Kat wtrysku, recylkulacja spalin, nadal zamulony pow.120

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

januszek
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 20
Rejestracja: pn sty 16, 2006 10:08
Lokalizacja: Łódź

Kat wtrysku, recylkulacja spalin, nadal zamulony pow.120

Post autor: januszek » czw kwie 20, 2006 20:10

Tdi '95 90KM-POjechałem na VAG bo coś mi się wydaje, że dużo pali. A tutaj wyszło tak:
1. Moment wtrysku nie taki - VAG pokazał pokazywał 33, 34 - jak mi palcem pokazywał diagnosta - a ile być powinno?
2. Jak powiedział diagnosta patrzącc na VAG zarówno na postoju i podczas jazdy: coś nie tak jest z recyrkulacją spalin, za dużo powietrza dostaje silnik. Może to być spowodowane obrośniętym osadem kolektorem wydechowym.
Moje pytanie czy jest defektem nadmiar powietrza przy prawidłowej dawce paliwa? Toż to zwiększyć dawkę i jest rakieta... he, he. To tak półżartem.
3. Głośny silnik. a). Napinacz rolki paska wieloklinowego, taka malcowata puszka nad i po prawej stronie alternatora, z której wychodzi trzpień zagięty w hak do koła napinającego.
Diag. mówi, że to kólko nie powinno drgać bo wybije trzpień i szybko zniszczy pasek wieloklinowy.
4. Odgłos drgającej blachy, sczególnie gdy obroty spadają do jałowych. Siatka na katalizatorze?
5. Łożyska MacPersona wydają dziwny dźwięk podczas skręcania, jakby cos się tarło stal po stali, jakby szum. Poza tym zbyt lekko to kierownica nie kręci się. Poza tym gdy jadę po kocich łbach to z przodu słychać głuchy stukot. Jak dla mnie to łożyska z poduszką do wymiany. D. mówi, że to się nie psuje. A mnie to denerwuje. Czasami w koleinach mam odczucie jakby mi samochód uciekał.
Wcześniej wyczytałem na forum, że łożyska powinny być odpowiednio skręcone- a ten mi mówi, że kolumny u góry powinny być luźne, ale chyba bez przesady?

Jeśli ktoś wie i zechce wypowiedzieć się w tych sprawach, to będę wdzięczny.
Szczególnie w dwóch pierwszych sprawach.
Jak widzę dużo wiecie. Więcej niż warsztaty z szyldem Naprawa VW.

Pozdrawiam,
Ostatnio zmieniony wt mar 11, 2008 20:52 przez januszek, łącznie zmieniany 2 razy.



Awatar użytkownika
dziechu
Forum Master
Forum Master
Posty: 1119
Rejestracja: sob lut 25, 2006 21:58
Lokalizacja: Śląsk
Auto: Golf III, Touran I 2.0 FSI
Silnik: 1Z

Post autor: dziechu » czw kwie 20, 2006 20:22

No wlasnie - czy ktos wie jakie powinny byc podstawowe wiekosci podawane przez VAG i jakie swiadcza o tym ze cos jest nie tak? Dla posiadaczy wlasnych interfejsow VAG.



Awatar użytkownika
Corvax
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 2577
Rejestracja: wt wrz 21, 2004 15:21
Lokalizacja: Skierniewice
Kontakt:

Post autor: Corvax » czw kwie 20, 2006 20:57



Pozdor
Corvax | A4 1.8tQ BEX | MK7 Alltrack 1.8TSI CJSB

Awatar użytkownika
dziechu
Forum Master
Forum Master
Posty: 1119
Rejestracja: sob lut 25, 2006 21:58
Lokalizacja: Śląsk
Auto: Golf III, Touran I 2.0 FSI
Silnik: 1Z

Post autor: dziechu » czw kwie 20, 2006 21:46

A jak te tabele maja sie do TDi, np. 1Z? Z tabel wynika ze kat wtrysku 33 jest jak najbardziej ok, czy tak? Czemu diagnosta to pokazywal palcem?



Awatar użytkownika
uysy
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 559
Rejestracja: pt lis 19, 2004 14:37
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: uysy » czw kwie 20, 2006 21:47

1. rzeczywiście za późny (przy pewnych założeniach) - sam odczyt 2giej wartości z bloku 000 to za mało żeby to stwierdzić...
2. ciekawa teoria, choć nie całkiem dla mnie zrozumiała.
Możesz podjechać do mnie - obejrzę to i zweryfikuję ;)



januszek
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 20
Rejestracja: pn sty 16, 2006 10:08
Lokalizacja: Łódź

Post autor: januszek » pt kwie 21, 2006 08:42

uysy- a gdzie urzędujesz, może e-mail.



Awatar użytkownika
uysy
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 559
Rejestracja: pt lis 19, 2004 14:37
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: uysy » pt kwie 21, 2006 09:33

torfowa 24, mail jest w profilu a tel 508146945 (co w celach reklamowych - wiem, że już masz ;) )



januszek
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 20
Rejestracja: pn sty 16, 2006 10:08
Lokalizacja: Łódź

nadal zamulony golfik

Post autor: januszek » wt mar 11, 2008 20:53

Po przeczytaniu wszystkich (tak mi się wydaje) podobnych wątków, nie mam pomysłu co dalej.
Objawy były typowe: przy ok. 120 km/h jakby chciał się zadławić- ładnie ciągnął do tej prędkości i nagle ... hyk... dalej nie jadę tak szybko, będę jechał spokojnie lub sobie trochę zwolnię.
Wykonane czynności: diagnostyka VAG pokazała przeładowanie - wymiana n-75 na nowy, weżyki sprawdzone, ustawiony jest na 60- i VAG pokazuje, że wszystko jest ok. Z tym, że: autko jest żwawsze, chętniej się wkręca, równie i ciszej pracuję - ale przy prędkości tej samej 120 już nie robi hyk (jakby miało czkawkę) tylko stabilizuje prędkość jak tempomat. Czyli problem nie znikął. Turbina nie przeładowuje, ma ciśnienie 1,8-1,9 bara (chyba podano mi w barach odczyt).
Macher, który robi vw powiedział, że skoro VAG nic nie pokazuje to teraz szukanie po omacku, vag nie nakieruje na źródło, które trzeba naprawić. Zaproponował sprawdzenie jednostki sterującej, utlenone styki i inne takie drobnostki mogą byc przyczyną. Powiedział ciekawą rzecz - jeśli jest coś z jednostką ster. ( to jest to ECU?) to może nie pokazywać na vagu.
No i nie wiem co dalej. Jeśli dam mu auto do poszukiwań to pewnie wyciągnie następne pieniądze.
Przeczytałem jakiś wątek o sofcie jednostki sterującej. Chodzi o golfa tdi 1z '95. Jak to naprawdę jest z tym softem. Niektórzy mówią, że ma soft typu ROM, inni, że można wgrać jakiś soft, a jeszcze inni, że jednostka sterująca zbiera dane i steruje według tych danych (uczy się po resecie, tak jakby samoprogramowanie - inteligentne). Wobec tego może po tych zabiegach trzeba zresetować kompa, odłączyć akumulator na pół godziny lub więcej (jak to gdzieś wyczytałem)?
Nadmieniam, że jestem początkujący z tym modelem, żeby nie powiedzieć zielony.
Może ktoś miał podobny bardzo przypadek. Niektórym wymiana n-75 pomogła, mojemu niestety nie.
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony wt mar 11, 2008 20:59 przez januszek, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
yoobi
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 205
Rejestracja: pn lip 17, 2006 22:12
Lokalizacja: Rzeszów/Kraków
Kontakt:

Post autor: yoobi » wt mar 11, 2008 21:19

januszek pisze:4. Odgłos drgającej blachy, sczególnie gdy obroty spadają do jałowych. Siatka na katalizatorze?
Sprawdź trzy rzeczy:
1. Element wydechu drgając uderza o termiczną blaszaną osłonę zamontowaną wzdłuż tunelu z rurą wydechową.
2. Kiepski tłumik (środkowy) - ja kupiłem taki, który wpada w jakiś rezonans i drga/dzwoni jak budzik rano (tak jakby w środku jakiś element luźny był) - tłumik był tani więc nie mam co wymagać :-).
3. Na łapie silnika od strony ściany grodziowej jest taka blaszana osłona termiczna (izoluje poduszkę od ciepła z turbinki) - ona jest mocowana na taki klips i jak on sie poluzuje to se ta osłonka buczy.
4. Wąski element karoserii z przodu samochodu (taki który musisz zdjąć aby odkręcić reflektory). Element nośny jest plastikowy a na nim zagięty jest element blaszany. U mnie właśnie ten element blaszany wpada w drgania i się drze (zwłaszcza na jałowych). Można miejsca styku przesmarować jakimś mazidłem i jest spokój).
januszek pisze:5. Łożyska MacPersona wydają dziwny dźwięk podczas skręcania, jakby cos się tarło stal po stali, jakby szum. Poza tym zbyt lekko to kierownica nie kręci się. Poza tym gdy jadę po kocich łbach to z przodu słychać głuchy stukot. Jak dla mnie to łożyska z poduszką do wymiany. D. mówi, że to się nie psuje. A mnie to denerwuje. Czasami w koleinach mam odczucie jakby mi samochód uciekał.
A może to jednak końcówki drążków kierowniczych tak skrzypią (od strony maglownicy).
dziechu pisze:No wlasnie - czy ktos wie jakie powinny byc podstawowe wiekosci podawane przez VAG i jakie swiadcza o tym ze cos jest nie tak? Dla posiadaczy wlasnych interfejsow VAG.
http://www.dieselschrauber.de/Solldaten ... er_VE.html


OSPF chodzi własnymi ścieżkami. :-)

arturo
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 314
Rejestracja: pn mar 26, 2007 01:11
Lokalizacja: Podlaskie
Kontakt:

Post autor: arturo » pt mar 14, 2008 21:56

januszek,
Po przeczytaniu posta mam wrażenie że Twój mechanik nie bardzo wie jak zdiagnozować Twoje auto.
januszek pisze:VAG pokazał pokazywał 33, 34 - jak mi palcem pokazywał diagnosta - a ile być powinno?
Niech włączy TDI timing i będzie widać (ma być nad środkową kreską)
Bo to co VAG pokazuje to zależy jeszcze od temp. paliwa.
tu http://www.ross-tech.com/vag-com/cars/tdi.html masz napisane jak co posprawdzać
2. Jak powiedział diagnosta patrzącc na VAG zarówno na postoju i podczas jazdy: coś nie tak jest z recyrkulacją spalin, za dużo powietrza dostaje silnik. Może to być spowodowane obrośniętym osadem kolektorem wydechowym.
Chyba za mało by dostawał.
januszek pisze:Diag. mówi, że to kólko nie powinno drgać bo wybije trzpień i szybko zniszczy pasek wieloklinowy.
Pewnie masz zatarte sprzęgiełko na alternatorze.



ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 147 gości