Problem z licznikiem

: wt wrz 11, 2018 06:58
autor: grg474
hmm w golf 3 ma tak, że licznik kasuje przebieg po przebiegu 299 999 i zaczyna od 0 ale... znika napis TOTAL

[inny] Re: Problem z licznikiem

: śr wrz 12, 2018 10:10
autor: Klaudek
Wykasowała się zawartość pamięci. Trzeba zaprogramować nową pamięć z odpowiednim przebiegiem i ją wlutować do zegarów. Podaj jakiego masz producenta licznika i jego numer.

[inny] Re: Problem z licznikiem

: pt wrz 14, 2018 20:19
autor: GranatowaStrzała
Dzięki za odzew!
grg474
Na 99% to nie ten powód. Auto od początku jak je kupiłem nie miało na liczniku napisu TOTAL (sprawdzałem na zdjęciach sprzed "autokasacji") a niedaleko przed całym zdarzeniem przekroczyłem 260000 km.

Klaudek
Jeśli pamięć się wykasowała i trzeba ją wgrać to zdecyduję się na to dopiero gdy będę miał pewność że mam sprawny licznik. Sytuacja może się powtórzyć w każdej chwili po odłączeniu akumulatora np więc to kasa i czas wyrzucone w błoto. Problem nie wyniknął jednocześnie. Przypadkowe usunięcie przebiegu to ewidentnie efekt uboczny wyżej wspomnianych pozostałych problemów + mojego działania (tak podpowiada logika).

Póki co wykonałem jedną operację i obserwuję efekty. Okleiłem kable odchodzące od kostki zbiorniczka wyrównawczego izolacją bo były w pewnym momencie "gołe" i wyprostowałem je bo były skręcone raz z tego co pamiętam (obrócenie kostki). A Efekt? Jeździłem Passatem z rana odkąd to robiłem kilka razy i problem z licznikiem wystąpił z tego co pamiętam tylko raz po zgaśnięciu samochodu przy wyjeżdżaniu z podwórka. Jak pojeżdżę trochę dłużej zorientuje się czy problem będzie się pojawiał czy nie bo wygląda na to że póki co o jakiejś poprawie można w sumie mówić (być może przedwcześnie)

[inny] Re: Problem z licznikiem

: sob wrz 15, 2018 09:45
autor: Mavrick
Byc moze zrobiles zwarcie na przewodach od zbiorniczka i tym samym uwaliles licznik. Jezeli problem bedzie sie powtarzal zrob tak jak kolega wyzej pisal lub szukaj innego licznika.