Drgania przenoszone na bude
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- pbohdanowicz
- Nowicjusz
- Posty: 19
- Rejestracja: wt sie 29, 2006 22:00
- Lokalizacja: Milanówek
Drgania przy 1200 obr/min
Gregorgion, a czy te drgania są wyczuwalne u Ciebie na niższych biegach? U mnie sytuacja identyczna - podejrzewam, że te drgania mogą dochodzić ze skrzyni....
ja jeszcze przerabiałem ten temat u siebie.
ściągałem paski po kolei i dalej to samo, czli pompa wody czy alternator czy napinacz odpada.
poprostu silnik jak wchodzi na obroty i schodzi z nich tak ok 1800 obr przechodzą drgania na układ wydechowy i on się w tym zakresie drży i wszystko na budę przechodzi, nowy cały wydech i zawiesia z łącznikiem.
ale skąd te drgania w silniku właśnie w tym zakresie obr, nie wiem ale podejrzewam że to od pompy wtryskowej, bo dość głośno ja słychać, klepie jak by miała jakiś luz, ale niby dobrze jedzie.
co w takiej pompie siada jak zaczyna głośno chodzić??.
ściągałem paski po kolei i dalej to samo, czli pompa wody czy alternator czy napinacz odpada.
poprostu silnik jak wchodzi na obroty i schodzi z nich tak ok 1800 obr przechodzą drgania na układ wydechowy i on się w tym zakresie drży i wszystko na budę przechodzi, nowy cały wydech i zawiesia z łącznikiem.
ale skąd te drgania w silniku właśnie w tym zakresie obr, nie wiem ale podejrzewam że to od pompy wtryskowej, bo dość głośno ja słychać, klepie jak by miała jakiś luz, ale niby dobrze jedzie.
co w takiej pompie siada jak zaczyna głośno chodzić??.
Jeśli chodzi o pytanie pbohdanowicza to nie chodzi tu kompletnie o skrzynie gdyż dzieje się to na biegu jałowym, gdy silnik sam sobie pracuje. Jest to przy zakresie 1200 i potem 2400 obr./min to jest rezonans drgań (tak na marginesie zjawisko z fizyki). Przerabiałem ostatnio to z profesorem jednym na studiach i doszliśmy do wniosku, że możne być to wiele rzeczy. Gość nie znał dokładnie cyklu pracy nowych silników z wtryskami i turbo wiec jednoznacznie nie mógł stwierdzić. Ale pompa a właściwie cały cykl podawania paliwa jak i turbina jest tu rzeczą najbardziej prawdopodobna... Skoro mechanicy nie dali rady to udałem się do teoretyka, żeby metoda (i tu będzie żart) rachunków różniczki zupełnej wyliczyć punkt źródła drgań i powstanie zjawiska rezonansu.
- jacekratownik
- Mały gagatek
- Posty: 67
- Rejestracja: śr lis 17, 2010 20:28
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Drgania przenoszone na bude
witam Ja u siebie mam to samo, wszystko nowe i drży. A co do wydechu w miejsce kata wstawiłem jeszcze jedna siatke, i buczenie tłumika ustało, ale tylko tyle buda na wolnych obrotach nadal drzy i nie wiem co z tym zrobic.
Drgania przenoszone na bude
No dobra Panowie ale uporządkujmy. W czym problem, czy w tym że silnik nierówno chodzi? Czy w tym że buda dostaje wibracji od silnika? No bo tak...styk silnika z budą ma miejsce poprzez poduszki, tak? Tak, więc jeżeli silnik chodzi równo a buda to "odczuwa" to ewidentnie poduszki/poduszka no nie ma innej opcji.
Natomiast jeżeli silnik chodzi nierówno i drży bardziej niż powinien to trzeba zająć się tym aby chodził równiej, wtedy wygeneruje mniejsze wibracje i może poduszki to zniwelują a jeżeli nie zniwelują to do wymiany...podsumowując, trzeba wymienić poduszki. Najlepiej dobrej firmy, fakt pewnie ze 200zł trzeba będzie na nie wydać ale gówna nie warto kupować.
Natomiast jeżeli silnik chodzi nierówno i drży bardziej niż powinien to trzeba zająć się tym aby chodził równiej, wtedy wygeneruje mniejsze wibracje i może poduszki to zniwelują a jeżeli nie zniwelują to do wymiany...podsumowując, trzeba wymienić poduszki. Najlepiej dobrej firmy, fakt pewnie ze 200zł trzeba będzie na nie wydać ale gówna nie warto kupować.
- jacekratownik
- Mały gagatek
- Posty: 67
- Rejestracja: śr lis 17, 2010 20:28
- Lokalizacja: Kalisz
Drgania przenoszone na bude
Więc sumując. Po moich doswiadczeniach wychodzi , że jednak golfik MK3 w dieselku musi troche drżec na wolnych obrotach. Wymieniłem bardzo dużo rzeczy, i efekt przyniosła poduszka przednia(ta przy chłodnicy) uzywana, i miekka w dotyku(czuc było ze guma jest miekcejsza niz ta nowa poduszka). Dodatkowo wymieniłem te gumki które sa w tej belce co opiera sie ta przednia poduszka, i efekt jest taki że kierownica drzy ale efekt pracy jest miekciejszy. Poduszke posmarowałem smarem grafitowym tak jak kolega grzesko z forum pisał ze mu pomogło i ogólnie mówiac jest lepiej ale do idealu brakuje. Przepraszam za literówki ale mam reke w gipsie i dlatego tak to wychodzi pozdrawiam jacek MK3 TDI
Drgania przenoszone na bude
No tak Golf to kompakt dla ludu a nie BMW serii 7 więc nie ma czego oczekiwać...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 164 gości