plukanie silnika
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 39
- Rejestracja: śr cze 25, 2008 08:50
- Lokalizacja: Ostrów Mazowiecka
- Kontakt:
plukanie silnika
podpowiedzcie mi czym najlepiej przeplukac silnik przed zmiana oleju. mysle o czyms takim poniewaz zauwarzylem pod pokrywa zaworow straszny syf, szlam, maż, itd. i czy motul to naprawde taki dobry olej do naszch furek?
Polecałbym osobiście coś innego niż motul a z płukaniem silnika bywa różnie. Wypłucze Ci nagary i z silnika będzie się lało jak prez sito.
[ Dodano: 22 Lut 2009 20:29 ]
http://www.auto-swiat.pl/forum,Porady-t ... 0,0,0.html
[ Dodano: 22 Lut 2009 20:29 ]
http://www.auto-swiat.pl/forum,Porady-t ... 0,0,0.html
Allegro> Szukaj Uzytkownika> Adeus2 ---> Części do Golfa zapraszam wszystkich !!!
To co kolega mógłby polecić koledze,bo jakoś tak w połowie zdania skończył...adeus pisze:Polecałbym osobiście coś innego niż motul
Zawsze myślałem,że za uszczelnianie silnika odpowiedzialne są uszczelniacze typu oringi uszczelki itp. a tu się okazuje,że nagar i,że jego brak skutkuje rozszczelnieniem silnika.adeus pisze:Wypłucze Ci nagary i z silnika będzie się lało jak prez sito.
rychu_255,jakim olejem zalewałeś swój silnik.Minerał,półsyntetyk,czy syntetyk?
Jaki ma przebieg,bo to istotne nie tyle w doborze marki,co parametrów oliwy.
Motul jest olejem jak najbardziej wskazanym do naszych silników,choć równie dobre są też i inne.
Musisz jednak dobrać jego parametry do przebiegu.
Co do płukania silnika,to zdania jak zawsze są podzielone.Jedni są za,inni przeciw.
Dużo pisze się o uszkodzeniach silników po płukance,ale mało przytacza się konkretnych argumentów.A ja nie spotkałem się jeszcze z żadnym konkretem,co nie znaczy,że takich nie ma.
Dla mnie takie płukanie silnika,to jak kąpiel w mleku.Sam płukałem swój specjalnym środkiem i jakoś nic złego mu się nie stało.(myją silniki z zewnątrz,to dlaczego nie można i wewnątrz)
Mówi się,że taki zabieg niejednokrotnie potrafi wręcz ożywić silnik.Nie wiem ile w tym prawdy,ale skoro wymyślono takie środki,to chyba nie bez powodu.
Nie namawiam Cie,ale i nie odradzam.
Może wypowie się jeszcze ktoś,kto przerabiał to w praktyce i to pomoże Ci w podjęciu decyzji.Ktoś,kto ma argumenty,bądz to za,bądz przeciw.
Pozdrawiam.
AFN 165,5@380,8
- Michał_1977
- _
- Posty: 14231
- Rejestracja: śr sty 28, 2009 23:59
- Lokalizacja: Leżajsk
- Auto: Golf mk2 (ARL)
Golf mk5 (BKD)
Audi A3 8L (ASZ)
Audi A3 8P (BMM) - Silnik: Zły!
- Kontakt:
Kolegaadeus, dobrze zaczął,ale źle zakończył. Generalnie chodzi o to,że takie płukanie może rozszczelnić silnik,ale w środku.Potem będzie świecić kontrolka od ciśnienia oleju-ot cosagon pisze:Zawsze myślałem,że za uszczelnianie silnika odpowiedzialne są uszczelniacze typu oringi uszczelki itp. a tu się okazuje,że nagar i,że jego brak skutkuje rozszczelnieniem silnika.
-
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 8027
- Rejestracja: pt gru 02, 2005 00:13
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
mi sie wydaje ze dobierania oleju pod względem przebiegu jest troche nie namiejscu....sagon pisze:Jaki ma przebieg,bo to istotne nie tyle w doborze marki,co parametrów oliwy.
typu przychodzi gościu do sklepu nie wie na jakim oleju śmiga sprzedawca pyta ile przejechane ten ze 200tyś no to sprzedawca a to mineralny
a g...o jeśli silnik w dobrej kondycji to lałbym śmiało półsyntetyk
- grandi
- Lord GTI
- Posty: 3831
- Rejestracja: śr lut 07, 2007 02:04
- Lokalizacja: Boat city
- Auto: Octavia
- Silnik: AQY
Ja bym zasłał jakiś półsyntetyczny olej 10w40 i z szlamu by nie było a nie wypłucze silnika testowałem na sobie , co do spuszczenia oleju całkiem prosta , potrzebny kompresor , wyjmujesz bagnet wtykasz kompresor i olej zlatuje z silnik robi się takie podciśnienie że dobre o,5 litra jeszcze zejdzie , potem odkręcasz filtr i to samo ale korek u góry ma być zamknięty
Ostatnio zmieniony pn lut 23, 2009 00:34 przez grandi, łącznie zmieniany 1 raz.
...wiesz co jest szykiem , jeździć klasykiem a nie plastikiem...
Temat o moim golfie viewtopic.php?f=87&t=519932" onclick="window.open(this.href);return false;
Temat o moim golfie viewtopic.php?f=87&t=519932" onclick="window.open(this.href);return false;
- andrew.zbyrko
- Gadatliwa bestia
- Posty: 589
- Rejestracja: śr sie 08, 2007 22:18
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
ja to sie zastanawiam nad zalaniem na nastepną wymiane 5w40, z racji ciężkiego żywota silnikagrandilodz pisze:Ja bym zasłał jakiś półsyntetyczny olej 10w40 i z szlamu by nie było a nie wypłucze silnika testowałem na sobie
topbrakes.pl
Hamulce na ulicę i do Sportu: klocki hamulcowe, tarcze hamulcowe, przewody w stalowym oplocie
Hamulce na ulicę i do Sportu: klocki hamulcowe, tarcze hamulcowe, przewody w stalowym oplocie
-
- Nowicjusz
- Posty: 39
- Rejestracja: śr cze 25, 2008 08:50
- Lokalizacja: Ostrów Mazowiecka
- Kontakt:
przebieg mojej furki to dokladnie 217. tys. chyba ze niemiec cos krecil. obecnie jezdze na oleju polsyntetycznym firmy Castrol. moje odczucia sa takie za na tym oleju silnik dziwnie chodzi, przy rannym odpalaniu to normalnie sieczkarnia, do wymiany zostalo jeszcze 5 tys, czyli jeszcze swierzy olej. z ksiazki serwisowej wynika ze kilka razy w niemczech w serwisie byl zalewany olejem z seri long laif. moze to przez ten ojel w silniku jest strasznie duzo tego badziewia ogladajac tylko pod korkiem wlewu ojeju, a co jest glebie to nie wiem. wiec moje pytanie bylo takie czy warto, czy wlasnie nie bedzie to zle dla samego silnika. wypowiadajcie sie jeszcze troche na ten temat.
Ja płukałem silnik preparatem Motula, potem zalałem olejem i wszystko gra a już 5 tys km zrobiłem. Dodam, że zmieniałem z minerała na pełen syntetyk (kiedy był minerał to na 5 tys brał ok 300 ml oleju, teraz nic nie wziął). Wniosek taki, że jednemu się uda a drugiemu nie. Nie wiem od czego to zależy.
- dziechu
- Forum Master
- Posty: 1119
- Rejestracja: sob lut 25, 2006 21:58
- Lokalizacja: Śląsk
- Auto: Golf III, Touran I 2.0 FSI
- Silnik: 1Z
Zależy od tego jak i czym był ekploatowany silnik (jakie oleje, wymiany, styl jazdy etc...). Zdarza się że stary silnik nie ma już szczelnych uszczelek, ale mimo to nie cieknie, bo szczeliny pozatykał osad/szlam. Wtedy po płukaniu silnika lub np. wymianie oleju z polsyntetyka na syntetyk te osady zostaja wymyte i silnik zaczyna cieknąć. Ale w wielu przypadkach taka zmiana przynosi same pozytywne efekty, wszysko zależy od konkretnego silnika. Jedni ryzykują i im się udaje (lub nie), inni wolą nie ryzykować.
- M_A_N_I_E_K
- Mały gagatek
- Posty: 50
- Rejestracja: czw lis 27, 2008 19:39
- Lokalizacja: Dobre
- Kontakt:
z tego co wiem to generalnie z castrola strasznie dużo syfu zostaje na silniku, a poza tym nie powinno być tak: jak jest w miarę świeża fura (mały przebieg) lejemy syntetyczny później półsyntetyczny później mineralny
ja bym się nie bawił w płukanie silnika zlej stary olej nalej nowego motula albo mobila z odpowiednia norma dla Twojego silnika i będzie git
ja bym się nie bawił w płukanie silnika zlej stary olej nalej nowego motula albo mobila z odpowiednia norma dla Twojego silnika i będzie git
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 351 gości