Brak mocy po wymianie rozrządu:(
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Brak mocy po wymianie rozrządu:(
W zeszłym tygodniu miałem wymieniony rozrząd. Przejechałem się nim dzisiaj i bardzo wolno się rozępdza na 2 i 3. Ma 90 KM a dzisiaj na dłuższym odcinku trudno było mi przekroczyć 80km/h. Czy to oznacza że costało coś spieprzone przy wymianie i nie włącza się turbo? Spotkał się ktoś z tym, bo chyba nie jest to normalne po wymianie paska...
Poza tym wygląda na to że zapowietrzyły mi się hamulce. Czy może mieć to jakiś związek z tą wymianą?
Poza tym wygląda na to że zapowietrzyły mi się hamulce. Czy może mieć to jakiś związek z tą wymianą?
Na 100% nie założyli Ci jednego z wężyków podciśnienia, dlatego nie wspomagane są hamulce i samochód zamulony. Otwórz maskę i dokładnie popatrz, może sam zauważysz który przewodzik leży, a jak nie to jedź do mechanika niech szukają.
Są kobiety których nie kupisz. Za wszystkie inne zapłacisz kartą MasterCard!
Dzięki wielkie za podpowiedź:) Mam nadzieje że to faktycznie to a nie nic poważnego...vooltan pisze:Na 100% nie założyli Ci jednego z wężyków podciśnienia, dlatego nie wspomagane są hamulce i samochód zamulony. Otwórz maskę i dokładnie popatrz, może sam zauważysz który przewodzik leży, a jak nie to jedź do mechanika niech szukają.
-
- Mały gagatek
- Posty: 62
- Rejestracja: pn lis 13, 2006 15:47
- Lokalizacja: Rokitki DLE/Stafford UK
Ale czy pali od pierwszego strzała czy trzeba nim kręcić? Bo jeżeli pali od pierwszego strzała tzn. normalnie to jest możliwość że rozrząd został dobrze założony. Tylko że po drodze coś nie wyszło możliwe że wąż od intercolera mógł spaść sprawdź bo możliwe że to tylko wąż. Ostatnio mi się tak zdarzyło wymieniłem rozrząd u kuzyna w pasacie B5 wszystko ładnie pięknie po jeździe próbnej oddałem auto a za dwa dni telefon że auto muł pojechałam otwieram maskę a dolny wąż od intercolera sobie spadł. Moja wina bo nie dokręciłem opaski ale cóż każdemu może się zdarzyć.
mój golfik piękny styl prosto z Holandii przybyłem nim kilka chwil w tulipanach stal i trochę sobie zgnił hehe/stoi i tęskni za mną a ja niestety rozglądam się za innym autem ale sercem zawsze z MKII/ Passat 3BG nowy nabytek/MK2 nadal w stajni
Paliłem kilka razy i za każdym od razu. Jutro jadę jeszcze raz do mechanika .. zobaczymy co jest przyczyną...EmigrantGB pisze:Ale czy pali od pierwszego strzała czy trzeba nim kręcić? Bo jeżeli pali od pierwszego strzała tzn. normalnie to jest możliwość że rozrząd został dobrze założony. Tylko że po drodze coś nie wyszło możliwe że wąż od intercolera mógł spaść sprawdź bo możliwe że to tylko wąż. Ostatnio mi się tak zdarzyło wymieniłem rozrząd u kuzyna w pasacie B5 wszystko ładnie pięknie po jeździe próbnej oddałem auto a za dwa dni telefon że auto muł pojechałam otwieram maskę a dolny wąż od intercolera sobie spadł. Moja wina bo nie dokręciłem opaski ale cóż każdemu może się zdarzyć.
[ Dodano: 12 Lis 2007 10:44 ]
Miałeś rację, dokładnie o to chodziło. Dziękivooltan pisze:Na 100% nie założyli Ci jednego z wężyków podciśnienia, dlatego nie wspomagane są hamulce i samochód zamulony. Otwórz maskę i dokładnie popatrz, może sam zauważysz który przewodzik leży, a jak nie to jedź do mechanika niech szukają.
-
- Nowicjusz
- Posty: 20
- Rejestracja: wt maja 29, 2007 23:24
- Lokalizacja: Gostynin
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 264 gości