Najbardziej optymalna zmiana biegów.

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
homsky
VW Baron
VW Baron
Posty: 3307
Rejestracja: pt lis 11, 2005 20:03
Lokalizacja: Nowa Ruda

Post autor: homsky » wt sty 29, 2008 01:12

A ja zmieniam jak mi sie chce :helm: :helm: :helm:


[url=http://www.motostat.pl/vehicle-stats/20938][img]http://www.motostat.pl/user_images/20938/icon5.png[/img][/url]

Awatar użytkownika
arti.sa
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 410
Rejestracja: pt wrz 28, 2007 11:01
Lokalizacja: wschód
Kontakt:

Post autor: arti.sa » wt sty 29, 2008 01:28

i o to chodzi....czy nasze drogi i ruch sa przystosowane do regularnych zmian co za tym idzie prędkości?
but to but... la łoptki to lubią .... ciekawe kto pierwsze bedzie miał zapieczone? :grin: !!! do 2500? emeryci tak jeżdźą....
ja tylko załuję ze na 6 nie mogę powyzej 2500 bo to już ok 150km/h



Awatar użytkownika
mg-maciek
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 220
Rejestracja: wt lis 15, 2005 08:21
Lokalizacja: Zdzieszowice
Kontakt:

Post autor: mg-maciek » wt sty 29, 2008 09:41

moim zdaniem jak już ktoś wcześńiej też napisał przy oszczędnej jeździe warto też pomyśleć o nie przeginaniu w drugą stronę tzn zmieniać biegi tak aby wyższy był minimum przy dolnym zakresie maksymalnego momętu obrotowego po to aby wał i korbowody nie był narażone na duże obciążenia
czyli np w moim ajm (PD) jak max moment ma przy ok 1900 Vpm to zminiam bieg minimum ok 2300 - 2400 Vpm co daje mi pewność ekonomicznej jazdy i nie przeciążania silnika
Pamiętajmy także że tdi lubią od czasu do czasu dostać trochę więcej paliwka czyli gaz w podłogę zwłaszcza te z turbinką o zmiennej geometrii gdyż przy zbyt spokojnej jeździe może dojśc to tzw. zapieczenia kierownic a to wiąże się jak wiadomo ze spadkiem mocy i w niektórych przypadkach koniecznością wymontowania turbo i czyszczenia kierownic


Obrazek

Wykres delikatnego grzebnięcia softu

Awatar użytkownika
rnav_piwi
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 175
Rejestracja: czw wrz 06, 2007 16:47
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: rnav_piwi » wt sty 29, 2008 11:33

arti.sa pisze:i o to chodzi....czy nasze drogi i ruch sa przystosowane do regularnych zmian co za tym idzie prędkości?
but to but... la łoptki to lubią .... ciekawe kto pierwsze bedzie miał zapieczone? :grin: !!! do 2500? emeryci tak jeżdźą....
ja tylko załuję ze na 6 nie mogę powyzej 2500 bo to już ok 150km/h
A czy ja powiedziałem że zawsze zmieniam przy 2500? Przy 2500 zmieniam gdy jadę NORMALNIE i spokojnie i gdy chcę mieć dobre spalanie. Owszem bardzo często też przedmu c h u ję silnik do czerwonej kreski więc myślę, że moja jazda jest OK.
Emeryci? Wydaje mi się, że dieslem wiele osób jeździ niepoprawnie, tj zmieniając biegi przy 1900rpm co powoduje niezłe zamulanie silnika. Myślę, że przy normalnej jeździe i zmieniając biegi w okolicy 2500rpm nie ma co bać się o silnik. Podkreślam - przy NORMALNEJ jeździe.
Ostatnio zmieniony wt sty 29, 2008 11:33 przez rnav_piwi, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
szysz61
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 329
Rejestracja: pn wrz 03, 2007 22:06
Lokalizacja: Kościerzyna

Post autor: szysz61 » wt sty 29, 2008 14:08

Przy 1900 obrotach zmieniam bieg na niższy a nie na wyższy.



Awatar użytkownika
rnav_piwi
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 175
Rejestracja: czw wrz 06, 2007 16:47
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: rnav_piwi » wt sty 29, 2008 15:15

Jeśli hamujesz silnikiem to myślę, że można spokojnie niżej redukować.
Zależy też jak mocno chcesz tym silnikiem wyhamować :)



Awatar użytkownika
szysz61
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 329
Rejestracja: pn wrz 03, 2007 22:06
Lokalizacja: Kościerzyna

Post autor: szysz61 » wt sty 29, 2008 15:56

Jeżeli widzę że będę musiał jechać wolniej wrzucam luz i dopiero w zależności od sytuacji wybieram odpowiednio niższy bieg. O hamowaniu silnikiem dowiedzialem się na forum VW. JDieslami jeżdżę od dawna ale nigdy tym sposobem nie hamowałem. Wyznaje pogląd że przy niskich obrotach o wiele szybciej zużywa się wał korbowy.



gluszcz
Forum Master
Forum Master
Posty: 1565
Rejestracja: sob lis 10, 2007 18:24
Lokalizacja: EBE
Kontakt:

Post autor: gluszcz » wt sty 29, 2008 19:44

Jak jeździć TDi i o czym należy pamiętać i co należy wiedzieć

1. Dbaj o dobry olej w silniku
2. Wymieniaj olej zgodnie z zaleceniami serwisowymi (na ogół co 15 tys. km) jednak w przypadku ostrej jazdy wymiana powinna być skrócona do 10 tys. km
3. W mrozy odpalaj samochód zawsze po zgaśnięciu kontrolki świec żarowych,
w przypadku bardzo dużych mrozów odczekaj 10-20 sec po zgasnieciu kontrolki swiec, na pewno to nie zaszkodzi, a ułatwi rozruch.
4. Dbaj w zimę o dobrze naładowany akumulator
5. Po odpaleniu silnika unikaj ostrej jazdy z dużymi przyśpieszeniami.
6. Przed rozpoczęciem ostrej jazdy zawsze rozgrzej swojego diesla do temperatury roboczej
7. Temperatura pracy TDi zawsze powinna oscylowac w okolicach 90st.C, nie zależnie czy zima czy lato. Tuż po osiągnięciu 90st.C na wskaźniku temp. wody, należy oczekać jeszcze chwilę poprzez w miarę spokojna jazdę ż olej osiągnie właściwą temp. pracę .
8. Po zakończeniu ostrej jazdy z dużymi prędkościami obrotowymi silnika poczekaj na wyhamowani i ostygnięcie turbiny, która jest bardzo wrażliwa na brak smarowania
9. Nigdy nie gaś od razu silnika po zakończeniu ostrej jazdy poczekaj - parę minut.
10. Unikać należy jak ognia częstego PSJ (czyli *#cenzura#* Stylu Jazdy) ; Na czym to polega i czym szkodzi - prosta odpowiedź jak ruszasz powoli prawie bez gazu, zmieniasz szybko biegi przy 2000obr. nie dajesz silnikowi osiągnąć swojego momentu obr. ani mocy i jeździsz czesto na 5biegu 60km/h po mieście unikając przyśpieszeń to znaczy że uprawiasz PSJ. Czym to szkodzi?- Niespalona sadza ze spalin zapieka się w kierowniczkach powietrza w turbinie zmiennej geometrii. Nie jest korygowane ciśnienie turbina pompuje absurdalne ciśnienia co komputer odczytuje jako błędne i przechodzi w tryb pracy awaryjnej co się objawia spadkiem mocy. Najlepiej jeździć stosując się do punktu 18 wyrabiając sobie przy tym własną taktykę na czas zmiany biegów. i od czasu do czasu trzeba przycisnąć silniczek każde TDi musi wnętrzności przewietrzyć.
11. TDi poddany chiptuningowi nie traci na swojej użyteczności i żywotności po warunkiem zastosowania się do wszystkich powyższych zasad.
12. Każde TDi zużywa olej – jedne silniki go biorą więcej drugie mniej. Nie powinno nas to martwić do momentu w którym silnik zaczyna pobierać więcej niż 1litr między wymianami.
13. Olej tuż po wymianie robi się ciemny (czarny) to normalne w TDi
14. Często dbaj (wymieniaj) filtr powietrza kosztuje nie wiele a za to ma wpływ na trwałość wielu elementów osprzętu silnika.
15. Dbaj o to aby nie był niczym zakłócony nawiew na intercooler (w skrócie IC) czyli chłodnicę powietrza doładowującego znajdujący się najczęściej tuż przed przednim prawym kołem.
16. Zastosowanie stożkowych filtrów powietrza oraz wkładek nasączanych olejem może (ale nie musi) skrócić żywotność przepływomierza - lepiej częsciej wymieniać filtr papierowy
17. Dbaj o sprzęgło - bo kosztuje trochę $$
18. Nie przyśpieszaj ze zbyt niskich obrotów i nie ciągnij diesla do odcięcia - dowiedz się przy jakich obrotach uzyskujesz max moment obrotowy i moc - i najlepiej aby wskazówka obrotomierza poruszała się pomiędzy tymi zakresami .
19. Każde TDi od czasu do czasu lubi puścić czarnego dymka - nie należy się tym martwić chyba że dzieje się to zbyt często i zostawiasz za sobą czarną zasłonę dymną
20. Każdy diesel kiedyś się zepsuje tylko od Ciebie zależy kiedy to będzie

tak ogólnie o tdi,przeklejone z leonclubu/w 18punkcie jest wszystko wyjaśnione odnosnie obr.i zmiany biegów :bigok:



patrol
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 57
Rejestracja: sob sty 05, 2008 18:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: patrol » wt sty 29, 2008 19:59

szysz61, czyli wedlug Ciebie nie mozna hamowac silnikiem ?
sam jestem posiadaczem pierwszego diesla w rodzinie i czesto tak hamuje , czy to moze miec jakis negatywny wplyw na samochod ? :chytry:



Awatar użytkownika
szysz61
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 329
Rejestracja: pn wrz 03, 2007 22:06
Lokalizacja: Kościerzyna

Post autor: szysz61 » wt sty 29, 2008 22:39

Z tego co dowiedziałem się na forum hamowanie silnikiem nie ma negatywnego wpływu na motor, podobno nawet jest zalecane ze względów bezpieczeństwa i ekonomii jazdy, podobno wtedy spalanie wynosi 0. Ja jednak nie nie lubię wymuszać się na silniku niskich obrotów. Wolę wrzucić luz, wtedy wiem że silnik pracuje bez obciążenia.



TOMMy_VW
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 435
Rejestracja: ndz cze 03, 2007 11:24
Lokalizacja: SY

Post autor: TOMMy_VW » wt sty 29, 2008 22:54

szysz61 pisze:Z tego co dowiedziałem się na forum hamowanie silnikiem nie ma negatywnego wpływu na motor, podobno nawet jest zalecane ze względów bezpieczeństwa i ekonomii jazdy, podobno wtedy spalanie wynosi 0.
To się jak najbardziej zgadza.
Ja jednak nie nie lubię wymuszać się na silniku niskich obrotów. Wolę wrzucić luz, wtedy wiem że silnik pracuje bez obciążenia.
Każdy hamuje jak mu wygodniej. To już zależy od kierowcy :bigok:


[img]http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF[/img] [url=http://tnij.org/pisownia_pcf][color=red]Piszę poprawnie po polsku[/url][/color].

Awatar użytkownika
losdamianos
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 241
Rejestracja: pt sty 18, 2008 16:23
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: losdamianos » ndz mar 09, 2008 22:14

No okej ale czy nie jest tak ,że na biegu jałowym jak się jezdzi to o wiele szybciej zużywa się sprzęgło??



Alibaba
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 18
Rejestracja: ndz gru 16, 2007 20:15
Lokalizacja: Sierpc
Kontakt:

Post autor: Alibaba » sob mar 15, 2008 16:19

Ostatnio na kursach nauki jazdy a tym bardziej na egzaminie na prawo jazdy szczególną uwage zwracają( czytaj oblewają) kursantów co nie hamują silnikiem a do skrzyźowania, świateł dojeżdzają na luzie. Uzasadniają to że nie ma sterowności samochód na luzie. Przy mom TDI pokazuje 0 l/km przy hamowaniu silnikiem. A jak naprawdę nie wiem.



Awatar użytkownika
szysz61
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 329
Rejestracja: pn wrz 03, 2007 22:06
Lokalizacja: Kościerzyna

Post autor: szysz61 » sob mar 15, 2008 17:10

Silnik pracujący na luzie to tak jak by pracował na postoju. Nie słyszałem żeby w czasie pracy silnika na postoju prędzej zużywalo się sprzęgło.



ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 302 gości