Słaba kompresja - remont czy swap?

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
t0mal
VW Baron
VW Baron
Posty: 3332
Rejestracja: sob cze 30, 2007 11:34
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: t0mal » sob sty 23, 2010 13:04

Przedewszystkim sprawdź rozrząd - miałem taki przypadek, że kolega sprowadził motocykl BMW (bokser) i na jednym cylindrze miał niemal dwukrotnie mniejszą kompresję niż na drugim, okazało się, że jeden wałek rozrządu był przestawiony o ząbek. Niestety w porę tego nie zauważył i głowica była do naprawy bo powypalało gniazda zaworowe.

[ Dodano: 23 Sty 2010 12:06 ]
Nieszczelne zawory - ssące lub wydechowe, ale mówię to jest bardzo pobierzna metoda.



Awatar użytkownika
abrams
VR6 Driver
VR6 Driver
Posty: 1198
Rejestracja: śr gru 27, 2006 13:46
Lokalizacja: Trzebinia/Płoki
Kontakt:

Post autor: abrams » sob sty 23, 2010 13:10

t0mal pisze:Nieszczelne zawory - ssące lub wydechowe, ale mówię to jest bardzo pobierzna metoda.
krecąc grzechotką ... powoli czuje znaczny opór ... i słyszę że gdzieś to pow ucieka (syczy ) ... 4k KM temu zawory były docierane....


Spawanie plastików PP/ABS/PP-EPDM
Spawanie metodą TIG ALU itp....
Naprawa i montaż dogrzewaczy/pełnych ogrzewań postojowych (webasto,ebersprecher)

Awatar użytkownika
t0mal
VW Baron
VW Baron
Posty: 3332
Rejestracja: sob cze 30, 2007 11:34
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: t0mal » sob sty 23, 2010 13:16

Pewnie do skrzyni korbowej, ale nie ma się czym martwić - przy takim stopniu sprężania pewnie i nowy by przepuszczał. Podczas pracy silnika na tuleji cylindra jest film olejowy który dodatkowo ją uszczelnia.



kacz0r
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 17
Rejestracja: śr maja 27, 2009 11:40
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: kacz0r » sob sty 23, 2010 14:37

t0mal pisze:A bagnetu nie wypycha? Co się dzieje jak na zimnym wyciągnęłeś bagnet?
Więc jestem po odpaleniu i ani nie wypycha bagnetu, ani nic się nie dzieje niepokojącego po wyjęciu bagnetu.
Do sprawdzenia
t0mal pisze:Jest jeszcze "domowy" sposób na oszacowanie gdzie się podziewa kompresja - kręcisz kluczem aż tłok będzie w GMP i słuchasz gdzie ucieka powietrze - czy w wydech, czy w dolot.
Narazie odpuszczam, aż odpuści mróz... ręce mi odpadają :crazy:
Ostatnio zmieniony sob sty 23, 2010 14:38 przez kacz0r, łącznie zmieniany 1 raz.


[url=http://www.autocentrum.pl/880-dziennik_kosztow_volkswagen_golf-1999672459-1.html][img]http://www.autocentrum.pl/gfx/awc/petrolicons/1999672459.gif[/img][/url]

Awatar użytkownika
t0mal
VW Baron
VW Baron
Posty: 3332
Rejestracja: sob cze 30, 2007 11:34
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: t0mal » sob sty 23, 2010 14:47

Na twoim miejscu byłbym ostrożny z remontem silnika - raczej jest do weryfikacji układ paliwowy - moje auto stoi z powodu słabej obejmy na filtrze paliwa - przewody paliwowe są puste - odpiąłem zasilający, ten który idzie z filra do pompy i nic - suchy w śroku.

Przy odpalaniu trzeba było kręcić silnikiem około 4 sekundy i dopiero zaczyna łapać, po odpaleniu chwile kuleje (czasem potrafi zdechnąć), teraz nawet go nie próbuję odpalać - szkoda akumulatora.

[ Dodano: 23 Sty 2010 13:51 ]
To nie możliwe, żeby silnik miał zajechane pierścienie i nie było przedmuchów do skrzyni korbowej, pozatym z tego co wiem w dieslu nie wykonuje się próby olejowej.



kacz0r
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 17
Rejestracja: śr maja 27, 2009 11:40
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: kacz0r » wt sty 26, 2010 18:18

Sorki za taką zwłokę w odpowiedzi, ale sprawdzalem to i owo jeszcze. Z układem paliwowym to tylko taki feler, że zamarza ropa, właściwie to chyba nawet woda zbierająca się w filtrze. 2 czajniki goracej wody i odmarza, można odpalać.

Tak swoją drogą jakie są objawy zajechanego rozrusznika? Mi się wydaje, że mój trochę za słabo kręci i jak się wsłuchać to tak jakby zgrzyta, może to jest problemem?
Nawet jak akumulator naładuje, to nie ma siły kręcić, dopiero jak silnik się rozgrzeje to jest nieco lepiej i w końcu odpali.


[url=http://www.autocentrum.pl/880-dziennik_kosztow_volkswagen_golf-1999672459-1.html][img]http://www.autocentrum.pl/gfx/awc/petrolicons/1999672459.gif[/img][/url]

Awatar użytkownika
t0mal
VW Baron
VW Baron
Posty: 3332
Rejestracja: sob cze 30, 2007 11:34
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: t0mal » wt sty 26, 2010 18:42

Objawy są właśnie takie jak opisywałeś, tzn powoli kręci nawet jak akumulator jest naładowany, zacina się bendix i słychać zgrzytanie wieńca, czasem nawet iskrzy.

Tu jest temat do poczytania: http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=8153

Jak go odmrozisz to jakoś odpala? Co jeszcze sprawdzałeś?



kacz0r
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 17
Rejestracja: śr maja 27, 2009 11:40
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: kacz0r » śr sty 27, 2010 01:37

Tamten temat przeczytałem - dzięki za link. Z tego co wyczytałem to będzie narazie najtańsza opcja i w pierwszej kolejności zrobię jak się trochę ociepli. U mnie bendix się nie zacina, tylko słychać lekkie zgrzytanie, właściwie to można powiedzieć, że bardziej warczenie przy kręceniu - trzeba się dobrze wsłuchać, ale raczej wyraźne, no i te wolne kręcenie.

Jak się rozgrzeje to jest lepiej, ale dalej jakby za słabo. Sprawdziłem jeszcze raz ten bagnet i na pewno nic się nie dzieje w tych okolicach, oraz po raz enty świece żarowe - wszystkie 4 sprawne.


[url=http://www.autocentrum.pl/880-dziennik_kosztow_volkswagen_golf-1999672459-1.html][img]http://www.autocentrum.pl/gfx/awc/petrolicons/1999672459.gif[/img][/url]

Awatar użytkownika
t0mal
VW Baron
VW Baron
Posty: 3332
Rejestracja: sob cze 30, 2007 11:34
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: t0mal » śr sty 27, 2010 09:35

Dodam, że jest to kolejny objaw, która nie pasuje do słabej kompresji - jak jest niskie sprężanie to rozrusznik podejrzanie szybko kręci silnikiem, tak jakby bez oporów.

W pierwszej kolejności posprawdzaj kable przy rozruszniku, masę przy silniku.

Diesel z pośrednim wtryskiem potrzebuje dobrego kopnięcia przy starcie (dużego prądu rozruchowego). Jeśli rozrusznik wolno kręci to pojawiają się problemy z odpalaniem - powietrze jest powoli sprężane i ma więcej czasu na oddanie ciepła, w skutek czego nie dochodzi do detonacji podanego paliwa. Można to zaobserwować, kiedy odpala się auto z kabli - na naładowanym akumulatorze może palić od pierwszego, natomiast na kablach już trzeba się trochę pomęczyć.
Ostatnio zmieniony śr sty 27, 2010 09:43 przez t0mal, łącznie zmieniany 1 raz.



ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 258 gości