
próbowałem się zorientować w kryteriach wyboru kompresorów, trochę poszperałem i chciałbym się was zapytać czy taki kompresor wystarczy do amatorskiego malowania całych elementów w aucie: http://www.falontech.pl/product.php?id_product=114" onclick="window.open(this.href);return false;
wiem że pojemność nie powala, natomiast przekonują dwa tłoki i wydajność - ponoć z tych niesamowitych 450 l/min, rzeczywista wychodzi 234 l/min ( na podstawie relacji i wyliczeń użytkownika http://lakierowanko.info/viewtopic.php? ... sc&start=0" onclick="window.open(this.href);return false; ) co chyba nie jest najgorszym wynikiem jak na sprzęt typu "low budget". Pytanie jednak czy to nie będzie wciąż za mało? A jeśli tak, jaką wydajność rzeczywistą minimum powinien mieć kompresor aby móc pomalować cały element?
Z góry dzięki za odpowiedź