Problem z TDI ASV trzesie nierowna praca kopci i gasnie
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 10
- Rejestracja: pn gru 29, 2008 14:42
- Lokalizacja: Piaseczno
- Kontakt:
Problem z TDI ASV trzesie nierowna praca kopci i gasnie
Pisze z prosba o pomoc w rozwiazaniu mojego problemu a mianowicie :
silnik 1.9TDI ASV
problem jest prawdopodobnie z podwieszaniem sie zaworow (nowe szklanki, pompa oleju), cisnienie oleju nie przekracza 6 barow, a objawy to podczas startu jest ok, lecz jak sie ruszy i silnik wejdzie na wieksze obroty (2500-3000 obr) podczas przyspieszania jest gwaltowny spadek mocy i silnikiem zaczyna trzasc jak diabli tak jakby nie pracowal na wszystkich cylindrach i dymi na kolor siwo niebieski, a nawet zgasnie. Po chwili wraca do normy lecz na tylach zaslona dymna jak diabli. Przy ponownym przyspieszaniu to samo az sie nagrzeje. Auto nawet jesli chodzi dobrze to nie czuc w nim mocy (mam porownanie z passatem tdi afn lepiej jedzie) i duuuzo pali wg mfa okolo 12-14 litrow w praktyce podobnie. Przeplywka nowa, egr zaslepiony turbina dmucha, pompa wtryskowa wymieniona (identyczne objawy). z tego co wyczytalem na necie po forach prawdopodobnie jest problem z tym podwieszaniem zaworo (pompa oleju nowa), nie mam juz zielonego pojecia jak wyeliminowac to a autem srednio sie da jezdzic. Mam VAGa jesli pomoze Wam moge podpiąć i zalogowac go tylko poprosilbym jakie kanaly mialbym zrobic.
Zgory dziekuje za sugestie i porady
silnik 1.9TDI ASV
problem jest prawdopodobnie z podwieszaniem sie zaworow (nowe szklanki, pompa oleju), cisnienie oleju nie przekracza 6 barow, a objawy to podczas startu jest ok, lecz jak sie ruszy i silnik wejdzie na wieksze obroty (2500-3000 obr) podczas przyspieszania jest gwaltowny spadek mocy i silnikiem zaczyna trzasc jak diabli tak jakby nie pracowal na wszystkich cylindrach i dymi na kolor siwo niebieski, a nawet zgasnie. Po chwili wraca do normy lecz na tylach zaslona dymna jak diabli. Przy ponownym przyspieszaniu to samo az sie nagrzeje. Auto nawet jesli chodzi dobrze to nie czuc w nim mocy (mam porownanie z passatem tdi afn lepiej jedzie) i duuuzo pali wg mfa okolo 12-14 litrow w praktyce podobnie. Przeplywka nowa, egr zaslepiony turbina dmucha, pompa wtryskowa wymieniona (identyczne objawy). z tego co wyczytalem na necie po forach prawdopodobnie jest problem z tym podwieszaniem zaworo (pompa oleju nowa), nie mam juz zielonego pojecia jak wyeliminowac to a autem srednio sie da jezdzic. Mam VAGa jesli pomoze Wam moge podpiąć i zalogowac go tylko poprosilbym jakie kanaly mialbym zrobic.
Zgory dziekuje za sugestie i porady
- Marcin TDI
- -Diesel Power-
- Posty: 887
- Rejestracja: pn wrz 07, 2009 02:45
- Lokalizacja: okolice dabrowy gorniczej
- Kontakt:
a nie wtryski sie przywieszaja?worminator pisze:podwieszaniem sie zaworow
MK4 Variant viewtopic.php?f=89&t=562077" onclick="window.open(this.href);return false;
Sprawdź najpierw w jakiej pozycji jest klapa gasząca przed uruchomieniem silnika - ma być całkowicie otwarta czyli w pozycji poziomej - jeśli tak jest to odepnij wtedy wtyczkę z elektrozaworu N239, który steruje podciśnieniem podawanym wężykiem do siłownika z cięgnem poruszającym tą klapą, oczywiście N239 znajduje się z tyłu kolektora ssącego a pozycję klapy gaszącej zobaczysz po zdjęciu sprężystej obejmy metalowej i węża powietrza doładowanego z wlotu obudowy EGR;
widok na klapę gaszącą wewnątrz wlotu obudowy EGR :
obudowa EGR i klapy gaszącej z widocznym siłownikiem podciśnieniowym oraz elektrozaworem N239 połączonym węzykiem z siłownikiem :
jeśli po odłączeniu wtyczki od N239 silnik będzie pracował normalnie to znaczy, że winę za jego zachowanie ponosi sterowanie klapą gaszącą i w tej sytuacji najlepiej jest pozbyć się jej całkowicie oraz zaworu EGR, wstawiając w ich miejsce wolną przelotkę (rura metalowa z dospawaną flanszą pod kolektor ssący).
P.S.
Po odłaczeniu zasilania od N239 silnik podczas gaszenia będzie trochę telepał - to jedyny minus braku sterowania klapą gaszącą.
widok na klapę gaszącą wewnątrz wlotu obudowy EGR :
obudowa EGR i klapy gaszącej z widocznym siłownikiem podciśnieniowym oraz elektrozaworem N239 połączonym węzykiem z siłownikiem :
jeśli po odłączeniu wtyczki od N239 silnik będzie pracował normalnie to znaczy, że winę za jego zachowanie ponosi sterowanie klapą gaszącą i w tej sytuacji najlepiej jest pozbyć się jej całkowicie oraz zaworu EGR, wstawiając w ich miejsce wolną przelotkę (rura metalowa z dospawaną flanszą pod kolektor ssący).
P.S.
Po odłaczeniu zasilania od N239 silnik podczas gaszenia będzie trochę telepał - to jedyny minus braku sterowania klapą gaszącą.
-
- Nowicjusz
- Posty: 10
- Rejestracja: pn gru 29, 2008 14:42
- Lokalizacja: Piaseczno
- Kontakt:
Apropo wtryskow to zostaly podmienione z innego silnika ( zapozyczylem je tdi afn pasowaly tylko mniejsze cisnienie bylo na nich napisane ale jakby samochod zwawszy byl ) i dalej tak samo szarpie, kopci zawor od klapy gaszacej odpiety i nadal takie same objawy niestety. Moze to jakos pomoze to dzis zauwazylem ze jak zgasnie silnik to przy ponownej probie odpalenia tak jakby przez chwile nie mial kompresji (jakby cisnienie gdzies uciekalo bo kreci bez wiekszych oporow) da mu sie kilka sekund i jest ok az do nastepnej czkawki i zgasniecia.
-
- Nowicjusz
- Posty: 10
- Rejestracja: pn gru 29, 2008 14:42
- Lokalizacja: Piaseczno
- Kontakt:
Szklanki w sklepie dali mi konkretnie do tego silnika bo wymienialem i niby takie same firmy INA. Natomiast klape gaszaca odlaczylem zdjalem waz i jest otwarta i niezaobserwowalem by sie zamykala ale jutro jeszcze dokladnie to sprawdze. Cisnienie oleju jak sprawdzalem w miejscu czujnika przy podstawie filtra oleju dochodzi do 6 barow przy 3000obr, natomiast w glowicy (tam jest taki korek w starszych modelach na czujnik) nie przekracza 3 barow przy 3000obr. Sporo juz czasu spedzilem nad tym i kasy wydalem na czesci i teraz powaznie zastanawiam sie nad wymiana silnika bo nie mam pojecia gdzie juz szukac usterki i czy mozna ASV zastapic np AHF ALH AGR ?? wiem ze sie delikatnie roznia osprzetem ( wtryski, sprzelo, turbo) ale czy pompa jest taka sama i reszta?
-
- Nowicjusz
- Posty: 10
- Rejestracja: pn gru 29, 2008 14:42
- Lokalizacja: Piaseczno
- Kontakt:
Sęk w tym ze glowica jest swiezo po remoncie, a to z tego wzgledu ze na drugim cylindrze wydmuchalo uszczelke pod glowica i spaliny dostawaly sie do plynu a plyn do oleju. Byla splanowana wymienione prowadnice dotarte gniazda, nowe uszczelniacze, sprawdzana szczelnosc itp jednym slowem kompletny remont. Auto zakupilem z ta wada swiadomie i przed naprawa jak przejzdzalem pare metrow to zauwazylem taka usterke i myslalem ze to wina uszczelki a tu pupa wszystko po remoncie i nadal to wystepuje
Witam, posiadam podobne objawy jak kolega w moim Golfie III 1.9 TDI 90 PS jakieś parę miesięcy temu od czasu do czasu lubił sobie zatrząść się ale jak mu się depnęło to wydostał tylko mała chmurkę i mu przechodziło, a ostatnio na zimnym cały czas trzęsie jakby chciał wyskoczyć z budy. Jak się trzęsie i doda mu się mocno gazu to potrafi się zadusić i przez 5 min nie odpalać tylko rozrusznik kręci i nie więcej. Jakby sprężenia nie było. Byłem podpiąć go do kompa to nic nie wykazało oprócz tego, ze jak szaleje to dawkowanie miedzy 1a 3 i 2 a 3 cylindrem jest znacznie inna. Samochód stoi u mechanika od tygodnia i niby całego go rozebrał i nic nie znalazł. Obstawia on jednak na szklanki czy może pompa oleju ? Co do mocy to tylko jest słabsza jak trzęsie a tak to bez zarzutów. Pozdrawiam i proszę o pomoc
Ostatnio zmieniony śr lis 18, 2009 16:20 przez Sadzik86, łącznie zmieniany 2 razy.
No to jedyne co mi przychodzi do głowy że wyszlifowali za głęboko gniazda zaworów i trzonek zaworu zbyt wystaje co powoduje wyjście poza zakres pracy szklankiworminator pisze:Sęk w tym ze glowica jest swiezo po remoncie, a to z tego wzgledu ze na drugim cylindrze wydmuchalo uszczelke pod glowica i spaliny dostawaly sie do plynu a plyn do oleju. Byla splanowana wymienione prowadnice dotarte gniazda, nowe uszczelniacze, sprawdzana szczelnosc itp jednym slowem kompletny remont. Auto zakupilem z ta wada swiadomie i przed naprawa jak przejzdzalem pare metrow to zauwazylem taka usterke i myslalem ze to wina uszczelki a tu pupa wszystko po remoncie i nadal to wystepuje
Adamm, Witam, pisze do Ciebie poniewaz mam duzy problem ze swoim golfem:/i walcze z nim ponad rok. Wszysty rozkladaja rece, lub wymieniaja nie potrzebne czesci za ktore slono place. Mianowicie mam Golfa 4 TDI 110ps ASV z 2001 roku. Problem to trzesienie silnikiem na zimnym...po rozgrzaniu jest swietnie. Stoi noc a rano - trzesie silnikiem (chwilowo przestaje po wcisnieciu sprzegla, puszczam i ponownie ten sam problem), a do tego jest mulowaty, prawie wcale nie reaguje na pedal gazu. EGR ma przerwana membrane wewnatrz (nie wiem czy to przyczyna), turbina po czyszczeniu, cooler zalepiony. Nie wiem co jeszcze mialbym powiedziec. Bede wdzieczny za fachowa pomoc. Pozdrawiam:)
Ostatnio zmieniony śr sty 27, 2010 16:38 przez Długi2001, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 239 gości