[ mk3 td aaz 93/94 ] trzesie buda na jalowym biegu, pomocy !
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
[ mk3 td aaz 93/94 ] trzesie buda na jalowym biegu, pomocy !
Witam
Jak widac jest to moj pierwszy post na tym forum. Postanowilem go napisac, bo moj problem z autem, a bardziej ' przypadlosc ' doprowadza mnie do szalu.
Mowia, ze tyn typ tak ma, ja natomiast nie jestem o tym przekonany do konca...
Na codzien jezdze trojeczka 1.9 TD 75 ps 93/94, jej dotyczny problem.
Od jakiegos czasu buda, wnetrze na biegu jalowym wpada mi w rezeonans, skrzeczy, trzeszczy, gdy dostaje obrotow problem zanika. Niezaleznie czy silnik jest
zimny czy cieply. Jak nie dawno doszedlem, obroty ssaniem byly na stale podwyzszone ( przy zakupie ) co powodowalo, ze auta nie telepalo, obnizylem je na
domyslne, jest masakra... I tutaj zaczyna sie problem, bo rozni ludzie, rozni ' badacze pisma ' roznie mowia.
Co zostalo wymienione, z czym predzej mialem problem, co mogloby miec ewentualnie jakikolwiek wplyw na taka prace
- sprzeglo zostalo wymienione na nowe
- skrzynia sie posypala, tez zostala wstawiona " nowa " tego samego typu
- poloska przednia jest wymieniona
- amortyzator drgan
- katalizator, w zamian niego wstawiona rurka strumienico podobna ( chociaz tutaj watpie zeby to cokolwiek takiego moglo powodowac )
Poduszki pod silnikiem wg mechanika u ktorego cokolwiek robie sa wporzadku, wiec wg niego one tego nie powoduja
Wg innego za to ' znawcy ' wina ewidentnie lezy po tej stronie, ze przod zawieszenia nie zostal wymieniony tylko naciagany / prostowany ( auto dostalo
strzala w lewe kolo, stad wymiana calej przedniej poloski ). A jest wymieniony...
Dostalem tez sugestie, ze cos wtryskami moze byc nie tak... Kwestia opoznionego, przyspieszonego wtrysku... Co na moje, jak rozumuje, wylacznie powodowaloby
twarda / miekkaa prace silnika, a nie telepanie cala buda? Pojechalem do jednego znachora z tym problemem, bez robocizny, stwierdzil, ze tutaj jest wszystko
ok.. na sluchaj... i mowil, jak ja chce moze zaczac grzebac, ale zaplace tylko za robocizne a efekt bedzei ten sam, wg jego jest wszystko ok
U innego zas bylem, chcialem podlaczyc pod vag, ale koncowke u siebie mam 1 czy 2 bitowa i na jego przejsciowce nie dalo rady, nie bylo zasilania.. lecz wg
niego tez wszystko wporzadku pracuje
Zrobilem nim jakies mniej wiecej 20 tys km. Jestem z niego zadowolony, jak na auto o takim roczniku i o takiej mocy, silnik jest w dobrej koncycji, turbina
rowniez, takze nie chcialbym auta sprzedawac przez taki detal, jezeli sobie z tym nie poradze bede zmuszony...
Obecnie jezdze na 15 calowkach, 2 sztuki felg wypostowane, 2 nie bylo trzeba prostowac... opony 195/50 bez zroznicowanego bieznika lecz nie sadze zeby to w
tym wypadku mialo jakikolwiek wplyw bo na 13 z zimowymi oponami bylo tak samo..
W silniku zalany jest Mobil 1 Super M 15w40 z racji swoich kilometrow, filtry standardowe filtrona, wymienione na czas... No i tutaj wlasnie, bo sugerowano
mi sprobowanie filtru paliwa innego producenta, " lepszego ". Zastanowie sie nad tym przy nastepnej wymianie...
Czytalem tez na tym forum, jak i na innych, ze ludzie maja takie, lub bardzo podobne problemy z mk3 i nie zawsze skutkuje wymiana poduszek pod silnikiem...
Dziekuje za uwage i prosze o jakiekolwiek sugestie w tym kierunku...
PS. Chociaz co raz bardziej mysle o tym, zeby sprobowac te poduchy wymieniec, skoro niby wszystko nalezycie pracuje od czegos trzeba zaczac...
Jak widac jest to moj pierwszy post na tym forum. Postanowilem go napisac, bo moj problem z autem, a bardziej ' przypadlosc ' doprowadza mnie do szalu.
Mowia, ze tyn typ tak ma, ja natomiast nie jestem o tym przekonany do konca...
Na codzien jezdze trojeczka 1.9 TD 75 ps 93/94, jej dotyczny problem.
Od jakiegos czasu buda, wnetrze na biegu jalowym wpada mi w rezeonans, skrzeczy, trzeszczy, gdy dostaje obrotow problem zanika. Niezaleznie czy silnik jest
zimny czy cieply. Jak nie dawno doszedlem, obroty ssaniem byly na stale podwyzszone ( przy zakupie ) co powodowalo, ze auta nie telepalo, obnizylem je na
domyslne, jest masakra... I tutaj zaczyna sie problem, bo rozni ludzie, rozni ' badacze pisma ' roznie mowia.
Co zostalo wymienione, z czym predzej mialem problem, co mogloby miec ewentualnie jakikolwiek wplyw na taka prace
- sprzeglo zostalo wymienione na nowe
- skrzynia sie posypala, tez zostala wstawiona " nowa " tego samego typu
- poloska przednia jest wymieniona
- amortyzator drgan
- katalizator, w zamian niego wstawiona rurka strumienico podobna ( chociaz tutaj watpie zeby to cokolwiek takiego moglo powodowac )
Poduszki pod silnikiem wg mechanika u ktorego cokolwiek robie sa wporzadku, wiec wg niego one tego nie powoduja
Wg innego za to ' znawcy ' wina ewidentnie lezy po tej stronie, ze przod zawieszenia nie zostal wymieniony tylko naciagany / prostowany ( auto dostalo
strzala w lewe kolo, stad wymiana calej przedniej poloski ). A jest wymieniony...
Dostalem tez sugestie, ze cos wtryskami moze byc nie tak... Kwestia opoznionego, przyspieszonego wtrysku... Co na moje, jak rozumuje, wylacznie powodowaloby
twarda / miekkaa prace silnika, a nie telepanie cala buda? Pojechalem do jednego znachora z tym problemem, bez robocizny, stwierdzil, ze tutaj jest wszystko
ok.. na sluchaj... i mowil, jak ja chce moze zaczac grzebac, ale zaplace tylko za robocizne a efekt bedzei ten sam, wg jego jest wszystko ok
U innego zas bylem, chcialem podlaczyc pod vag, ale koncowke u siebie mam 1 czy 2 bitowa i na jego przejsciowce nie dalo rady, nie bylo zasilania.. lecz wg
niego tez wszystko wporzadku pracuje
Zrobilem nim jakies mniej wiecej 20 tys km. Jestem z niego zadowolony, jak na auto o takim roczniku i o takiej mocy, silnik jest w dobrej koncycji, turbina
rowniez, takze nie chcialbym auta sprzedawac przez taki detal, jezeli sobie z tym nie poradze bede zmuszony...
Obecnie jezdze na 15 calowkach, 2 sztuki felg wypostowane, 2 nie bylo trzeba prostowac... opony 195/50 bez zroznicowanego bieznika lecz nie sadze zeby to w
tym wypadku mialo jakikolwiek wplyw bo na 13 z zimowymi oponami bylo tak samo..
W silniku zalany jest Mobil 1 Super M 15w40 z racji swoich kilometrow, filtry standardowe filtrona, wymienione na czas... No i tutaj wlasnie, bo sugerowano
mi sprobowanie filtru paliwa innego producenta, " lepszego ". Zastanowie sie nad tym przy nastepnej wymianie...
Czytalem tez na tym forum, jak i na innych, ze ludzie maja takie, lub bardzo podobne problemy z mk3 i nie zawsze skutkuje wymiana poduszek pod silnikiem...
Dziekuje za uwage i prosze o jakiekolwiek sugestie w tym kierunku...
PS. Chociaz co raz bardziej mysle o tym, zeby sprobowac te poduchy wymieniec, skoro niby wszystko nalezycie pracuje od czegos trzeba zaczac...
Rozumiem Ja osobiscie nie mam takiego obeznania, zebym wiedzial co akurat moznaby tym sposobem zdiagnozowac...
Co do obrotow... po zakupie, na podniesionych mialem niemal ze 1000 wiele nie brakowalo...
A teraz po odbiciu ssania mam wskazowke niemal ze na 900 czyli takie, jakie byc powinny... na ssaniu ponad 1000
Ssanie dziala tylko manualnie
Co do obrotow... po zakupie, na podniesionych mialem niemal ze 1000 wiele nie brakowalo...
A teraz po odbiciu ssania mam wskazowke niemal ze na 900 czyli takie, jakie byc powinny... na ssaniu ponad 1000
Ssanie dziala tylko manualnie
Zgadzam sie z tym...
mialem okazje czesto wsiadac do kumpla golfa, prawie identycznego, roznil sie tylko rokiem produkcji i 4/5 drzwi byl... ja mam 2/3, byl z 92 roku ale w prownaniu do mojego to byla "kultura jazdy" pod tym wzgledem... Nic nie trzeszczalo, nic nie stukalo, nic nie pukalo..
Co do obrotow, mam troche ponad 900, wskazowka nie jest na rowni, wiec przyjmijmy ze mam te okolo 950... ale jak wspomniales, telepac buda nie powinno
mialem okazje czesto wsiadac do kumpla golfa, prawie identycznego, roznil sie tylko rokiem produkcji i 4/5 drzwi byl... ja mam 2/3, byl z 92 roku ale w prownaniu do mojego to byla "kultura jazdy" pod tym wzgledem... Nic nie trzeszczalo, nic nie stukalo, nic nie pukalo..
Co do obrotow, mam troche ponad 900, wskazowka nie jest na rowni, wiec przyjmijmy ze mam te okolo 950... ale jak wspomniales, telepac buda nie powinno
może też powodować drgania. zobacz czy Ci klin na wale nie puszcza czy siękoł pasowe nie giba na boki, i napisz jakie ma obroty na jałowymdan[son] pisze:twarda / miekkaa prace silnika, a nie telepanie cala buda? Pojechalem do jednego znachora z tym problemem, bez robocizny, stwierdzil, ze tutaj jest wszystko
Sprawdzałeś przewody paliwowe idące od filtra, czy występuje w nich pęcherze powietrza?
Ja miałem podobny problem z trzęsącym silnikiem na biegu jałowym powodem tego właśnie było lewe powietrze. Wymiana zaworka filtra paliwa dopiero pomogła usunąć problem (wcześniej wymieniłem przewody gumowe między wtryskami ale to nie pomogło).
Ja miałem podobny problem z trzęsącym silnikiem na biegu jałowym powodem tego właśnie było lewe powietrze. Wymiana zaworka filtra paliwa dopiero pomogła usunąć problem (wcześniej wymieniłem przewody gumowe między wtryskami ale to nie pomogło).
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 337 gości