problemy z przepływem ropy
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
problemy z przepływem ropy
Wiatm
Przez ostatnich kilka dni szukałem na forum mojej ""przypadłości", nie znalazłem wiec pisze swój post.
VW Bora 1,9 TDI ('99 115 KM)
Objawy:
Autko odpala normalnie pracuje 2-3 min i gąsnie. Aby go ponownie odpalić musze kręcić 30-40 sek i dopala szarpiąc, potem pracuje normalnie. (usterka występuje po postoju wiekszym jak 10 godzin)
Działania już podjęte:
Wymieniłem filtr paliwa, zmieniłem wężyki na przeźroszyste, na wężyku miedzy bakiem a filtrem dałem zaworek zwrotny.
Obserwacje:
Po odpaleniu autka, ropa rusza z filtra do pompy (z odrobiną powietrza) równocześnie w wężyku powrotnym wraca do filtra z pompy pół na pół z powietrzem.
Natomiat paliwo w węzyku z baku do filtra stoi jak stało.
Po upływie 2 min w wężyku z filtra do pompy pojawia sie coraz wiecej powietrza auto przyszarpuje i gąsnie.
Pomyślałem więc że paliwo wracające do filtra zapowietrza go więc zaślepiłem powrót tak że paliwo nie wpada wracając do filtra tylko płynie prosto z pompy do baku.
To jednak nic nie dało objawy sa identyczne.
Paliwo z baku do filtra dalej stoi, z filtra do pampy płynie z coraz wieksza ilościa powietrza.
Jedyne co skutkuje to lekkie przegazowanie auta około 40 - 50 sekund na 1600-1800 obrotów i dopiero paliwo z baku do filtra rusza
Prosze was o jakieś porady co do dalszego działania, jakie kolwiek fachowe sugestie będą mi z pewnościa pomocne.
Pozdrawiam i z góry wielkie dzieki.
Przez ostatnich kilka dni szukałem na forum mojej ""przypadłości", nie znalazłem wiec pisze swój post.
VW Bora 1,9 TDI ('99 115 KM)
Objawy:
Autko odpala normalnie pracuje 2-3 min i gąsnie. Aby go ponownie odpalić musze kręcić 30-40 sek i dopala szarpiąc, potem pracuje normalnie. (usterka występuje po postoju wiekszym jak 10 godzin)
Działania już podjęte:
Wymieniłem filtr paliwa, zmieniłem wężyki na przeźroszyste, na wężyku miedzy bakiem a filtrem dałem zaworek zwrotny.
Obserwacje:
Po odpaleniu autka, ropa rusza z filtra do pompy (z odrobiną powietrza) równocześnie w wężyku powrotnym wraca do filtra z pompy pół na pół z powietrzem.
Natomiat paliwo w węzyku z baku do filtra stoi jak stało.
Po upływie 2 min w wężyku z filtra do pompy pojawia sie coraz wiecej powietrza auto przyszarpuje i gąsnie.
Pomyślałem więc że paliwo wracające do filtra zapowietrza go więc zaślepiłem powrót tak że paliwo nie wpada wracając do filtra tylko płynie prosto z pompy do baku.
To jednak nic nie dało objawy sa identyczne.
Paliwo z baku do filtra dalej stoi, z filtra do pampy płynie z coraz wieksza ilościa powietrza.
Jedyne co skutkuje to lekkie przegazowanie auta około 40 - 50 sekund na 1600-1800 obrotów i dopiero paliwo z baku do filtra rusza
Prosze was o jakieś porady co do dalszego działania, jakie kolwiek fachowe sugestie będą mi z pewnościa pomocne.
Pozdrawiam i z góry wielkie dzieki.
[url=http://imageshack.us][img]http://img526.imageshack.us/img526/3653/vwban2jq9gi6.jpg[/img][/url]
- andrew.zbyrko
- Gadatliwa bestia
- Posty: 589
- Rejestracja: śr sie 08, 2007 22:18
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
pompa elektryczna w baku do sprawdzenia, tandempompa też może przepuszczać, w końcu uszczelka na pompowtryskiwaczu mogła siąść.
viewtopic.php?f=86&t=432970 końca nie ma nigdy...
- andrew.zbyrko
- Gadatliwa bestia
- Posty: 589
- Rejestracja: śr sie 08, 2007 22:18
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
- andrew.zbyrko
- Gadatliwa bestia
- Posty: 589
- Rejestracja: śr sie 08, 2007 22:18
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
w takim razie zostaje pompka niskiego ciśnienia w pompie wtryskowej...EXPLORER pisze:Co do zabrudzeń to wydaje mi sie że w takim przypadku paliwo by nie ruszyło wcale a tu po dodoaniu gazu ( jak pisałem) paliwo rusza.
topbrakes.pl
Hamulce na ulicę i do Sportu: klocki hamulcowe, tarcze hamulcowe, przewody w stalowym oplocie
Hamulce na ulicę i do Sportu: klocki hamulcowe, tarcze hamulcowe, przewody w stalowym oplocie
powiedział co wiedział, toż to silnik na pompowtryskach.andrew.zbyrko pisze: w takim razie zostaje pompka niskiego ciśnienia w pompie wtryskowej...
viewtopic.php?f=86&t=432970 końca nie ma nigdy...
- andrew.zbyrko
- Gadatliwa bestia
- Posty: 589
- Rejestracja: śr sie 08, 2007 22:18
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
nie jestem tego pewien, lepiej sprawdz wszystko jeszcze raz żeby być pewnym na 100%, ew naprawa pompy kosztuje..
sprubuj jescze z tym kanistrem, ew może wpust do pompy przytkany...
[ Dodano: 03 Lis 2008 21:01 ]
sprubuj jescze z tym kanistrem, ew może wpust do pompy przytkany...
[ Dodano: 03 Lis 2008 21:01 ]
faktycznie, sorry myślałem że to AFNCinek pisze:powiedział co wiedział, toż to silnik na pompowtryskach.
topbrakes.pl
Hamulce na ulicę i do Sportu: klocki hamulcowe, tarcze hamulcowe, przewody w stalowym oplocie
Hamulce na ulicę i do Sportu: klocki hamulcowe, tarcze hamulcowe, przewody w stalowym oplocie
Re: problemy z przepływem ropy
EXPLORER pisze:Wiatm
Przez ostatnich kilka dni szukałem na forum mojej ""przypadłości", nie znalazłem wiec pisze swój post.
VW Bora 1,9 TDI ('99 115 KM)
Objawy:
Autko odpala normalnie pracuje 2-3 min i gąsnie. Aby go ponownie odpalić musze kręcić 30-40 sek i dopala szarpiąc, potem pracuje normalnie. (usterka występuje po postoju wiekszym jak 10 godzin)
Działania już podjęte:
Wymieniłem filtr paliwa, zmieniłem wężyki na przeźroszyste, na wężyku miedzy bakiem a filtrem dałem zaworek zwrotny.
Obserwacje:
Po odpaleniu autka, ropa rusza z filtra do pompy (z odrobiną powietrza) równocześnie w wężyku powrotnym wraca do filtra z pompy pół na pół z powietrzem.
Natomiat paliwo w węzyku z baku do filtra stoi jak stało.
Po upływie 2 min w wężyku z filtra do pompy pojawia sie coraz wiecej powietrza auto przyszarpuje i gąsnie.
Pomyślałem więc że paliwo wracające do filtra zapowietrza go więc zaślepiłem powrót tak że paliwo nie wpada wracając do filtra tylko płynie prosto z pompy do baku.
To jednak nic nie dało objawy sa identyczne.
Paliwo z baku do filtra dalej stoi, z filtra do pampy płynie z coraz wieksza ilościa powietrza.
Jedyne co skutkuje to lekkie przegazowanie auta około 40 - 50 sekund na 1600-1800 obrotów i dopiero paliwo z baku do filtra rusza
Prosze was o jakieś porady co do dalszego działania, jakie kolwiek fachowe sugestie będą mi z pewnościa pomocne.
Pozdrawiam i z góry wielkie dzieki.
Jezeli to silnik PD to na 99% do wymiany vacu pomp - to sie zdarza i to czesto w tych silnikach
O.K. co do pompy bym sie i nawet przycxhylił tylko w teori taka usterke uwzględniającej nie poasujem i jeden objaw:
mianowicie jeżeli pompa jest za słaba to czemu ciagnie z filtra i potem po przegazowaniu z baku normalnie.
i dlaczego w wężyku (filtr- pompa) pojawia sie powietrze niby jak powrotny otworek w filtrze jest szczelnie zaślepiony a na wlocie do filtra stoi paliwo.
Ja sie zastanawiam czy filtr nie ma przypadkiem nieszczelności i przy małych obrotach silnika ubytek paliwa z filtra zaciaga powietrze z atmosfery. a przy wiekszych obrotach podcisnienie jest na tyle durze w filtrze że "nieszczelność" nie daje rady wiec filtr zaciaga paliwo z baku.
co wy na taka moja terie
mianowicie jeżeli pompa jest za słaba to czemu ciagnie z filtra i potem po przegazowaniu z baku normalnie.
i dlaczego w wężyku (filtr- pompa) pojawia sie powietrze niby jak powrotny otworek w filtrze jest szczelnie zaślepiony a na wlocie do filtra stoi paliwo.
Ja sie zastanawiam czy filtr nie ma przypadkiem nieszczelności i przy małych obrotach silnika ubytek paliwa z filtra zaciaga powietrze z atmosfery. a przy wiekszych obrotach podcisnienie jest na tyle durze w filtrze że "nieszczelność" nie daje rady wiec filtr zaciaga paliwo z baku.
co wy na taka moja terie
[url=http://imageshack.us][img]http://img526.imageshack.us/img526/3653/vwban2jq9gi6.jpg[/img][/url]
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 323 gości