Załączanie turbiny powyżej 2200obr/min na II biegu....POMOCY
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 19
- Rejestracja: wt sie 05, 2008 08:49
- Lokalizacja: Tychy
Załączanie turbiny powyżej 2200obr/min na II biegu....POMOCY
Witam.
Na początku chciałbym się usprawiedliwić.
Przeszukałem forum i nie znalazłem podobnie opisanego problemu z turbiną.
Za każdym razem gdy odpale autko, to jest mułowate i dopiero gdy przeciągnę go na I bigu do ok 2900obr/min, to włącza się turbinka (czuć nagły dopływ mocy - szarpnięcie) , a jeśli wczesniej zmienie bieg na wyższy, to muszę przeciągnąć do 2200 obr/min, by włączyła się turbinka. Tak czy tak, autku brakuje sporo mocy, gdyż max co można wyciągnąć to ok 140km/h i to z trudem. Mam to od jakiegoś czasu, wczesniej okazało się że wypadł wężyk z filtra powietrza, który doprowadzał powietrze do zaworka N75, tylko ze wtedy jeszzce autko kopciło, jak oszalałe... teraz juz nie kopci, ale brakuje mocy.Zaworek N75 przesmarowałem WD40 (taką porade najprostrzą znalazłem na forum).
Prawdopodobnie jutro zabiorę się za czyszczenie turbiny, choć kompletnie sie nie znam na tym... Jeśli ktoś ma jakieś pomysły co to może być, to będę bardzo wdzięczny, bo nie chce jeszcze czegoś popsuć...
POMOCY....
Z góry dzieki.
Na początku chciałbym się usprawiedliwić.
Przeszukałem forum i nie znalazłem podobnie opisanego problemu z turbiną.
Za każdym razem gdy odpale autko, to jest mułowate i dopiero gdy przeciągnę go na I bigu do ok 2900obr/min, to włącza się turbinka (czuć nagły dopływ mocy - szarpnięcie) , a jeśli wczesniej zmienie bieg na wyższy, to muszę przeciągnąć do 2200 obr/min, by włączyła się turbinka. Tak czy tak, autku brakuje sporo mocy, gdyż max co można wyciągnąć to ok 140km/h i to z trudem. Mam to od jakiegoś czasu, wczesniej okazało się że wypadł wężyk z filtra powietrza, który doprowadzał powietrze do zaworka N75, tylko ze wtedy jeszzce autko kopciło, jak oszalałe... teraz juz nie kopci, ale brakuje mocy.Zaworek N75 przesmarowałem WD40 (taką porade najprostrzą znalazłem na forum).
Prawdopodobnie jutro zabiorę się za czyszczenie turbiny, choć kompletnie sie nie znam na tym... Jeśli ktoś ma jakieś pomysły co to może być, to będę bardzo wdzięczny, bo nie chce jeszcze czegoś popsuć...
POMOCY....
Z góry dzieki.
po pierwsze to dobrze gdybyś się przypatrzył na sztangę przy turbinie czy jest ona wciągana do oporu w stronę gruchy zaraz po odpaleniu silnika - jeśli nie jest wciągana całkowicie (a obstawiam, że tak właśnie jest) to trzeba wypiąć wężyk z N75 ten idący do gruchy przy turbinie i ustami zassać powietrze do siebie aby wytworzyć podcisnienie - druga osoba niech wtedy patrzy czy sztanga się będzie poruszać - jeśli nie to sprawdzić ręką czy sztangę da się swobodnie przesuwać bez żadnych zacięć w granicach 1,5 cm - jeśli tak to wymienić wężyk podciśnienia i sprawdzić ponownie zaciągając nim powietrze do siebie, jeśli będzie brak reakcji sztangi to będzie nieszczelna grucha podciśnienia przy turbinie - jeśli grucha okaże się być szczelna, przewód od niej do N75 również szczelny a sztanga będzie przy przesuwaniu nią ręką chodzić swobodnie w pełnym jej zakresie ruchu to znakiem tego uszkodzony jest albo N75 mechanicznie albo elektrycznie albo któryś z wężyków podciśnienia idący od pompy podciśnienia.
Ostatnio zmieniony pt lip 31, 2009 13:56 przez Sztomel, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Nowicjusz
- Posty: 19
- Rejestracja: wt sie 05, 2008 08:49
- Lokalizacja: Tychy
http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=53752
http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=64806
to tylko dwa z licznych przykładów dostępnych na necie.
http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=64806
to tylko dwa z licznych przykładów dostępnych na necie.
-
- Nowicjusz
- Posty: 19
- Rejestracja: wt sie 05, 2008 08:49
- Lokalizacja: Tychy
Sprawdziłem jak radził Sztomel i wychodzi na to, że przewody są szczelne, gruszka też, ale jest mały problem.... sztanga bardzo ciężko chodzi i przemieszcza się nie 15 mm ale zaledwie jakieś 5-8mm.
Czy może być coś z zaworem upustowym turbiny..??
Czy poprostu w turbinie jest aż tyle nagaru, że ciężko chodzi zawór..??
Czy może być coś z zaworem upustowym turbiny..??
Czy poprostu w turbinie jest aż tyle nagaru, że ciężko chodzi zawór..??
-
- Nowicjusz
- Posty: 19
- Rejestracja: wt sie 05, 2008 08:49
- Lokalizacja: Tychy
-
- Nowicjusz
- Posty: 19
- Rejestracja: wt sie 05, 2008 08:49
- Lokalizacja: Tychy
na tej stronie znajdziesz opis kolegi stopi z demontażu turbiny a poniżej strony link do jej rozbiórki :
http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewto ... faea371708
http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewto ... faea371708
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 261 gości