Skrzynia biegów pada??
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Skrzynia biegów pada??
Podczas jazdy (do 60km/h np. tak do 3biegu na mniejszych obrotach) i przy wrzuceniu na ‘luz’ słychać jakieś dziwne odgłosy z okolic silnika, zawieszenia przedniego, tak jakby od ruchu obrotowego (cos chrobotało, /nie jest to jakiś metaliczny dźwięk/ tak co jakiś czas, co 3/4obrotu), odgłosy te nie są równomierne; gdy wyłączę silnik podczas jazdy chrobotanie dalej występuje. Na biegu jałowym jak autko stoi nie słychać tych odgłosów. Objaw ten występuje podczas jazdy na wprost jak również podczas skręcania.
Byłem u kilku mechaników raczej wykluczyli dwumas, półosie, poduszki w porządku, przeguby również, ale ciężko im zdiagnozować co to. Kazali jeździć aż te odgłosy będą wyraźniejsze.Jedne stwierdził że to może od skrzyni biegów.
W związku z tym mam pytanie czy skrzynia biegów pracuje jak wyłączę silnik podczas jazdy?? /Bo już zbaraniałem co to może być/ Bo te dziwne odgłosy występują również na wyłączonym silniku.
Autko Golf IV Variant; 1.9TDI PD, AXR; 2005r., 112 kkm. Serwisowany w Niemczech – VIN sprawdzony w ASO Polska.
Byłem u kilku mechaników raczej wykluczyli dwumas, półosie, poduszki w porządku, przeguby również, ale ciężko im zdiagnozować co to. Kazali jeździć aż te odgłosy będą wyraźniejsze.Jedne stwierdził że to może od skrzyni biegów.
W związku z tym mam pytanie czy skrzynia biegów pracuje jak wyłączę silnik podczas jazdy?? /Bo już zbaraniałem co to może być/ Bo te dziwne odgłosy występują również na wyłączonym silniku.
Autko Golf IV Variant; 1.9TDI PD, AXR; 2005r., 112 kkm. Serwisowany w Niemczech – VIN sprawdzony w ASO Polska.
Ostatnio zmieniony czw sie 14, 2008 14:47 przez marekber, łącznie zmieniany 1 raz.
wykluczyli dwumas a postawili na skrzynie, skrzynie tak szybko nie padają przy normalnym użytkowaniu
a jezeli odgłosy wystepuj równiez na wyłaczonym silniku to raczej cos w zawieszeniu obciera, chrobocze, jezli ruch obrotowy na wyłaczonym silniku to może koła, tarcze, klocki, półośki, nic mi wiecej nie przychodzi do głowy
w okolicy silnika ? a może tylko masz wrażenie że w okolicy silnika, jak siadała mi pompka paliwa w baku to też miałem wrażenie że coś w komorze silnika mi brzęczy
a jezeli odgłosy wystepuj równiez na wyłaczonym silniku to raczej cos w zawieszeniu obciera, chrobocze, jezli ruch obrotowy na wyłaczonym silniku to może koła, tarcze, klocki, półośki, nic mi wiecej nie przychodzi do głowy
w okolicy silnika ? a może tylko masz wrażenie że w okolicy silnika, jak siadała mi pompka paliwa w baku to też miałem wrażenie że coś w komorze silnika mi brzęczy
Ostatnio zmieniony czw sie 14, 2008 14:59 przez Kulon, łącznie zmieniany 3 razy.
Jeżeli miewasz problemy z kobietami, to miej na uwadze to, że z problemami trzeba się czasem przespać.
PL
Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
PL
Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
a jaki masz przebieg, bo u mnie w poprzednim aucie jak sie tak działo to były łozyska do wymiany w skrzyni ale przebieg miał ponad 300 tyś kmLuk223 pisze:ze jak wcisne na sprzęgło chrobotanie ustaje
Ostatnio zmieniony czw sie 14, 2008 15:10 przez Kulon, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeżeli miewasz problemy z kobietami, to miej na uwadze to, że z problemami trzeba się czasem przespać.
PL
Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
PL
Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
Prawie 140 tyś.. Na zimnym silniku chrobotania nie ma tylko na ciepłym...
Ostatnio zmieniony czw sie 14, 2008 15:12 przez Luk223, łącznie zmieniany 1 raz.
Luk223
to u mnie na odwrót byłoLuk223 pisze:Na zimnym silniku chrobotania nie ma tylko na ciepłym...
Jeżeli miewasz problemy z kobietami, to miej na uwadze to, że z problemami trzeba się czasem przespać.
PL
Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
PL
Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
Re: Skrzynia biegów pada??
["marekber"]
Może łożysko w kole siada i stąd chrobotanie, ja tak miałem.
Pozdr
Może łożysko w kole siada i stąd chrobotanie, ja tak miałem.
Pozdr
Ostatnio zmieniony czw sie 14, 2008 15:49 przez RALFI, łącznie zmieniany 1 raz.
jak wyrzucisz na luz to z tego co ja wiem to nie pracująmarekber pisze:koła zębate pracuja podczas gdy wyłącze silnik w czasie jazdy??
Jeżeli miewasz problemy z kobietami, to miej na uwadze to, że z problemami trzeba się czasem przespać.
PL
Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
PL
Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
podczas toczenia się auta (czyt. jazdy) koła zębate w skrzyni obracają się czy to na biegu czy na luzie nie ważne czy silnik pracuje czy nie oczywiście nie wszystkie koła są zazębione na sztywno ale te luźne również się kręcą. właśnie po to żeby nie było efektu zgrzytu, jest sprzęgło które poprzez poślizg łagodnie wyrównuje prędkości obrotowe silnika i skrzyni, oraz synchronizatory ,które ustawiają poszczególne koła zębate względem siebie. dziwne dźwięki ze skrzyni (o ile to ona) mogą być spowodowane uszkodzeniami łożysk na wałkach, zużytym dyferencjałem, pękniętym synchronizatorem, lub wykruszonymi trybami
Tomasz M.
Witam.
W prawdzie jestem użytkownikiem TOLEDO II, ale to chyba jedna rodzina (silnik, skrzynia i układ jezdny golfa IV)
Może podłączę się do tematu, bo mam podobny problem z moim Tolciem.
Otóż od jakiegoś czasu w moim autku słychać w przodzie rytmiczne stuki i czuć je w podłodze auta (w kierownicy i hamulcach nie ma żadnych drgań). Słychać je przy jeździe na wprost i nasilają się przy wchodzeniu w zakręt w lewo (czyli tak jakby coś w prawym przodzie). Może ktos miał podobne problemy i wie co to stuka. Mój mechanik jeszcze do tego nie doszedł.
Wymienione zostały: łożysko (przednie prawe koło i przy okazji sprawdzona piasta koła), półoś z przegubami, sprawdzone tarcze i klocki. Tam jest wszystko OK, tylko że nic to nie dało. Jak stukało tak stuka. Częstotliwość stukania jest uzależniona od prędkości jazdy (słychać je od 40km/h).
Mój mechanik mówi, że teraz to na 99% skrzynia biegów, ale zastanawia mnie czy jakby skrzynia padała, to czy stuki nasilałyby się przy skręcie w lewo, a przycichały przy zakręcie w prawo?
Proszę o poradę, bo już rozpacz mnie bierze.
Móje autko to seat toledo II 1,9 TDI 110KM z 2000r
przebieg 195tys km
21.08.2008
Już mój problem jest rozwiązany. Całe zamieszanie zrobiła wadliwa zwrotnica. Po wymianie stukania już nie ma
W prawdzie jestem użytkownikiem TOLEDO II, ale to chyba jedna rodzina (silnik, skrzynia i układ jezdny golfa IV)
Może podłączę się do tematu, bo mam podobny problem z moim Tolciem.
Otóż od jakiegoś czasu w moim autku słychać w przodzie rytmiczne stuki i czuć je w podłodze auta (w kierownicy i hamulcach nie ma żadnych drgań). Słychać je przy jeździe na wprost i nasilają się przy wchodzeniu w zakręt w lewo (czyli tak jakby coś w prawym przodzie). Może ktos miał podobne problemy i wie co to stuka. Mój mechanik jeszcze do tego nie doszedł.
Wymienione zostały: łożysko (przednie prawe koło i przy okazji sprawdzona piasta koła), półoś z przegubami, sprawdzone tarcze i klocki. Tam jest wszystko OK, tylko że nic to nie dało. Jak stukało tak stuka. Częstotliwość stukania jest uzależniona od prędkości jazdy (słychać je od 40km/h).
Mój mechanik mówi, że teraz to na 99% skrzynia biegów, ale zastanawia mnie czy jakby skrzynia padała, to czy stuki nasilałyby się przy skręcie w lewo, a przycichały przy zakręcie w prawo?
Proszę o poradę, bo już rozpacz mnie bierze.
Móje autko to seat toledo II 1,9 TDI 110KM z 2000r
przebieg 195tys km
21.08.2008
Już mój problem jest rozwiązany. Całe zamieszanie zrobiła wadliwa zwrotnica. Po wymianie stukania już nie ma
Ostatnio zmieniony czw sie 21, 2008 13:33 przez Tomas1980, łącznie zmieniany 3 razy.
- ThoMass
- Mały gagatek
- Posty: 119
- Rejestracja: śr mar 12, 2008 07:33
- Lokalizacja: Koszalin
- Auto: VW GOLF VI VARIANT 1.6
- Silnik: CAYC
- Kontakt:
Czesc
Pozwole sie podlaczyc pod temat, u mnie z kolei nastepujace objawy, jak hamuje sobie silnikiem i obroty spadaja tak do 1800 -1600 slychac jak skrzynia zaczyna wyc, najdziwniejsze, ze to tylko w tym przedziale slyszalne jest, nie wazne na ktorym biegu autko sie toczy. Na luzie zadnych dziwnych dzwiekow czy stukow, biegi tez lekko wchodza, czasem wsteczny z lekkim oporem, a tak ogolnie to wyglada, ze wporzadku. Tylko to wycie . Moze jakies sugestie, czy wymiana oleju przyniesie jakies efekty.
pozdr
Pozwole sie podlaczyc pod temat, u mnie z kolei nastepujace objawy, jak hamuje sobie silnikiem i obroty spadaja tak do 1800 -1600 slychac jak skrzynia zaczyna wyc, najdziwniejsze, ze to tylko w tym przedziale slyszalne jest, nie wazne na ktorym biegu autko sie toczy. Na luzie zadnych dziwnych dzwiekow czy stukow, biegi tez lekko wchodza, czasem wsteczny z lekkim oporem, a tak ogolnie to wyglada, ze wporzadku. Tylko to wycie . Moze jakies sugestie, czy wymiana oleju przyniesie jakies efekty.
pozdr
Cześć. Nie zabardzo znam się na skrzyniach, ale podobno tam są jakieś łożyska, które potrafią się wyrabiać i wtedy wyje. Może wystarczy tylko jakieś łożysko wymienić. Wymiana oleju też nie zaszkodzi. Niby producent pisze, że się nie wymienia, ale warto. Ja wymieniłem po przebiegu 190tys km i biegi zaczęły odrazu lepiej wchodzić.
Najpierw sugeruję sprawdzić poziom i konsystencję oleju w skrzyni. Może jest go za mało lub stracił swoje właściwości. U mnie skrzynia trochę szumiała i okazało się, że mam w skrzyni połowę właściwego stanu oleju jaki powinien tam być, a sam olej, to masakra. Po wymianie na nowy z właściwym poziomem, wszystko wróciło do normy.
Najpierw sugeruję sprawdzić poziom i konsystencję oleju w skrzyni. Może jest go za mało lub stracił swoje właściwości. U mnie skrzynia trochę szumiała i okazało się, że mam w skrzyni połowę właściwego stanu oleju jaki powinien tam być, a sam olej, to masakra. Po wymianie na nowy z właściwym poziomem, wszystko wróciło do normy.
Ostatnio zmieniony sob sie 23, 2008 19:10 przez Tomas1980, łącznie zmieniany 1 raz.
- ThoMass
- Mały gagatek
- Posty: 119
- Rejestracja: śr mar 12, 2008 07:33
- Lokalizacja: Koszalin
- Auto: VW GOLF VI VARIANT 1.6
- Silnik: CAYC
- Kontakt:
Dzieki kolego, w tygodniu postaram sie sprawdzic jak olej wyglada. Moze cos pomoze.Tomas1980 pisze:Najpierw sugeruję sprawdzić poziom i konsystencję oleju w skrzyni. Może jest go za mało lub stracił swoje właściwości. U mnie skrzynia trochę szumiała i okazało się, że mam w skrzyni połowę właściwego stanu oleju jaki powinien tam być, a sam olej, to masakra. Po wymianie na nowy z właściwym poziomem, wszystko wróciło do normy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 311 gości