Forum.VWGolf.pl

Sory, że to nie vw, ale ma te same korzenie Model niestety czeka cierpliwie na ukończenie, zaczęłem go już jakiś czas temu, jednak modele kartonowe mają to do siebie, że są strasznie czasochłonne, a ja obecnie nie mam na to zbytnio czasu. Kiedy go ukończe? nie wiem. Szacuje, że czas jaki mi jeszcze potrzebny to ok 75 godzin (zgadza się, 3 bite doby) zatem pewnie potrwa to kolejne 2 lata. Model czeskiej firmy Mega Graphic wykonany w skali 1:24, pare elementów uwaloryzowałem, jak skrętne za pomocą kierownicy koła, obracające się tarcze w zaciskach.



Troche części mi jeszcze zostało


Cóż więcej, poprostu kocham kartony żaden plastik nigdy im nie dorówna :green_fuck:
szkoda tylko, że tak mało dobrze opracowanych pojazdów cywilnych zostało wydanych.
Za wszelkie komentarze będe wdzięczny

to wszystko z kartonu? nieżle do kartonu nie miał bym cierpliwości supcio to mosz

przy kartonie to chyba najważniejsza jest precyzja i duuuużo cierpliwości i patrząc na wielkość to jeszcze spore zdolności manualne

Jusia pisze:przy kartonie to chyba najważniejsza jest precyzja i duuuużo cierpliwości i patrząc na wielkość to jeszcze spore zdolności manualne

Wszystko się zgadza, nie mniej jednak ważne jest doświadczenie z modelami kartonowymi. Ten model jest dosyć trudny z uwagi na dość dużą ilość drobnych elementów i bez sklejenia paru łatwiejszych modeli nawet nie podchodź Jestem oczywiście amatorem, ale troche tych modeli skleiłem (od dziecka się tym interesuje). Mam na swoim koncie również pare "plastików" i żaden nie dał mi tyle frajdy co "karton", cóż zależy kto co lubi. Najgorsze jedynie w kartonach jest wykonywanie dużej ilości identycznych drobnych elementów (jak np. oczka gąsienicy czołgu).

Moim marzeniem w dziedzinie modelarstwa jest wykonanie któregoś z okrętów wydawnictwa SHIPYARD.

Podziwiam twoją cierpliwość . Ja bym chyba nie dał rady ..........