Mam dość niestandardowe pytanie.
Mam silnik 1,6 TD który od zawsze pracował głośno, wiadomo jak stary diesel. Trzęsło na wolnych niemiłosiernie nie mówiąc juz o zimie.
Jednakże od jakiegoś półtora miesiąca tankuje na zmiane ON i Bioester.
I co się dzieje. Silnik zaczął ciszej pracować, aż sie zaczynam matwić.
Dziś odpaliłem go na ciepłym siniku, silnik pracuje równo bardzo, cicho i wibracje zmalały o 50%.
Nic tylko się cieszyć ale ja się martwie że to może być początek jakiejś awarii.
Na mocy nie stracił wiele, tylko przez ten bioester troche osłabł.
Dodam że przydażyła mi sie taka rzecz jeszcze (odkąd zacząłem tankować ten ester).
Stałem na włączonym silniku i coś nagle zaczęło stukać pod maską.
Dosyć głośny stukot, nie umiałem zlokalzować miejsca.
Jednak postukało chwile i później się juz to nie pojawiło.
Pytanie czy nie powinno mnie to martwić czy może coś z tym paliwem jest nie halo?
Niech się ktoś wypowie
Dzieki