Rzuca silnikiem po zapaleniu
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Rzuca silnikiem po zapaleniu
Witam! Na początku chciąłbym zaznacyć że jestem nowym użytkownikiem forum. Bardzo proszę o pomoc. Mam golfa IV TDI rocznik 1997, silnik ALH. Od jakiegoś czasu mam taki problem, że bezpośrednio po zapaleniu, czasami tak rzuca silnikiem jakby chciało go wyrwać z pod maski. Proszę o poradę i ewentualne sugestie co może być nie tak.
Ostatnio zmieniony pt sie 01, 2008 09:38 przez tiger67, łącznie zmieniany 1 raz.
Problem z Golfem IV TDI
podepnij kolego pod vaga moze sie cos pokaze, bo to moze byc pompa, wtryski albo sterowanie. cały czas tak masz czy tylko po zapaleniu i puzniej ustaje?
może to być wina czujnika wzniosu iglicy rozpylacza zintegrowanego z wtryskiwaczem trzeciego cylindra co przy zimnym silniku powoduje silne jego szarpanie, nierówne obroty i niekiedy całkowite gaśnięcie silnika.
Można to sprawdzić omomierzem: przy wyłączonym zapłonie rozłącz wtyczkę przy trzecim wtryskiwaczu i podepnij omomierz pomiędzy styki, rezystancja jaką powinien wskazywac omomierz to wartość 90 - 120 ohmów, jeśli wartość będzie mniejsza - wymienić wtryskiwacz , jeśli wartość będzie prawidłowa wtedy trzeba sprawdzić wszystkie połączenia elektryczne związane z tym czujnikiem.
Można to sprawdzić omomierzem: przy wyłączonym zapłonie rozłącz wtyczkę przy trzecim wtryskiwaczu i podepnij omomierz pomiędzy styki, rezystancja jaką powinien wskazywac omomierz to wartość 90 - 120 ohmów, jeśli wartość będzie mniejsza - wymienić wtryskiwacz , jeśli wartość będzie prawidłowa wtedy trzeba sprawdzić wszystkie połączenia elektryczne związane z tym czujnikiem.
Też mnie interesuje ten temat, ponieważ gdy kupiłem swoje auto zeszłej wiosny, też kilka razy mi się przytrafiło takie rzucanie silnikiem i głośny stukot zaraz po odpaleniu. Szybko wyłączałem silnik i następne odpalenie już ok. Zdarzyło mi się tak kilka razy. Zaczynałem już się martwić co to może być. W październiku kupiłem nowy akumulator i od tej pory aż do chwili obecnej nie miałem takiego zdarzenia ani razu. Ciekawe, czy mogło to mieć coś wspólnego z akumulatorem, chociaż nie był on jeszcze taki najgorszy, gdyż do dzisiaj służy jako zapasowy dla syna w jego VW Golf III TDI. Pozdrawiam.
Rzuca silnikiem po zapaleniu
a w jaki sposób objawiło się to szarpanie?coś było wcześniej naprawiane,wymieniane lub ustawiane w silniku?czy tak samo z siebie powstało?
witam ja tez mam taki proglem silnik niekiedy gardzo glosno chodzi ...
to jak wiecie co to moze byc .. i jak to naprawic ??
[ Dodano: 31 Sie 2008 22:22 ]
To jak aku nowe pomoze ... jak sądzicie bo to zapalanie jest dziwne nie systematycznie sie zdaża a na przegladzie miałem dokładnym car i wszystko ok było...moze stary aku .... jak u pana Ryszardo
to jak wiecie co to moze byc .. i jak to naprawic ??
[ Dodano: 31 Sie 2008 22:22 ]
To jak aku nowe pomoze ... jak sądzicie bo to zapalanie jest dziwne nie systematycznie sie zdaża a na przegladzie miałem dokładnym car i wszystko ok było...moze stary aku .... jak u pana Ryszardo
- italiano_83
- V.I.P.
- Posty: 11896
- Rejestracja: śr gru 03, 2008 21:21
- Lokalizacja: NL/Zeeland
- Auto: Alfa Romeo Giulietta 1.4 MA Turbobenzina
- Silnik: 1.4T
Na początek trzeba by sprawdzić sprawność akumulatora i rozrusznika, jak mi po zimie akumulator zaczął "klękać" to czasami podczas rozruchu "szarpnęło" mi silnikiem - i było to bardzo przypadkowe, czyli raz na ciepłym raz na zimnym silniku - jednego dnia palił elegancko a drugiego miałem wrażenie, że silnik z komory wyskoczy. Po wymianie akumulatora wszystko wróciło do normy. Czasami tak bywa, że akumulator trzyma niby 12.75 V ale podczas rozruchu napięcie spada znacznie a do tego sprawność akumulatora spada i z 680A prądu rozruchowego mało co zostaje + "zużyty" rozrusznik i są problemy.karol11 pisze:mam ten sam problem z silnikeim tdi 90 km w golfie 4 ,zdaza mi sie to coraz czesciej nawet raz dziennie . czy jakos to ktos naprawił????????? bo w moim miescie nie wiedzo jak to zrobic i co to .
prosił bym o wskazówki
Niestety akumulator w dieslu służy 2-3 lata, a potem jego parametry spadają na tyle, że w połączeniu ze "starym" osprzętem zaczynają się dziać "cuda"
Sprawdź też czy nie ma pęcherzy powietrza w przewodach paliwowych.
dzieki za podpowiedz
jakos cięzko uwierzyć ze to akomulator , bo np w zime był tak słaby ze kręcił i nawet nie zapalał , lub zapalał z wielkim trudem ale nic nie trzaskało ani nie skakało
no akomulator jest po zimie faktycznie słaby i na ta zime zamierzam kupic nowy ale jak by to miało pomuc to bym kupil go juz i wypróbował .hmmm
jakos cięzko uwierzyć ze to akomulator , bo np w zime był tak słaby ze kręcił i nawet nie zapalał , lub zapalał z wielkim trudem ale nic nie trzaskało ani nie skakało
no akomulator jest po zimie faktycznie słaby i na ta zime zamierzam kupic nowy ale jak by to miało pomuc to bym kupil go juz i wypróbował .hmmm
- italiano_83
- V.I.P.
- Posty: 11896
- Rejestracja: śr gru 03, 2008 21:21
- Lokalizacja: NL/Zeeland
- Auto: Alfa Romeo Giulietta 1.4 MA Turbobenzina
- Silnik: 1.4T
Zawsze możesz podpiąć drugi akumulator na kable startowe i odpalić auto na dwóch akumulatorachkarol11 pisze:dzieki za podpowiedz
jakos cięzko uwierzyć ze to akomulator , bo np w zime był tak słaby ze kręcił i nawet nie zapalał , lub zapalał z wielkim trudem ale nic nie trzaskało ani nie skakało
no akomulator jest po zimie faktycznie słaby i na ta zime zamierzam kupic nowy ale jak by to miało pomuc to bym kupil go juz i wypróbował .hmmm
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 174 gości