Jak dobrze was tutaj wszystkich miec ;p;p
Mam taki problem czuje ze moj rozrusznik powoli umiera, im zimniej tym gorzej, zgrzyta nie kreci czasami nie chce mi sie bawic w samodzielna regeneracje, rozrusznik po calkowitej regeneracji kosztuje 150 zł, czy jego wymiana to tylko proste odkrecenie, wlozenie i przykrecenie nowego? W manualu sam naprawiam czytam" podwiesić silnik..." to konieczne? moge miec jakies problemy? nie dysponuje jakimis super zaawansowanymi narzedziami silnik 1.9 D