jako ze jestem zielony w tym temacie jak i rowniez jest to moj pierwszy post prosze o wyrozumialosc
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
ale każdy złodziej kawałkiem kabelka podepnie go na "krótko" do akumulatora i już sobie jedzie.Marcin_87 pisze:na pompie masz zawór odcinający paliwo załóż na nim przełącznik i kiedy będziesz chciał zapalić to włączasz prąd ja tak u siebie wcześniej robiłem
AndrzejP4 pisze:mikrus, niestety jest to kiepski pomysł. Co za problem otworzyć maskę i zewrzeć dwa przewody, które poprowadzisz sobie do kabiny.
Im dłużej zgłębiam temat zabezpieczeń, tym bardziej jestem przekonany do najbardziej hardcorowego rozwiązania - nóż na silnej sprężynie schowany w fotelu.
Wsiadasz do auta i masz 30 sek na naciśniecie ukrytego włącznika. Po tym czasie w D z impetem wjeżdża ostrze ząbkowanego noża![]()
A może pomógł zbiorniczek z gazem paraliżującym, który byłby uwalniany w sytuacji jak powyżej.... moim zdaniem też dobre
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości