To chyba już koniec klekota - zatrzęsło i zgasł
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Mały gagatek
- Posty: 53
- Rejestracja: ndz gru 02, 2007 21:45
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
To chyba już koniec klekota - zatrzęsło i zgasł
Witajcie
Wyjechałem dziś z domku i po jakiś 600 metrach zatrzęsło silnikiem jakby bez sprzęgła na hamulce nacisnoł, ale pojechał dalej i było ok.
Po jakiś 2 kilometrach ponownie zatrzęsło zapaliły sie kontrolki najpierw olej, następnie ładowania i zgasł.
Próba odpalenia jakieś 30 sekund kręcenia odpali i jakoś chodzi ale jeździć strach.
Dodam że po otwarciu maski po awarii olej bez "majonezu" na bagnecie jak i korku, poziom oleju ok i wody też.
W górnym wężu od chłodnicy do głowicy nie było wody (sprawdziłem naciskając).
Poradźcie oddać na złom czy jakieś inne rady ewentualnie co mogło się stać?
Wyjechałem dziś z domku i po jakiś 600 metrach zatrzęsło silnikiem jakby bez sprzęgła na hamulce nacisnoł, ale pojechał dalej i było ok.
Po jakiś 2 kilometrach ponownie zatrzęsło zapaliły sie kontrolki najpierw olej, następnie ładowania i zgasł.
Próba odpalenia jakieś 30 sekund kręcenia odpali i jakoś chodzi ale jeździć strach.
Dodam że po otwarciu maski po awarii olej bez "majonezu" na bagnecie jak i korku, poziom oleju ok i wody też.
W górnym wężu od chłodnicy do głowicy nie było wody (sprawdziłem naciskając).
Poradźcie oddać na złom czy jakieś inne rady ewentualnie co mogło się stać?
- Michał_1977
- _
- Posty: 14231
- Rejestracja: śr sty 28, 2009 23:59
- Lokalizacja: Leżajsk
- Auto: Golf mk2 (ARL)
Golf mk5 (BKD)
Audi A3 8L (ASZ)
Audi A3 8P (BMM) - Silnik: Zły!
- Kontakt:
-
- Mały gagatek
- Posty: 53
- Rejestracja: ndz gru 02, 2007 21:45
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
-
- Mały gagatek
- Posty: 53
- Rejestracja: ndz gru 02, 2007 21:45
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
- Michał_1977
- _
- Posty: 14231
- Rejestracja: śr sty 28, 2009 23:59
- Lokalizacja: Leżajsk
- Auto: Golf mk2 (ARL)
Golf mk5 (BKD)
Audi A3 8L (ASZ)
Audi A3 8P (BMM) - Silnik: Zły!
- Kontakt:
Upsss...A nie dymi Ci na jasno?master_graphic pisze:wąż od chłodnicy do głowicy ciągle tak twardy jak by go kompresorem pompował
Mogła uszczelka pod głowicą złapać malutki przedmuch do kanału wodnego
Ostatnio zmieniony pt mar 27, 2009 08:55 przez Michał_1977, łącznie zmieniany 1 raz.
Sprawdź przede wszystkim czy nie cieknie gdzieś ci płyn chłodniczy. Po nocy zajrzyj pod auto. Ewentualnie ją bym spróbował odpowietrzyc układ chłodzenia. Dołej płynu na max i rozgrzej samochód do włączenia się wentylatora. Wtedy otwiera się termostat i płyn krąży przez każdy układ. Powodzenia
[url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f86b177823d6344f.html][img]http://images36.fotosik.pl/97/3c778fa531a46f39.jpg[/img][/url]
[b][url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d5214b580d56b76b.html]Logo_VW_full[/url][/b]
[b][url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d5214b580d56b76b.html]Logo_VW_full[/url][/b]
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 206 gości