Gdzie i jaki ON Tankujecie ???
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Ja od 170 tyś. km tankuje zwykły ON na stacji Orlen (około 90 % tankowań) nigdy nie miałem problemów. Tankowałem się na shell-u, BP, Lotosie i jeszcze kilku innych firmowych stacjach i nie czułem nigdy równicy. Przez cały przebieg nie tankowałem na jakiś małych stacjach i dziwnym logo lub stacjach przy marketach. Podaje linka do UOKiK gdzie są podane wyniki kontroli stacji: http://www.uokik.gov.pl/pl/jakosc_paliw ... cji_paliw/
Ja też po kupnie diesla zastanawiałem się gdzie najlepiej tankować, a doświadczeń nie miałem żadnych.
Teraz tankuję tylko na Shell'u.
W mojej okolicy to najtańsza stacja (promocje weekendowe).
Pare razy zatankowałem cały bak Shell Diesel V-Power, ale żadnych różnic nie zauważyłem - ani w spalaniu ani w osiągach (poza tanimi zabawkami w promocji i dodatkowymi punktami SMART).
Zwykły ON na Shellu jest naprawde OK i jak na razie (prawie 7000 km) nie mam się do czego przyczepić. Zapomniałbym dodać, że w tym czasie nie wziął ani trochę oleju silnikowego.
Co do BP to, bazując na własnych doświadczeniach, nie polecam. Może akurat naciąłem się na kiepską partię paliwa. Moje auto było po tym dosyć mocno zamulone. Dopiero po jakichś 50 km po przetankowaniu na paliwu z Shell'a odmulił się skutecznie.
Orlenowskiego paliwa nie znam, bo tam nie tankuję. W mojej okolicy (południowo-zachodnie rejony Wawy) ORLEN jest najdroższy, więc omijam ich stacje szerokim łukiem.
Jeśli chodzi o tanie/małe stacje to wcale nie biorę ich pod uwagę. Wiem, że duża część właścicieli tanich stacji liczy na szybki i łatwy zarobek lejąc "gówniane" paliwo (psują pewnie w ten sposób biznes uczciwym właścicielom tanich stacji).
Mam nadzieję, że pomogłem...
Pozdrawiam
Maciek
Teraz tankuję tylko na Shell'u.
W mojej okolicy to najtańsza stacja (promocje weekendowe).
Pare razy zatankowałem cały bak Shell Diesel V-Power, ale żadnych różnic nie zauważyłem - ani w spalaniu ani w osiągach (poza tanimi zabawkami w promocji i dodatkowymi punktami SMART).
Zwykły ON na Shellu jest naprawde OK i jak na razie (prawie 7000 km) nie mam się do czego przyczepić. Zapomniałbym dodać, że w tym czasie nie wziął ani trochę oleju silnikowego.
Co do BP to, bazując na własnych doświadczeniach, nie polecam. Może akurat naciąłem się na kiepską partię paliwa. Moje auto było po tym dosyć mocno zamulone. Dopiero po jakichś 50 km po przetankowaniu na paliwu z Shell'a odmulił się skutecznie.
Orlenowskiego paliwa nie znam, bo tam nie tankuję. W mojej okolicy (południowo-zachodnie rejony Wawy) ORLEN jest najdroższy, więc omijam ich stacje szerokim łukiem.
Jeśli chodzi o tanie/małe stacje to wcale nie biorę ich pod uwagę. Wiem, że duża część właścicieli tanich stacji liczy na szybki i łatwy zarobek lejąc "gówniane" paliwo (psują pewnie w ten sposób biznes uczciwym właścicielom tanich stacji).
Mam nadzieję, że pomogłem...
Pozdrawiam
Maciek
Ostatnio zmieniony czw cze 21, 2007 15:24 przez maciek, łącznie zmieniany 2 razy.
Skoro kolega znawca PALIW to zapytam o Biodiesla co to za paliwko ? i czy można go lać do osobówek .Kolega śmiga w Tirach i tankują w Niemczech tylko Biodiesla nakaz odgórny ,podobno chodzi oto żeby nie handlowali ropą ,a leją ją do Manów motory na pompowtryskach.
Ostatnio zmieniony ndz cze 24, 2007 21:27 przez androv, łącznie zmieniany 2 razy.
Jak by co VAG. VCDS
Niemcy coraz częściej jeżdżą na bio (ON + ok 20% OR), także osobówkami. Skoro potencjalny Niemiec nie boi się lać bio, to chyba nie ma co przesadzać i mówić jakie to szkodliwe i zabójcze. Byłem w maju w Dreźnie i czułem więcej rzepaku w powietrzu niż w Polsce. A autka tam jeżdzą o wiele lepsze niż u nas..
Powiem tak: nigdy nikomu nie pozwolę wlać nawet litra OR do mojego baku, sorry panowie ale mi nie szkoda kupić dobrego paliwa niż zaoszczędzić te 50gr lejąc OR - poszukajcie lepiej dobrego źródła ON - mnie ono samo znalazło i tankuję do tej pory, jest ono prosto z naftobaz i niekiedy nawet ta verva z orlenu o wiele gorzej spalała się jak z musu tankowałem.
Pozdro Only good ON
Pozdro Only good ON
Ja wychodze z zalozenia ze skoro golfik przyjechal z niemiec to shell powinien byc a pozaty zauwazylem (na astrze 2 od rodzicow) ze po paliwie z orlena kopci a po shell wogole wiec sobie do autka nic innego nienaleje chyba ze oszczednosci a dobrego zrodla* \
*patrz v-power lub verwa lub ultimate
jestem skromny, hehe...
*patrz v-power lub verwa lub ultimate
jestem skromny, hehe...
TDI rules :)
Odkopuję ten temat bo nie chcę zakładać nowego posta a wydaje mi się że ciekawa wypowiedź na temat gnojówki do Diesli zaczerpnięta z forum Renault:
Jestem świeżynek na grupie i to mój pierwszy post. Panowie pracowałem 7 lat w branży paliwowej(stacje, dystrybucja, itd) i oto co mogę powiedzieć o temacie paliw;
1. 95% stacji w Polsce sprzedaje paliwo z polskich rafinerii...! Nie ma wyjątku, jeśli stacja nie robi machlojek to ten sam ON jest na Orlenie, BP, Shellu, itd... te pozostałe 5% to stacje Auchan które zaopatrują się w biopaliwa w Czechach(aczkolwiek już podobno nie - nie wiem więc nie potwierdzam) i do niedawna Neste które bawiło sie w import(ale nie wiem skąd i jakie paliwo)
2. Paliwa typu Ultimate czy V-Power to najnormalniejsze paliwa z tym, że wyprodukowane z najlepszych frakcji ropy arabskiej i pozbawione praktycznie zanieczyszczeń i siarki. Dodatki które dosypywane są do cystern(niby polepszacze) to czysty bajer(środki wypłukujące nagar, podwyższające temperaturę zapłonu, itp) potrafiący nawet niekiedy zaszkodzić silnikowi(wyciszony przypadek na stacji jednego z największych polskich koncernów gdzie do cysterny chemik wsypał przez pomyłkę podwójną dawkę polepszacza i w ciągu 30 minut od zakończenia spustu paliwa mieli kilkunastu rozgrzanych do białości klientów )
3. ON oenowi nie równy...!! jak już pisałem najlepsze frakcje ropy to ropa arabska i saudyjska, największa kicha to ropa rosyjska(której u nas jest najwięcej ). Wszystkie "wzmocnione" paliwa robi sie tylko z frakcji arabskich/saudyjskich, "zwykły" ON robi się z frakcji rosyjskich ALE również z frakcji arabskich jeśli akurat rafineria posiada nadwyżkę takiego surowca(mówiąc inaczej Matka Rosja spóźnia się z dostawą ) Możecie wierzyć lub nie ale różnica w spalaniu ON wyprodukowanego z frakcji zza Buga i z pustyni Kuwejtu może sięgać nawet 2 litrów na 100km...! Oczywiście wszystko to przemawia na "polepszanymi" paliwami ale.... Na "zwykłym" ON też da się jeździć! Nie gloryfikujmy "polepszanych" paliw bo w połowie przypadków możemy lać to samo co jest pod zwykłym ON. I jeszcze jedna sprawa w tej kwestii która jest dość znacząca w kwestii zużycia paliwa. Paliwa "polepszane" robione są bez dodatków roślinnych(bio)...!! Zwykły ON z dodatkami bio od 0,1% do nawet 5% i nikt na stacji nie zmusi pracownika do oznaczenia dystrybutora "bio" bo nasze prawo dopuszcza takie domieszki...!!(a jeśli dystrybutor jest oznaczony jako "bio" to radzę omijać z daleka) Nasze silniki(dCi) niestety nie są roślinożercami i im większa zawartość rzepaku tym większe spalanie.
4. Machloje... Panowie nawet nie zdajecie sobie sprawy jakie machloje robią stacje DUŻYCH koncernów....!!!! Przykład - stacja kupuje cysternę ON = 18000l w myśl zasady dwie komory(12000l) paliwa pierwszego gatunku a trzecia komora drugi gatunek(mała liczba cetanowa, zasiarczenie, zabrudzenie, itp) - to wszystko spuszczają na stacji do jednego zbiornika i mają zarobek na litrze o kilkanaście groszy większy... Robią tak głownie stację bardzo dużych koncernów mające stacje w dobrych miejscach - tam 20 kilo litrów sprzedaje sie w ciągu dnia i NIC stacji nie udowodnisz bo jak przyjedziesz to paliwa już nie ma... Reszty nawet nie chce pisać bo i tak się już rozpisałem...
Jeżdżę kilkoma dieslami z nowoczesnymi silnikami(CDI, czerwone TDi no i dCi ) i leję "zwykłego diesla" ale tylko na kilku(kilkunastu) stacjach wybranych w całej Polsce i nie miałem żadnych problemów a spalanie np w Lagunie przy dość dynamicznej jeździe (70;30 trasa dwupasy 130-150km/h ; miasto) oscyluje około 6-6,5 litra na 100km...
Jestem świeżynek na grupie i to mój pierwszy post. Panowie pracowałem 7 lat w branży paliwowej(stacje, dystrybucja, itd) i oto co mogę powiedzieć o temacie paliw;
1. 95% stacji w Polsce sprzedaje paliwo z polskich rafinerii...! Nie ma wyjątku, jeśli stacja nie robi machlojek to ten sam ON jest na Orlenie, BP, Shellu, itd... te pozostałe 5% to stacje Auchan które zaopatrują się w biopaliwa w Czechach(aczkolwiek już podobno nie - nie wiem więc nie potwierdzam) i do niedawna Neste które bawiło sie w import(ale nie wiem skąd i jakie paliwo)
2. Paliwa typu Ultimate czy V-Power to najnormalniejsze paliwa z tym, że wyprodukowane z najlepszych frakcji ropy arabskiej i pozbawione praktycznie zanieczyszczeń i siarki. Dodatki które dosypywane są do cystern(niby polepszacze) to czysty bajer(środki wypłukujące nagar, podwyższające temperaturę zapłonu, itp) potrafiący nawet niekiedy zaszkodzić silnikowi(wyciszony przypadek na stacji jednego z największych polskich koncernów gdzie do cysterny chemik wsypał przez pomyłkę podwójną dawkę polepszacza i w ciągu 30 minut od zakończenia spustu paliwa mieli kilkunastu rozgrzanych do białości klientów )
3. ON oenowi nie równy...!! jak już pisałem najlepsze frakcje ropy to ropa arabska i saudyjska, największa kicha to ropa rosyjska(której u nas jest najwięcej ). Wszystkie "wzmocnione" paliwa robi sie tylko z frakcji arabskich/saudyjskich, "zwykły" ON robi się z frakcji rosyjskich ALE również z frakcji arabskich jeśli akurat rafineria posiada nadwyżkę takiego surowca(mówiąc inaczej Matka Rosja spóźnia się z dostawą ) Możecie wierzyć lub nie ale różnica w spalaniu ON wyprodukowanego z frakcji zza Buga i z pustyni Kuwejtu może sięgać nawet 2 litrów na 100km...! Oczywiście wszystko to przemawia na "polepszanymi" paliwami ale.... Na "zwykłym" ON też da się jeździć! Nie gloryfikujmy "polepszanych" paliw bo w połowie przypadków możemy lać to samo co jest pod zwykłym ON. I jeszcze jedna sprawa w tej kwestii która jest dość znacząca w kwestii zużycia paliwa. Paliwa "polepszane" robione są bez dodatków roślinnych(bio)...!! Zwykły ON z dodatkami bio od 0,1% do nawet 5% i nikt na stacji nie zmusi pracownika do oznaczenia dystrybutora "bio" bo nasze prawo dopuszcza takie domieszki...!!(a jeśli dystrybutor jest oznaczony jako "bio" to radzę omijać z daleka) Nasze silniki(dCi) niestety nie są roślinożercami i im większa zawartość rzepaku tym większe spalanie.
4. Machloje... Panowie nawet nie zdajecie sobie sprawy jakie machloje robią stacje DUŻYCH koncernów....!!!! Przykład - stacja kupuje cysternę ON = 18000l w myśl zasady dwie komory(12000l) paliwa pierwszego gatunku a trzecia komora drugi gatunek(mała liczba cetanowa, zasiarczenie, zabrudzenie, itp) - to wszystko spuszczają na stacji do jednego zbiornika i mają zarobek na litrze o kilkanaście groszy większy... Robią tak głownie stację bardzo dużych koncernów mające stacje w dobrych miejscach - tam 20 kilo litrów sprzedaje sie w ciągu dnia i NIC stacji nie udowodnisz bo jak przyjedziesz to paliwa już nie ma... Reszty nawet nie chce pisać bo i tak się już rozpisałem...
Jeżdżę kilkoma dieslami z nowoczesnymi silnikami(CDI, czerwone TDi no i dCi ) i leję "zwykłego diesla" ale tylko na kilku(kilkunastu) stacjach wybranych w całej Polsce i nie miałem żadnych problemów a spalanie np w Lagunie przy dość dynamicznej jeździe (70;30 trasa dwupasy 130-150km/h ; miasto) oscyluje około 6-6,5 litra na 100km...
Panowie, golfik II zrobił ponad 400 tyś km (nie wiadomo czy miał jeszcze coś skręcone) teraz III ojca (290) i III moja (190+ skręcenie ) śmigają na Orlenie, Lelerc-u ( więcej pali ok. 0,5 litra) różnicy nie widać, ostatnio oszczędności w baku się trafia, na wszystkim śmigają jak złoto, najważniejsze, żeby nie były mieszane z jakimś gównem. Wtedy jest git.
to już czwarty golfik w rodzinie, a trzeci w dieslu ;) wiec coś w tym jest.....
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 173 gości