


Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
a płynu Ci nie ubywaSolskier pisze:Trace powoli już nerwy do swojego gofra, nie daje rady dojść z nim do ładu, ostatnim czastem po zwiekszeniu dawki i cisnienia wszystko było ok (wiadomo nie odrazu) ale udało mi sie wszystko doregulować. Teraz założyłem ICka, i cuda sie dzieja, obroty skoczyły do 1tys rpm, i to w ten sposób że nie mogłem ich doregulować, na zimnym silniku były zbyt niskie a na ciepłym zbyt wysokie, skreciłem troche dawke paliwa, ustawiłem obroty i niby było wszystko ok, ale po jednym dniu objawy sie powtórzyły wieczorem odpaliłem auto i obroty znów 1tysdruga sprawa jest dziwna temperatura cieczy chlodzacej, po załozeniu ICka powinno chyba sie troszke mniej grzac niz bez, a tu jak by na odwrót, wystarczy mała górka i już temperatura skacze dość drastycznie, jedno co zauważyłem to minimalnie sączący czujnik ten co jest wkrecony w chłodnice, nie wiem moż on jest przyczyną, wskaźnik raczej dobrze pokazuje temperature, bo jak sie zagotuje do 100 to wywala pły zbiornikiem, wiatraki niby sie włanczają ale tak jak by torche kaleko (wina byc może tego czujnika cieknącego), myśle jeszcze nad termostatem, czy wszystko jest ok. Ogólnie zaczynam tracić cierpliwość do tego auta, bo ileż można :crazy Właśnie wymieniłem cieknący włacznik wentylatora.... załancza 2 biegi ale temperatura nadal wysoka
![]()
Co jeszcze moge zrobić? I dla czego tak wariują obroty? Inaczej na zimnym inaczej na hyhy a jeszcze inaczej jak sie zagotuje?
Co do róznych poziomów obrotów to za dużo wkrecona śrubka wydatku szczątkowego a za mało wkręcona śrubka obrotów. jak podkreciłęś dawkę obroty bedą wiekrze. Trzeba popuścić śrubkę wydatku tak aby nie oddziaływała na podnoszenie obrotów- to na zimno po odpaleniu ( po ok 3 min bo dopiero sie swiece wyłączaja ) i na gorąco jak temp. oleju bedzie 80st podregukować obroty śrubką przyspieszacza- obrotów. I bedzieSolskier pisze:damcio151, płyn wywala jak sie zagotuje przez zbiornik wyrównawczy.
Soloo, dawke uregulowałem sobie spokojnie (fakt że teraz nazywam to spokojnie bo na poczatku dochodziłem techniką prób i błedów) ale problem jest taki ze jak jest zimny to są marne obroty ale to ok, włacze przyśpieszacz i bedzie git, ale jak sie nagrzeje to niby ma te 900-950 a ni z gruszki ni z pietruszki nagle ma 1000 i jak go zagotuje bo też mam z tym problemy małe - to spadją spowrotem na 900-950 i panna mac nie wiadomo co sie dzieje
Dziś zmieiam termostat zobacze jaki bedzie efekt, po rozgrzaniu silnika dolny wąż jest taki sobie, w porównaniu do reszty...Soloo pisze:Jak ci wywala płyn to sprawa jasna, Termostat do wymiany. Po tym powinno być dobrze. Czy po rozgrzaniu silnika wszystkie przewody układu chłodzenia sa twarde i gorace?
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 73 gości